Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Podróż w Krainę Baśni ;)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 09.11.2010 14:08

weldon napisał(a): jest jeszcze gdzie parasol sobie wetknąć :wink:


albo sąsiadowi.. :wink:
Mdziumka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 22.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mdziumka » 09.11.2010 14:12

Chyba rzeczywiście, tylko sobie :oczko_usmiech:
Sąsiada też można wziąć pod uwagę..... :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 09.11.2010 14:18

Miałem ten wolny stojaczek na myśli :oops:









:D
Mdziumka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 22.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mdziumka » 09.11.2010 14:36

Aaaaaaaa..........rzeczywiście........ jest tam i stojaczek........ :oops: :oczko_usmiech:
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 09.11.2010 16:49

Mdziumka - dzięki za zdjęcie! :D Dobre, dobre już jakiś obraz jest, :lol: ale powiem Ci, że my jak tam byliśmy to było jeszcze ciaśniej, co prawda to pogoda śliczna była, więc nic dziwnego, że ludzi na plażę poniosło, ale prawie na tej promenadzie leżeli a i tak dochodzili następni i się próbowali upchać. :lol:
Makarska jako miejscowość sama w sobie bardzo nam się spodobała, ale nadziwić się nie mogliśmy, co w tej plaży takiego nadzwyczajnego jest, że się tak wszyscy na nią pchają 8O a nie ruszą się trochę dalej, żeby mieć luźniej - no ale ponoć w kupie raźniej :wink: :lol:

Natomiast ten stojak na parasol, co wypatrzyli Weldon i Anakin to też w niezłym miejscu, bo tam akurat drzew sporo i cienia nie brakuje... :lol:

Sroczka - hehe :D pamiętam dobrze, że Wy też rzucaliście kamyczki... pamiętam też, że mimowolnie uśmiech to u mnie wywołało jak to u Ciebie czytałam. :)
A pogoda w Pliwickich u nas... a zresztą sama zobaczysz... albo zerknij w lewo :wink:

Anakin - jakie lipy? 8O Pogięło Cię? :wink: :lol: Ja to typowy centuś jestem, :oops: będę tam lipy do morza wrzucać, :? jeszcze się przydały co do jednej! :lol:
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 16.11.2010 16:32

Listopadowe mroczne popołudnie to wymarzony czas na takie słoneczne i uśmiechnięte baśniowe opowieści :)
Już, już byłem pewien, że przeczytam ją na raz - ale Dalmacja to jedna bajka, Plitwice - druga :wink:

Uśmiałem się przy "samochodowych kłopotach z lampką" . Też tak miałem - spece od komputera pokładowego orzekli, że to wina "chrzczonej" na Bałkanach benzyny. Leczyli problem jednako - twardy reset.
Szkoda Sv. Jura, ale świetnie Was rozumiem - połowę frajdy zabiera taka świecąca lampka ...

Z Twoich zdjęć najbardziej zapamiętam łódkę-stragan. Pierwszy raz coś takiego widziałem ! Już żałuję, że nie w realu ... :(

pozdrawiam 8)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.11.2010 17:01

Joanka23 napisał(a):I tu mi się przypomniało Franz :D , że na Fuerteventurze jeden Murzyn im wmówił, że tam symbolem rodziny są trzy żyrafy, to że trzy to rozumiem, ale z jakiej paki żyrafy 8O - wiesz coś na ten temat?

Wiem, oczywiście. 8)
Miał akurat sporo żyraf do upchnięcia. Jak tam będziesz, może się zdarzyć, że akurat symbolem rodziny będą cztery nosorożce. Jeśli akurat będzie dostawa takich figurek. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
brokers7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 24.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) brokers7 » 08.02.2011 18:58

Fajna relacja, można prosić o więcej ?? :)
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 15.02.2011 17:54

Faktycznie, chyba już czas zakasać rękawy i brać się za zakończenie tej podróży.
Przecież mówiłam, że prędzej czy później, ale ją skończę. :wink:

