Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Podróż w Krainę Baśni ;)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 23.03.2011 20:56

:D Joanka23 nie spodziewałem się na koniec aż takiego mocnego japońskiego akcentu. :)

I to w dodatku tak ładnie pozostawiasz relację do zapamiętania. :)
Wymowny teledysk Joanka23 , mkm też rzucił większe światło na japońską muzę.

Co do relacji widać tutaj, że cieszysz się wszystkimi chwilami pobytu :) (zdjęcia też wszechstronnie to oddają) i że w relacji zawarłaś swój osobisty charakter. :)

Przemijanie... niestety dotyczy każdego z nas, dobrze, że wspomnienia są takimi... przystankami odwiedzanych miejsc i upływających chwil.


Pozdrawiam. :)
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 25.03.2011 22:42

O część Nomad! :D Miło Cię widzieć! :D
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale normalnie coś mi ostatnio zarządzanie czasem nie wychodzi, albo doba za krótka, czy jak? :wink:
A wiesz, że my, pod wpływem Twojej relacji /a i Franz nieświadomie też się przyczynił/ mało brakowało, a w maju na Teneryfę byśmy lecieli? Już drugi raz się do tych Kanarów przymierzamy tyle, że życie swoje scenariusze pisze i znowu nici z tego w tym roku :( ...nic to, mam nadzieję, że do trzech razy sztuka. :lol:

Co do tej Japonii to ja też nie planowałam wcześniej nic pisać, tyle, że przejęłam się siłę rzeczy tym co się stało /jak człowiek gdzieś był, poznał ludzi, a potem tam zdarza się jakaś tragedia to trudno przejść obojętnie.../ i chciałam jakiś mały ślad tu zostawić... ot tyle.

nomad napisał(a):Przemijanie... niestety dotyczy każdego z nas, dobrze, że wspomnienia są takimi... przystankami odwiedzanych miejsc i upływających chwil.


Zapamiętam to sobie, bo bardzo mi się spodobało! :)


Dzięki, że tu zajrzałeś! :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18697
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.03.2011 22:01

Dziękuję Asiu :D


Joanka napisał(a): A obiecana relacja gdzie? Przegapiłam?


Trudno przegapic coś , czego nie ma :wink: - to z braku czasu :oops:


Joanka napisał(a):A co Ty masz w planach? Bo ja to przede wszystkim mam zdjęcia z Honsiu...


Od znajomego "latawca - wędrowca" ,człowieka z którym miałem przyjemnośc pracowac gdy mieszkałem na Wyspach ,
dostałem tą liste miejsc do odwiedzenia w Japonii :

1. Aichi - Muzeum Sztuki Swiata
2. Bunka Kaikan Muzeum Starozytnego Wschodu
3. Hiroshima - Muzeum Sztuki Japonskiej
4. Hiroshima - Muzeum Swiatyni Konsaji
5. Kawasaki – Muzeum Sztuki Taro Okamoto
6. Kyoto – Muzeum Narodowe
7. Mito – Miejski Park Botaniczny
8. Nagahama (Zamek) - Muzeum Historyczne
9. Okayama – Muzeum Wschodu
10. Yokohama - Muzeum Kultury Eurazji

Jako uzasadnienie wyboru pokazał mi zdjecia z jego wielokrotnych pobytów w tych miejscach i to mnie całkiem przekonało :)
Jezeli do tego dołożymy Fujijamę i kilka wspaniałych , japońskich ogrodów . . .
Na zobaczenie chociaż części z tych miejsc korci mnie już od dawna . . .

Jednak głównym celem odwiedzin w tej części Świata jest Kamczatka . Troszkę o niej poczytałem , troszkę zobaczyłem dzięki kanałowi RTG i zostałem "trafiony"
:wink:

- Niesamowita , dzika przyroda
- Dolina gejzerów w Kronockim Rezerwacie
- Kluczewska Grupa Wulkanów - największe na Świecie skupisko czynnych wulkanów (28 szt)
- . . . można tak jeszcze . . .

Gdyby nie ostatnia aktywnośc tektoniczna , ogromna odległośc i spore koszty :? to pewnie już bym się pakował na tą wyprawę

:wink:

Poza tym w planach są jeszcze Bałkany , Petersburg , . . .


