romuald22 napisał(a):Jedynka Gladiatora wcisnęła w fotel.
Jak najbardziej - Arcydzieło przez duże "A"
Ale najlepszym jego dorobkiem filmowy jest moim zdaniem "Blade Runner". .
Ja z kolei z całego Scotta najbardziej cenię "Królestwo Niebieskie" (aczkolwiek tam też muzyki nie tworzył Zimmer).
Ale ja generalnie uwielbiam klimaty tamtych czasów. No i uwielbiam Neesona!