No to ruszamy dalej, jak to zmyślnie zauważył Plavac, do drugiej bajki:


PLITVICKA JEZERA - Bajlandia na oceanie marzeń :wink:


W miarę jak zbliżaliśmy się do celu, pogoda coraz bardziej się pogarszała. Po dwóch tygodniach upałów była to powiedzmy jakaś odmiana. Jednak jak dojechaliśmy na miejsce po wyjściu z auta, momentalnie polecieliśmy do bagażnika szukać czegoś cieplejszego do ubrania. Szybkie przebieranko, jeszcze kurtki przeciwdeszczowe, parasole i dobra możemy ruszać.

Rzut oka na mapkę:

Obrazek


i decyzja, że na pierwszy raz zwiedzamy jeziora dolne, trzeba sobie coś jeszcze w zanadrzu zostawić...

Poniżej parę zdjęć, na których widać jaka aura nam towarzyszyła i dlaczego, między innymi, nie zdecydowaliśmy się na zwiedzanie całości.

Wybaczcie, ale jak mocniej lało, to już aparatu nie wyciągałam, niemniej jednak i tak troszkę się różnią od tych zdjęć, które ma się przyjemność zwykle oglądać na tym forum...

Mojemu dziecku nastrój ewidentnie się udzielił, bo podśpiewywał tak:

Ja jestem Hak, kapitan Hak, szpon zamiast dłoni to mój znak.
Żelazny szpon, straszliwy szpon, nie noszę broni starczy on.
Rozszarpie od razu żelazny mój pazur..oho na drobny mak,
rekina, niedźwiedzia jak mrówkę jak śledzia - ta broń żelazny hak...
:wink: :lol:


A tak to wyglądało z grubsza:



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Fajnie? :wink:





Trochę tak szaro, buro i do domu daleko, nie? :lol:

cdn.
Ostatnio edytowano 28.02.2012 19:46 przez Joanka23, łącznie edytowano 3 razy
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.02.2011 18:07

Joanka23 napisał(a):Trochę tak szaro, buro i do domu daleko, nie? :lol:

Najważniejsze, że baśniowo...
8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 15.02.2011 18:37

Franz napisał(a):Najważniejsze, że baśniowo...
8)


hmmm zobaczymy... czy ta "Bajlandia" pokaże nam swoje baśniowe oblicze :wink: - to już chyba w dużej mierze będzie zależało na ile umiecie uruchomić wyobraźnię :wink:
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 15.02.2011 19:05

Po przepłynięciu stateczkiem po jeziorku nieśpiesznie ruszyliśmy ścieżką.
I tak sobie szliśmy, gadaliśmy, żartowaliśmy, ja upierałam się, że tu mieszkają wróżki i elfy, mój syn obstawał ciągle i nieustannie przy piratach, w między czasie otworzyliśmy parasole, bo z nieba coraz mocniej kapało, aż lunęło na dobre.

Na końcu ścieżki zobaczyliśmy coś a la przystanek, na którym już stali ludzie, chroniący się przed deszczem.
Z racji tego, że już lało jak z cebra też się tak schowaliśmy.

Wniosek nasuwał się sam: przystanek jest, to pewnie ten autobus powrotny tu odjeżdża:
- Hmmm to już koniec tych wodospadów? - mój mąż
- No co Ty? Przecież jeszcze ich nie było - ja
- Jak płynęliśmy tym stateczkiem to coś tam było - mąż - Jakieś takie małe z boku były. Nawet zdjęcie robiłaś...
- Aaaaa coś było, ale i tak za ciemno było i nic nie wyszło, ale to nie to widziałam na forum, bez hec, aż tak by tych zdjęc nie poprzerabiali

- Zamiast tak się zastanawiać to może byś mama kogoś zapytała, pełno tu ludzi - mój syn

No fakt! - po kim to dziecko takie konkretne? :roll: :wink:

Jednak jak się zaczęłam pytać to się okazało, że nie ma nikogo co tą samą trasę co my wybrał.

