napisał(a) PabloX » 25.08.2012 23:20
W języku chorwackim są 3 dialekty - sztokawski, kajkawski i czakawski. Oczywiście w ramach każdego z nich są jeszcze odmiany lokalne...
A żeby było ciekawiej, to dialekt kajkawski jest bardzo podobny do języka słoweńskiego, natomiast dialekt sztokawski jest - z licznymi odmianami - wspólną podstawą języka chorwackiego, serbskiego, czarnogórskiego (chociaż wg części autorów Czarnogórcy nie są odrębnym narodem, tylko Serbami, więc i język czarnogórski nie istnieje - tylko lokalna odmiana serbskiego), kosowskiego (zapewne przed wypędzeniem stamtąd Serbów), kilku języków z terenu Bośni...
Moje doświadczenia z tym mętlikiem dialektów w Cro są takie, że w tamtym roku prawie nic nie rozumiałem, kiedy ktoś mówił do mnie po chorwacku, a nasi gospodarze słuchali polskiego, coś tam się uśmiechali i też nie rozumieli. A w tym - po paru dniach łapałem sens nawet jak słyszałem parę szybko wypowiedzianych zdań. W drugą stronę tak samo - miałem takie sytuacje, że w sklepie rozmawiałem o czymś z żoną, dziećmi po polsku, a Chorwaci płynnie włączali się do rozmowy, oczywiście mówiąc po chorwacku.
W tamtym roku - wyspa Ciovo, więc dialekt czakawski. W tym - Tribunj - czyli okolica Szibenika - dialekt sztokawski.