napisał(a) meeg » 04.07.2005 16:04
Można się pięknie opalić, a nawet poparzyć! Dni są co prawda krótsze, ale nie przesadzajmy z tym terminem - to przecież jeszcze lato i na południu - nie w Polsce. A anomalie pogodowe mogą się zdarzyć także tym którzy wyjeżdżają pod koniec lipca - nie ma reguły! Mi w trakcie wyjazdów na przełomie sierpnia i września zdarzały się ok. 2 dni pochmurne na 12 dni pobytu. Dwa lata temu w Cavtacie to nawet niecałe 2 dni, a upał nawet przy zachmurzonym niebie niewiele malał. Ale jak napisałam nie ma reguły...
Natomiast rok temu - dwa ostatnie tygodnie sierpnia - niebo praktycznie bezchmurne, tylko jedna burza ok. godz.18, która tak nagle się pojawiła, że zanim zabrałam ręczniki z tarasu - już wyszło słońce i świeciło nieprzerwanie do końca!
I dzięki tej pogodzie zawsze przyjeżdżałam opalona jak mulatka. Tylko wracając do Polski przeżywam katusze z powodu niskiej temperatury - ze stroju kąpielowego muszę się szybko przerzucić na swetry i spodnie...., a różnica temperatur owocuje katarem...