Nadrobiłam zaległości Piękne zdjęcia
I jakie fajne spotkanie z osiołkami w Dolu. Milna też wygląda mega klimatycznie u Ciebie, chociaż jakoś nie mogę się do niej przekonać...
Brač to moja ukochana chorwacka wyspa, rywalizuje u mnie tylko z Visem
maslinka napisał(a):Nadrobiłam zaległości Piękne zdjęcia
I jakie fajne spotkanie z osiołkami w Dolu. Milna też wygląda mega klimatycznie u Ciebie, chociaż jakoś nie mogę się do niej przekonać...
Brač to moja ukochana chorwacka wyspa, rywalizuje u mnie tylko z Visem
maslinka napisał(a):Nadrobiłam zaległości Piękne zdjęcia
I jakie fajne spotkanie z osiołkami w Dolu. Milna też wygląda mega klimatycznie u Ciebie, chociaż jakoś nie mogę się do niej przekonać...
Brač to moja ukochana chorwacka wyspa, rywalizuje u mnie tylko z Visem
piekara114 napisał(a):Nie pisałam, ale na lipiec 2020 mieliśmy rezerwację w Sutivanie, ale przez pandemię tam nie dotarliśmy (właścicielka odwołała nam rezerwację końcem kwietnia i pojechaliśmy na Pag).
Po raz kolejny myślę, że Brać bardziej by mi się spodobał niż Hvar, który mi nie podszedł...
piekara114 napisał(a):Tak, za dużo ludzi (wszystkie te popularne plaże zawsze z ludźmi, a nawet tłumami, nie pisząc o czasie dojazdów do nich), zbyt dużo komercji (co było mocno odczuwalne na przestrzeni od 2000 r.) po opisach oczekiwałam wielkiego wow, ale tego nie było... Może jakbym była tam pierwszy czy trzeci raz w Cro to byłby efekt, ale to był mój 12 pobyt (10ty wspólny rodzinny) i wiem, że może być w Cro fajnie.3 lata później był Pag i była rewelacja.
Powrót do Nasze relacje z podróży