Pozdrawiam
Piotr
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 27.03.2011 15:04

Joanka23 napisał(a):A wiesz, że my, pod wpływem Twojej relacji /a i Franz nieświadomie też się przyczynił/ mało brakowało, a w maju na Teneryfę byśmy lecieli? Już drugi raz się do tych Kanarów przymierzamy tyle, że życie swoje scenariusze pisze i znowu nici z tego w tym roku :( ...nic to, mam nadzieję, że do trzech razy sztuka. :lol:


:D Hej Joanka23 :)

Mówisz, że do trzech razy sztuka.
To życzę Tobie zrealizowania tych Kanarów przy kolejnym najbliższym planowaniu tego kierunku, tym bardziej, że po Japonii najwyraźniej kierunki i odległości Ci nie straszne.:)

A nawiązując jeszcze raz do wypowiedzi "do trzech razy sztuka" to chętnie zamieniłbym to na tą jedną podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni, której Ty doświadczyłaś. :)

Pozdrawiam. :)
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 28.03.2011 18:36

To tak na chwilę rozszerzam temat a później to skrócę, żeby nie było, że przydługiego offtopa robię... :wink:

piotrf napisał(a):dostałem tą liste miejsc do odwiedzenia w Japonii :
1. Aichi - Muzeum Sztuki Swiata
2. Bunka Kaikan Muzeum Starozytnego Wschodu
3. Hiroshima - Muzeum Sztuki Japonskiej
4. Hiroshima - Muzeum Swiatyni Konsaji
5. Kawasaki – Muzeum Sztuki Taro Okamoto
6. Kyoto – Muzeum Narodowe
7. Mito – Miejski Park Botaniczny
8. Nagahama (Zamek) - Muzeum Historyczne
9. Okayama – Muzeum Wschodu
10. Yokohama - Muzeum Kultury Eurazji
...
Jezeli do tego dołożymy Fujijamę i kilka wspaniałych , japońskich ogrodów . . .


A Tokio, nie? 8O Ciekawa jestem, czemu? Z Kawasaki metrem to już dwa kroki do Tokio. Moim zadanie warto, nawet na chwilkę zaglądnąć, bo robi wrażenie. Znalazłam luzem takie zdjęcie, które obrazuje troszeczkę jak ta dawna Japonia miesza się z nową. To właśnie z Tokio:

Obrazek

To nie tylko blokowiska i Ginza /choć głownie to chyba pierwsze skojarzenie/. Tokio może być też takie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A tym Kawasaki to mnie ująłeś. :D Ja tam mieszkałam. :D
Bardzo ładny zespół świątyń tam jest!

A tu parę fotek właśnie z Kawasaki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to uliczny sprzedawca: :)
Obrazek

Ja to bym jeszcze do tej Twojej listy dopisała Nikko. :)
Po prawdzie to mam stamtąd dość bolesne wspomnienia, bo w jednej ze świątyń szerszeń mnie ugryzł /taaa dostało się niewiernemu, :wink: cóż pozostała mi tylko satysfakcja, że jako jedyna do niej weszłam, bo nikt już się po mnie nie odważył, jak razem ze mną wyfrunęła całe gromadka :lol: /, ale jak mówi stare przysłowie japońskie:
"Nigdy nie używaj słowa kekko /wspaniały/ jeśli nie widziałeś Nikko."
Tam też są słynne trzy małpki - "nie widzę, nie słyszę, nie mówię" /mizaru, kikazaru, iwazaru/. Ale przede wszystkim Nikko to bardzo malownicze miejsce.
Są tam też wodospady jak się człowiek wyspindra ścieżką to na ten największy można popatrzeć z góry. Co prawda - cytując Anakina :lol: - to nie to samo co Plitvicka Jezera, :wink: ale mi się podobało. :lol:

Co do Fuji to warto zanocować w ichnim schronisku. :wink:
Pozostaje w pamięci na zawsze. :lol: Nie ma łózek, śpi się pokotem na podłodze, a na zdjęciu uwieczniona moja próba włączenia ogrzewania: :wink:

Obrazek

Trzymam kciuki, żeby Ci te plany wypaliły, ale wtedy to relacji Ci już nie popuszczę! :D

nomad napisał(a):...chętnie zamieniłbym to na tą jedną podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni, której Ty doświadczyłaś.

