Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Policjanci w Presov

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
edo
Croentuzjasta
Posty: 151
Dołączył(a): 18.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) edo » 26.02.2014 19:03

Na Słowacji w terenie zabudowanym jest 50km/h a nie 60 km/h. Dobrze jednak jest tam jechać z radiem cb, bo łapanki są dość gęste.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 26.02.2014 19:12

edo napisał(a):Na Słowacji w terenie zabudowanym jest 50km/h a nie 60 km/h. Dobrze jednak jest tam jechać z radiem cb, bo łapanki są dość gęste.

Jechałem 4 razy i jakoś nidgy nie mi nie zdarzyło.
No, ale w nocy, więc być może dlatego.
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 26.02.2014 19:26

Jeździłem dotychczas 7-8 razy w roku przez Preszów na Węgry, dwukrotnie mnie zatrzymywano w tym raz nawet o 4 rano natomiast wielokrotnie widziałem zatrzymywane auta oczywiście z polskimi numerami. Okazuje się, ze oni doskonale wiedzą kiedy u nas są długie weekendy i jadą ludzie w tym kierunku. Mają nieoznakowanego czarnego Passata poprzedni model, ulubione ich miejsca to okolice właśnie całodobowego Tesco, wylotówka z Preszowa kierunek na drogę omijającą autostradę, oraz odcinek drogi dwupasmowej do Preszowa jak jadę od Muszynki przez Bardejow.
VONPLES
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2709
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) VONPLES » 07.03.2014 18:32

Mnie "namierzyli" w 2012 roku 13 sierpnia o godzinie 23!! Zaczęli od 150 euro!! Powiedziałem, że nie mam tyle!!! Zeszli na 50, no to kazałem się im zaprowadzić do bankomatu!! Na sygnale jechałem za nimi...szok!! W drodze do bankomatu zapytałem delikatnie czy 30 euro starczy?? Starczyło!!! Do dziś mam 3 dziwne papierowe " bileto-mandaciki" po 10 euro każdy!! W ubiegłym roku Presov przejechaliśmy bez przygód. Ale widzieliśmy tłumaczących się Polaków przy radiowozie słowackiej Policji ......wożę ze sobą te "bileto-mandaciki" i jak coś...to im powiem, że przed 5 minutami zapłaciłem!!( Na nich nie ma daty...jest tylko pieczątka policji z Presova!!
K2
Croentuzjasta
Posty: 217
Dołączył(a): 30.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) K2 » 07.03.2014 19:36

Jechałem tą trasą pewnie ze 20 razy od 2003 i ani razu nie miałem kontaktu z tamtejszą policją. Nie zauważyłem żeby prześladowali Polaków.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.03.2014 00:45

Jeżdżę przez Słowację od kilku lat i również nigdy nie zatrzymała mnie policja.
Mało tego jeżdżę bez tego wynalazku dla mało rozgarniętych jakim jest CB.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11424
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 08.03.2014 09:14

Po prostu spotykamy się z różnymi sytuacjami, często przypadkowymi, jednemu się uda innemu nie, waliłem tamtędy również i ja, i widziałem stojące radiowozy, przemknąłem obok nich, raczej z ciut większą prędkością niż wskazana, i nic...
taki traf, być może ktoś jechał za mną i go capnęli...

btw: okolice Słowackiego Raju i Tatr odwiedzam regularnie, jak stanęliśmy raz na niewiadomym dla nas zakazie, to podjechali pod nas i poprosili byśmy przestawili samochód, to było miłe
demi-duox
Cromaniak
Posty: 1349
Dołączył(a): 15.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) demi-duox » 08.03.2014 17:17

VONPLES napisał(a):Mnie "namierzyli" w 2012 roku 13 sierpnia o godzinie 23!! Zaczęli od 150 euro!!


Ale chyba nie z powodu budzika, który wskazuje godziny?
Cmok_Wawelski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 19.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cmok_Wawelski » 23.07.2015 20:14

Cmok_Wawelski napisał(a):Dziś, około 2 w nocy, policjanci w radiowozie zajechali mi drogę zmuszając do zatrzymania. Smutna ta rzecz spotkała mnie w miejscowości Presov, po 20 godzinach podrózy z Chorwacji. Wraz ze mną za jednym zamachem zatrzymali inne polskie auto na rejestracjach lubelskich bodajże. Na drogę wyskoczyło dwóch policjantów. Wystroili się w gustowne nakrycia głowy i jeden z nich, starszy, podszedł do mnie a drugi, młodszy, promieniejąc nieskrywaną radością, do drugiego auta
Żeby było weselej, chwilę później pojawił się następny radiowóz zatrzymując kolejne samochody na polskich blachach, zdaje się sztuk 4 i jeden na słowackich. Zaroiło się od stróżów prawa i przestępców.
Druga w nocy, puste miasto.
Jako rzekłem starszy podszedł do mojego auta i zażądał dokumentów. Przeglądając je zainteresował się, czy znam znaki drogowe, bo otóż właśnie tam gdzieś, na bliżej nieokreślonym skrzyżowaniu - tu machnął ręką hen gdzieś w dal - jest "stopka" na której się nie zatrzymałem. Pokuta za takie przewinienie jest sroga, bo aż 150 ojro.
Hm, poruszałem się jak mi się wydawało (i nadal wydaje) drogą z pierwszeństwem przejazdu... a jeżeli nie?:(
Uderzyłem w płacz, że my umęczeni, że wracamy z ciężkich chorwackich wakacji, nie widzimy dobrze bo oczy jeszcze pieką od soli morskiej i nie ma nawet jak ich przetrzeć, bo rany na dłoniach od jeżowców i boli, łzy mi się po opalonej twarzy leją ciurkiem, żona w sukurs idzie też się rozdarła, dziecka również buczą.
Zmiękł!
Jest promocja dla was, mówi, pokuta 20 ojro!
Trzęsącymi dłońmi podałem zwinięty banknot. Obejrzał, pomruczał, poszedł do samochodu, wyjął papiery, coś tam wypełnił, podszedł do mnie i kazał o tu, stuknął palcem, podpisać. Przez łzy zobaczyłem kwotę 10 (?) ojro na jaką opiewał mandat. Pomyślałem niech ma 10 na lewo, należy mu się. Przecież pić za coś musi a pije pewnie sporo, bo zionął subtelnie alkoholem na cztery strony świata.

I teraz pytanie do Was szanowni forumowicze, czy jadąc główną drogą od pożal się Boże autostrady w stronę Bardejova ja i reszta kierowców popełniliśmy karygodny błąd lekceważąc znak "stopka"? Jest on tam gdzieś, czy też po prostu trzeba płacić myto?



A jednak, mój błąd był, choć dałbym sobie rękę obciąć, że nie.
Jest tam znak STOP, jadąc w dzień są włączone światła, jadąc w nocy w kierunku Polski drogą główną natrafia się na jeszcze główniejszą i znak stop uwieszony jest na słupie latarni. Można nie zauważyć co tez uczyniłem.
Zwracam honor policjantom z Presov ...mój błąd był i pozostałych kierowców.
Przepraszam.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 23.07.2015 20:54

Bardzo Ci się chwali przyznanie się do błędu i przeprosiny, aczkolwiek w kwestii "honoru" tych gliniarzy to Cię trochę poniosło........
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone