napisał(a) auganov » 25.05.2010 19:53
wildstar dobrze gada - jedź w niedzielę, lub w sobotę na noc. Jest prawdą, że sobota to dzień zmiany turnusu i jeżeli w niedzielę a jeszcze lepiej w poniedziałek rano będziesz wybierał kwaterkę która jest akurat pusta, to masz prawie gwarancję, że Chorwat/ka/-własciciel/ka/ ma świadomośc iż jak nie zakwateruje Ciebie nawet za niższą cenę, to przez co najmniej tydzień nie zarobi na kwaterze ani kuny. Jest to więc moment na negocjację ceny gdzie to Ty jesteś stroną dyktującą warunki. Ponadto- jak juz ktos przede mną wspominał-dojazd do HR odbywa się bez korków, a więc płynnie i szybko. Wystrzegaj się wjazdu do Chorwacji w nocy z piątku na sobote lub w sobotnie przedpołudnie bo przeklniesz tę droge na czym świat stoi. Byłem w ciągu ostatnich 10 lat 6 razy w tym pięknym kraju i zawsze wyjeżdżałem tam w sobotę wieczorem. Było ok do czasu gdy niepomny na takie jak wyżej wypowiedzi doświadczonych cromaniaków i własną wiedzę pojechałem tam w piątek wieczorem i nad ranem w sobote byłem w połowie Slowenii. Od tego miejsca zaczynał się korek i ciągnął sie do tunelu Sv. Rok. Podróż wydłużyła mi się o ok. 6 -7 godz, a za kwaterkę zapłaciłem prawie tyle ile zażądał ode mnie gospodarz. Ponoć człowiek uczy sie na błędach - tylko dlaczego na swoich ?