Nomad ja też bym chętnie tam jeszcze pojechała, wierz mi. :lol:
Prawda jest taka, że wtedy jak tam byliśmy mieliśmy gdzie się zatrzymać, więc odpadały nam koszt mieszkania a i farta z biletami też mieliśmy niezłego.
Ale wiesz... mnie wyjątkowo w głowie zapadł jeden fragment z wywiadu z Bruczkowskim. Wyszukałam go specjalnie dla Ciebie:

Asian Global Players Wywiad z Marcinem Bruczkowski fragment

"AGP: Wielu z nas może tylko pomarzyć o takim wyjeździe.

M.B.: Nie ma o czym marzyć, tylko trzeba wsiąść w samolot i lecieć :-) Ja dotarłem do Japonii w czasach, kiedy za US$1 można było w Polsce zjeść obiad z winem w dobrej restauracji - zbierałem na tę podróż przez ponad rok, pracując jak dziki osioł, ale się udało. Wtedy naprawdę taka podróż była tylko w sferze marzeń większości Polaków. Ale teraz realia są zupełnie inne, a różnice w zarobkach Polaków i Japończyków dziesięć razy mniejsze. Więc naprawdę nie ma się czym przejmować, tylko
1) chcieć,
2) zrobić plan i konsekwentnie go realizować."

Proste nie? Chociaż ja mam odwieczny problem z drugą częścią punku drugiego. Ale pracuję nad tym. :lol:
Natomiast Piotrf już jest na dobrej drodze, bo już nawet plan ma :!: :D - pojedzie, rozezna sprawę noclegów, zda nam relację a i my nad drugim punktem będziemy mogli się pochylić. :lol:

O rany, ale się rozpisałam 8O :lol:
Ostatnio edytowano 31.03.2011 00:37 przez Joanka23, łącznie edytowano 1 raz
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18697
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.03.2011 23:55

Wiem , że trochę przeciągam temat :oops: ale jakoś nie mogłem zostawic tych tokijskich widoków bez określenia - piękne :P

Joanka23 napisał(a):Ja to bym jeszcze do tej Twojej listy dopisała Nikko.


Po tym , co sobie pogooglałem , to ta lista miałaby kilka stron :lol:
a realizacja wymagałaby ponad miesięcznego pobytu w Japonii 8)
Bardzo bym chciał , żeby mnie na to było stac Asiu :P ale bez wygranej w totka na to się w najbliższym czasie nie zanosi :wink:

Kawasaki - no co Ci mam napsac innego 8O jak to , że tam mi się najbardziej chce :D jechac , a ten samurai ( na ronina nie wygląda ) to jest jak z innego Świata .
Dawno temu miałem zaszczyt ubrac oryginalny , świąteczny strój łącznie z oryginalnymi mieczami wojownika
Wyglądałem jak pajac , ale czułem się jak wybraniec losu :D
Moja duma urosła :wink: jeszcze bardziej , gdy wysłuchałem historii miecza . Wybaczono mi nawet jego wysunięcie z pochwy :oops:

Przepraszam za offtopa

Pozdrawiam
Piotr
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 30.03.2011 16:15

Nie przepraszaj, bo to nie do Ciebie było, tylko tak na wszelki wypadek, jakby się kto upierdliwy przyplątał. :lol:
Będziesz mnie tam przepraszał :lol: -cieszę się, że piszesz, że Ci się spodobały, :D czyli nie na próżno siedziałam i te zdjęcia skanowałam! A przy okazji mogłam sama sobie powspominać... - teraz to będę miała dopiero zgryz co tam pousuwać... :lol: a niech sobie jeszcze chwilę pobędzie...

No z tymi kosztami to jest ból fakt. Tak coś czułam, że przy tym Nikko ten argument może paść, bo Ty tą listę to już dosyć obszerną masz. 8)


piotrf napisał(a): Dawno temu miałem zaszczyt ubrac oryginalny , świąteczny strój łącznie z oryginalnymi mieczami wojownika


A masz zdjęcie? :D
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 30.03.2011 22:06

piotrf napisał(a):Dawno temu miałem zaszczyt ubrac oryginalny, świąteczny strój łącznie z oryginalnymi mieczami wojownika.

