napisał(a) JoeF » 02.07.2004 20:14
TS napisał(a):Wziąłem polary, długie spodnie i... ani razu nic nie załozyłem.
Ja już niezależnie od prognoz zawsze będę zabierał cieplejsze ubranie i śpiwory. Przed moim pierwszym wyjazdem w 2002 roku, jako żółtodziób, napisałem posta na grupę pl.rec.turystyka.tramping czy muszę zabierać w sierpniu śpiwory jadąc na Peljesac. Dostałem odpowiedź: "jeszcze będziesz w samych gaciach przed namiotem spał..." Szwagier, który był w lipcu 2002 na wyspie Brać potwierdzał to, że dzieci spały w nocy na posadzce... Nie zabraliśmy śpiworów ani kurtek i długo będziemy pamiętać tę decyzję, bo tak naprawdę to środek sierpnia 2002, w przeciwieństwie do lipca, nie był zbyt upalny, dzieci kilka razy spały w dresach i skarpetkach. Najgorsza była pierwsza noc w Plitvicach. Prawie cały dzień i pół nocy padał deszcz i była intensywna burza. Spaliśmy w namiocie ubrani w dresy, podwójne podkoszulki, skarpety, przykryci cienkimi narzutami (z jednej strony flanelowe) ściśnięci jak sardynki, żeby było cieplej.
Oczywiście wszystkie dni poza deszczowym i wietrznym zwiedzaniem Plitvic były raczej przyjemnie ciepłe. Zwiedzanie Dubrovnika, przeżyliśmy też bez problemu bo wybraliśmy się tam w momencie gdy w Orebicu zaczął padać deszcz i większość zwiedzania wypadła przy pochmurnej pogodzie ale bez deszczu.
Pozdrawiam Józek