piotrf napisał(a):kozulka napisał(a):Tak dziewczyny Ameryka to świat kontrastów i wielu kultur....
Chociaż dziewczyną nie jestem , odpowiem , przekonałem się o tym wiele lat temu ( w 1990 roku ) - przez siedem miesięcy mieszkając w San Mateo ( pd. San Francisko ) , miałem za sąsiadów : włoskich emigrantów z 1948 roku , Meksykanów , Kolumbijczyków , Hiszpanów , Malezyjczyków , Portorykanina , Czecha , Wenezuelkę na moim piętrze , piętro niżej - nie pamiętam nikogo poza ślicznymi i super zgrabnymi ( w tamtym terenie stanowiły niesamowity wręcz kontrast ) studentkami ze Szwecji
Tygiel kulturowy - to właściwe określenie
Pozdrawiam
Piotr
Ja niestety nie byłam tam tak długo...