Z tej strony to Ciebie Piotrze nie znałem 8O :) cicha woda... :wink: :)
Ciekawa historia.

Wiele sekretów skrywa forum, bo to...
:wink: :)
Joanka23 napisał(a):... tylko tak na wszelki wypadek, jakby się kto upierdliwy przyplątał. :lol:

:wink: :)
Joanka23 napisał(a):A masz zdjęcie? :D

:wink: Do Piotra było to pytanie, więc... :wink: :)


Mam zdjęcie, ale bez zaszczytu jakiego dostąpił Piotr i tylko mogłem popatrzeć na oryginał przez szybkę.

Obrazek

Joanka23 :D dzięki za motywujący fragment z wywiadu, to dobra rada dla wszystkich z cro.pl.
Dla wielu osób przedkłada się to na coraz bardziej egzotyczne podróże, co widać po relacjach.

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Piotra. :)
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 30.03.2011 22:30

nomad napisał(a):Do Piotra było to pytanie, więc... :wink: :)
Mam zdjęcie, ale bez zaszczytu jakiego dostąpił Piotr i tylko mogłem popatrzeć na oryginał przez szybkę.

:D

Super zdjęcie! Dziękuję Nomad! :D A bo faktycznie Ty też Piotr jesteś! :D - jakoś do tego Nomada się przyzwyczaiłam i nie zaskoczyłam od razu :lol:
A można wiedzieć gdzie to zdjęcie było robione?
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 30.03.2011 23:01

Joanka23 napisał(a):
A można wiedzieć gdzie to zdjęcie było robione?


:wink: W tajnej zbrojowni...Rambo, ale wiesz, że to Anakin ma prawa autorskie. :)

Zdjęcie miało pojawić się w relacji, która miała powstać i ... wielokrotnie upadała.
Niestety nie dotyczyła Japonii.
Jeśli jednak nie powstanie, to i tak udzielę Ci odpowiedzi, ok. :)

Pozdrawiam.
Piotr.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18697
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 31.03.2011 01:08

W 1990 roku mieszkałem przez siedem miesięcy na półwyspie San Francisko
obok między innymi rodziny Japończyków - potomkowie samurajów , kultywujący tradycję i przechowujący pamiątki rodzinne , w tym przywiezione do USA w latach pięcdziesiątych rodowe miecze , kimona i odświętne ubranie , bardzo podobne do tego z Twojego Asiu zdjęcia :D

Na zdjęciu Piotra - nomada jest piękne wdzianko , jednak nie tyle świąteczne , co bojowe
To zbroja wojownika 8) , przynajmniej tak mi się wydaje na podstawie filmów nauczyciela Japonii , jakim bez wątpienia był dla nas Akira Kurosawa
:)


Zmusiłaś mnie Asiu do kopania w starych fotkach :D
W ubraniu niestety nie mam , a szkoda . Zaaferowany byłem strasznie
Z mieczami jest i sam miecz
Głowni nie znalazłem ( a szkoda , bo ta na mnie zrobiła kolosalne wrażenie ) , jednak pamiętam dobrze Hamony - linie powstałe podczas hartowania i nieprawdopodobnie ostrą krawędz

Rękojeśc ( a raczej jej fotkę ) znalazłem i jeżeli pozwolisz - wkleję :wink:

Obrazek

Już nie pamiętam co przedstawia Menuki (dekoracyjny detal pod oplotem) , Tsuba i Kashira (kapturek rękojeści) ale wg właściciela oplot pochodzi z z 1920 roku bo oryginalny został zniszczony podczas próby kradzieży

To drugi( Katana Bushido ) miecz wojownika służący do Tameshigiri , czyli
treningu siły i techniki cięcia .


