a to ja napisał(a):JoeF !
Czy mógłbyś "schudzić" też i moje zdjęcie?
Bo o diecie - nawet w adwencie - mogę "zapomnieć"
Ja z moją "standardową" twarzą wrócę za 8 dni.
Powiem szczerze, że Twoje zdjęcie chyba troszeczkę nie odpowiada rzeczywistości, oczywiście na korzyść osoby sfotografowanej. Ale myślę, że nie jest potrzebne odchudzenie ani zdjęcia a tym bardziej Ciebie... Gdybyś kiedyś naprawdę chciała, to myślę, że używany przeze mnie sposób jest zupełnie znośny w stosunku do wszystkich diet, z którymi się zetknąłem. Wiem, że jest kontrowersyjny, ale gdy człowiekowi na codzień nic nie dolega z układem pokarmowo-trawiennym to na pewno przeżyje to bez szwanku.
Pozdrawiam
Józek