Marzec 2014
Na pomysł wyjazdu do Chorwacji wpadliśmy w marcu podczas poszukiwań miejsca na wakacje, ale w... Toskanii.
Podczas przeszukiwania portali pośredniczących w wynajmie apartamentów trafiłam na ogłoszenie z Chorwacji właśnie.
O Chorwacji słyszało się to i owo, wiec może zamiast Toskanii Chorwacja? A czemu by nie .
Zaczęły się wiec poszukiwania miejscówki. A że w tamtej chwili o Chorwacji wiedziałam niewiele, kopalnią wiedzy okazało się forum cro.pl i Wasze relacje z podróży.
Jedną z pierwszych, która mnie urzekła była opowieść DeKa: „CRO po raz pierwszy. Pisak. A gdzie to...? 2013”. Natomiast zdjęcia z Pisaka przedstawiające góry i morze zadecydowały o kierunku wyprawy. Już wtedy wiedzieliśmy, że ten widok trzeba zobaczyć na własne oczy.
Jeszcze trochę kopania po forum, aby dowiedzieć się m.in, jaki termin najlepszy, jak dojechać, o czym warto pamiętać przy poszukiwaniach noclegu. No i najważniejsze - chcemy jechać z psem. Czy to możliwe? Z pomocą przyszła mucha ze swoją relacją z Korculi (za co od razu dziękuję ). A wiec wakacje z psem możliwe. Czas znaleźć apartament.
Pierwszy wybór padł na Pisak i kiedy już wydawało się, że będziemy rezerwować apartament pojawiła się opcja Makarskiej Riviery. No i kolejny „problem”, co tu wybrać. Baska, Brela, Makarska, czy jednak Pisak…. Tyle możliwości przyprawiających o zawrót głowy, bo wszędzie pięknie.
Ostateczny wybór padł na Brelę. Kilka tygodni szukania apartamentu, wymiana maili z właścicielami i w końcu jest… Frankopanska 81. Termin 10-17 czerwca… przecież to jeszcze tyle czasu do wyjazdu a my już nie możemy się doczekać.