Pozdrawiam
Piotr
Ostatnio edytowano 31.03.2011 01:28 przez piotrf, łącznie edytowano 1 raz
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 04.05.2011 18:04

Cześc Asia :)

gdzie Ty się znowu podziewasz tak długooooo ????


ale się zaczytałam :)
Fajny Japoński akcent
po tym co ich niedawno spotkało
(myślę że się im uda i
kolejny raz
powstaną jak Feniks z popiołów )
Twoja relacja Asiu
nabrała podwójnego znaczenia ( symbolu)
jestem również pod ogromnym wrażeniem
znajomości w temacie Piotra f
Aśka
myślę że się nie pogniewasz za OT;)
jako ciekawostkę pozostawiam

"W motywach zdobniczych wyobraźnia japońskich rzemieślników nie znała granic. Na jelcach i innych elementach oprawy mogło się pojawić dosłownie wszystko. Nierzadko sięgano po przedstawienia symboliczne (symbole długowieczności, takie jak sosna, żółw lub żuraw, czy też prawości i odwagi, taki jak bambus lub karp) oraz mitologiczne (przede wszystkim smoki, ale również jednorożce, feniksy i tengu ). Powszechnie stosowano motywy charakterystyczne dla całej japońskiej sztuki, zwłaszcza różnych kwiatów, takich jak wiśnia, śliwa, glicynia, chryzantema. Z przedstawień roślinnych poza sosną i bambusem popularnością cieszyła się również tykwa. Na broni niejednokrotnie ukazywano personifikacje siedmiu bogów szczęścia albo ich znaków i posłańców, bóstw buddyjskich oraz kami znanych z shint izmu, takich jak Inari czy bóg wojny Hachiman. Oczywiście wykorzystywano także zgeometryzowane symbole bogów i buddów, np. błyskawice, klejnoty czy swastyki, inskrypcje znakami kanji . Powodzeniem cieszyły się przedstawienia rozmaitych owadów (motyle, ważki i modliszki), skorupiaków (zwłaszcza homarów), ryb, ptaków i ssaków (chociażby koni). Wśród tego nieprzebranego bogactwa zdarzają się także wizerunki hełmów i innych rodzajów uzbrojenia lub sławnych postaci historycznych mnichów lub znanych generałów, np. Yoshitsune. Inni znów preferowali przedstawienia wzburzonych fal, góry Fuji, a nawet całych miniaturowych krajobrazów. Częstym motywem zdobniczym bywały samurajskie herby, czyli mon. Zdarzały się oczywiście egzemplarze jelców zupełnie prostych, bez najmniejszych zdobień lub zdobionych tylko skromnymi motywami geometrycznymi. W epoce Edo dosyć powszechnie wykonywano tsuby ażurowe. Oczywiście takie ażurowe jelce czy wykonane ze stosunkowo miękkich metali oraz bogato zdobione wpływały negatywnie na bojowe walory tej broni".



Na koniec muszę przyznac
że miałam okazje
do pooglądania sobie oryginalnego miecza Samurajskiego jakim jest KATANA (piękny miecz)
(szkoda że nikt fotki nie zrobił :( )
...ba
mało powiedziane !
dostąpiłam zaszczytu !
i śmiało mogę powiedziec
że dobrze leżał
w mych dłoniach

był bardzo.... bardzo ....

ostry

8O o czym się miałam niebawem przekonac

Nieeee !!!

nie
na własnej skórze ;)
owszem test był :)
tyle że
tylko ...
na kartce papieru :lol:

powiem jeszcze że z racji wykonywanego zawodu
mam do czynienia z japońskimi akcesoriami.
a nazwy takie jak ...katana, buschido, boken....czy nunchaku
nie są mi obce ...
tyle że to już nie to samo

(jak się zapewne domyślacie)
w większości
to
podróba :(


Jeszcze raz serdecznie dziękuję
czekam na więcej :)


Pozdrawiam
Jola
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 07.05.2011 22:20

Fajna relacja tylko po co tyle o tej japoni?? pozdrzwiam
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 17.07.2011 23:04

Joanka23 napisał(a):A można wiedzieć gdzie to zdjęcie było robione?


Joanka23 napisał(a):Nomad, ale mam nadzieję, że pamiętasz o obietnicy /wiesz, tej o tajnej zbrojowni... Rambo / - mam nadzieję, że nie przeoczyłam relacji...


Hej Joanka23 :)

Pamiętam cały czas o obietnicy, ale masz rację, jeśli to już tak długo czeka, a pytanie padło tutaj.
Stara historia.
W maju 2010 odwiedziłem Museo Militar w Santa Cruz na Teneryfie.
Masz rację nie przegapiłaś relacji, ona nie powstała.
Aczkolwiek zawsze mile Ciebie powitam przy jakiejkolwiek. :)

Pozdrawiam serdecznie. :)
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Podróż w Krainę Baśni ;) - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone