napisał(a) boboo » 05.02.2025 16:06
Dokładniuśko i punktualnie, cisza nocna kończy się o 6:00
A jak pisał Jerome K. Jerome:
J.K. Jerome w 'Trzech panów w łódce...' napisał(a):Nie mam pojęcia, skąd się to we mnie bierze, ale na widok człowieka, który śpi, gdy ja już wstałem, ogarnia mnie zgroza.
Czuję się wstrząśnięty, widząc, jak ktoś marnotrawi bezcenne chwile swego życia - chwile, które już nigdy nie powrócą - na zwyczajny zwierzęcy sen.
Oto George, pomyślałem, w swym bezwstydnym próżniactwie trwoni nieoceniony dar czasu; oto jego drogocenne życie, z którego będzie kiedyś musiał zdać rachunek sekunda po sekundzie, odchodzi w przeszłość nie wykorzystane. Zamiast wsuwać jaja na bekonie, drażnić psa lub emablować pokojówkę, leżał bezwładnie, pogrążony w zabójczej dla duszy bezprzytomności.
Była to straszna myśl. Poraziła nas z Harrisem dokładnie w tej samej chwili. Postanowiliśmy go ocalić.
@Marlowe1994,
mówią, że woda skałę drąży.
Ale tak myślę, że auto
żyje trochę za krótko, aby powstały jakieś widoczne rysy.