- Może one się tu łączą - mój mąż
- A bo ja wiem - ja
- Wiesz... może ja polecę i sprawdzę, co tam jest dalej... - mój mąż
- W takim deszczu będziesz latał, to chociaż parasol weź
- Zwariowałaś? 8O Mam latać po lesie z czerwoną parasoleczką? Stójcie tu i, żeby wam do głowy nie przyszło, gdzieś odchodzić...

Z racji tego, że lało niemiłosiernie nic nam takiego do głowy nie przyszło.

- Wiesz mamo, ale z tymi misiami to też lekko przegięłaś...
- Jakimi misiami??? - W tym momencie mój wzrok spoczął na jego parasolce, no fakt dla 3latka mogła być, natomiast do 10latka już pasowała jak pięść do nosa...
- Aj przesadzacie obydwoje, cieszcie się, że w ogóle jakieś w przypływie natchnienia złapałam a nie czepiajcie się wzorków. Twoja przynajmniej czarna a miśków prawie nie widać.

Z dyskusji na temat dość oryginalnych parasolek jakie zabrałam wybawił mnie mój mąż, który się nagle pojawił na horyzoncie machając rękami w różne strony.

- Chyba mu chodzi, żebyśmy do niego przyszli... - mój syn
- Idziemy? :?
- No chyba :roll: - syn
- No, dobra to lecimy...

I tak faktycznie pomału naszym oczom zaczęły ukazywać się te wyczekiwane widoczki a i pogoda z minuty na minutę zaczęła być łaskawsza...

a może:

wiecznie zielona, dzika, skalista
bardzo daleka i bardzo bliska
Bajlandia...


zauroczyła nas tak, że o deszczu zapomnieliśmy... :wink:



A teraz będą już zdjęcia, bo co tu więcej pisać, w duużym przybliżeniu /bo ja na robieniu zdjęć się nie znam/ było tak:


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 28.02.2012 19:51 przez Joanka23, łącznie edytowano 3 razy
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 15.02.2011 19:21

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Ostatnio edytowano 28.02.2012 19:52 przez Joanka23, łącznie edytowano 3 razy
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 15.02.2011 19:41

Joanka - wszelki duch... 8O 8O 8O

Bo z wodospadami nigdy nie wie, oj nie wie się :wink:

A zdjęcie Waszego Pirata 10-tka z misiowym parasolem ma?

pozdrawiam
:D
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 15.02.2011 23:48

Tymona napisał(a):Joanka - wszelki duch... 8O 8O 8O


8O :lol:
A co to ma znaczyć? Na straty mnie już spisałaś :wink: ...no chwilkę mnie nie było, to fakt... jak to mówią: siła wyższa...

Cześć Tymonka! - miło Cię widzieć - a ja jeszcze do Twojej relacji nie zdążyłam zajrzeć :oops: ale nadrobię, nadrobię obiecuję :)

Tymona napisał(a):A zdjęcie Waszego Pirata 10-tka z misiowym parasolem ma?


Gdzie tam :lol: ...byłaby obraza na całego, jakbym mu taką fotkę pstryknęła :lol: /toż to nie uchodzi :wink: ...w tym wieku??? :wink: / i tak się wykazał olbrzymią! wyrozumiałością używając parasola w przeciwieństwie do tatusia :wink:



A propos piratów - znalazłam na necie jeszcze jedną piosenkę, którą nasz mały Pirat tam z upodobaniem śpiewał... -

znacie? bo moje dziecko zna to za pośrednictwem moich starych płyt winylowych :wink: :lol:



W sumie to tak myślę, że mały nie był w skojarzeniach odosobniony, jeżeli chodzi o atmosferę Plitvic, bo z tego co mi się przypomina, to Weldonowi w Plitvicach też Piotruś Pan z Dzwoneczkiem się w relacji plątali :wink: :lol: - tyle, że mojemu jakoś tak bardziej te czarne charaktery z bajki... :?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Podróż w Krainę Baśni ;) - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone