Czytam i...własnym oczom nie wierzę...
Czy my jesteśmy tutaj idiotami????
Bo niektórzy nas chyba za takich mają...
Idiotyczne tłumaczenie, jeszcze bardziej idiotyczne postępowanie...
i tłumaczenie tego idiotycznego zachowania.
Adaś albo jest taki głupi, albo taki bezczelny...
Kuba 2011- masz 100% racji!
Rafał, co byś powiedział, jakby ktoś Twoje zdjęcia obciął z podpisu i udawał, że to jego. I jakbyś to znalazł w sieci w CUDZEJ galerii?
Też byś go usprawiedliwiał???
No bo nigdzie by nie było przecież napisane, że to "jego" foty....
Nie wiem czyje tłumaczenie jest dziwniejsze...
Krzychooo napisał(a):
Może się nie znam, ale tak się nie robi.
To jest mało powiedziane!
Rafał, rozczarowujesz mnie trochę taką postawą!
Jak każdy będzie tak podchodził do TAKIEJ sprawy, to ani się obejrzymy a jeden drugiemu bez pytania i zgody będzie podprowadzał foty a może i coś więcej, no bo co za problem, skoro jest to tzw. "niska szkodliwość społeczna"??
Tak to ma wyglądać???
Chcecie?????!!!!!!!!!!!!!!
Ku..a, albo są zasady, albo ich nie ma!
Po co Morski się deklarował, że na tym portalu będzie przestrzegane prawo i zasady- w tym te dotyczące prawa dot. własności intelektualnej???
Gdzie indziej jest wielkie halo, jak tylko który wspomni o zasr..j polityce- ale nie łamiąc prawa, a tu mamy ewidentne oszustwo na które jest paragraf, tylko że podane w przyjemnej formie, no więc można uznać, ze "nie ma sprawy", tak?
Może spytamy Lidiję co o tym sądzi???
Wiecie co? W normalnym kraju, na normalnym portalu- taki numer nie przejdzie- zwłaszcza w przypadku wątku adresowanego do odbiorców mających pojęcie o fotografii - a więc i o pojęciu prawa autorskiego.
I w normalnym przypadku- taki koleś, co w ten sposób postępuje jest SPALONY!
I Ty Adasiu dla mnie już JESTEŚ SPALONY.
Janusz...jako mod winieneś wiedzieć i STOSOWAĆ pewne zasady.
Może dla Ciebie jako osoby nie zajmującej się fotografią bardziej ma to małe znaczenie- ale w świetle prawa ma to znaczenie, nie mówiąc o zasadach jakie panują wśród fotografów (w środowisku).
Skądinąd wiemy, że się znacie z Adasiem, więc....w tym momencie smród jaki zrobił on przechodzi i na Ciebie....zwłaszcza, ze to Ty usunąłeś wątek. Tłumaczenie jakie u Ciebie widzę w żaden sposób nie jest właściwą reakcją na to co się stało. Powinieneś stać na straży w przypadku łamania zasad! I przynajmniej upomnieć delikwenta a nie mu cicho pomagać w zacieraniu brudu i to akurat w momencie ujawnienia sprawy!
P.S. I nie ma tu absolutnie nic do rzeczy, czy ja Ciebie lubię czy nie- sitwy są dobre ale w żartach. A tu nie ma żartów...
CRO.pl nie jest żadnym wyjątkiem pod względem stosowania prawa.
I nie musi być portalem fotograficznym, aby stosować się do przepisów dotyczących fotografii i prawa autorskiego- zresztą trzeba być idiotą, aby założyć, że przy dzisiejszym stopniu wiedzy o tym, takie numery nie zostaną zauważone!
- tłumaczenie "znam autorkę i mi pozwoliła" jest tłumaczeniem dla idiotów.... w dodatku to co nastąpiło dalej temu tłumaczeniu przeczy.
- ciekawe co mi odpisze "ciocia Lidzia" bo bardzo zapragnąłem poznać jej zdanie...a o ile znam środowisko fotografów i ich szacunek do swej pasji i swej pracy oraz trudów jej wykonywania, to szczerze wątpię, aby się okazało, że ktoś szanujący się i robiący fotografię na poważnie- pozwalał na nieautoryzowane pokazywanie pod cudzym szyldem swoich prac!!!
- pozostaje sprawa stosunku do tego skandalu moderacji i administracji...o tym szerzej później, bo takie po prostu "skasowanie tematu na prośbę niewiniątka" Adasia B to mi śmierdzi co najmniej zlekceważeniem.
P.S. Żeby było jasne- nie chodzi o rozdmuchiwanie afery z niczego.
Chodzi o lekceważenie pewnych oczywistych zasad, które zostały złamane! I to na publicznym portalu.
Im bardziej zagłębiam się w temat, tym ciekawsze rzeczy widzę i pokazuje mi komputer.
W sumie nie wiem, czy bardziej potrzebny jest tu prokurator czy...psychiatra, bo na pewne przypadki ten pierwszy chyba niewiele poradzi.