napisał(a) bahrij » 23.06.2010 11:45
Witam,
jechałem 2 lata temu do Cro z Poznania, nocleg w Bratysławie (od 18.00 do 23.00 zwiedzanie Starego Maista) wyjazd następnego dnia o 8.00 przez Węgry - droga 86, przejście w Gorican i ok. 14.00 byłem na miejscu w Bibinje koło Zadaru. Sympatyczne i miejsce i goospodarze, pogoda aż za gorąco., trochę zwiedzania. Powrót bez noclegu: wyjazd z Bibinje do Plitvic ok. 8.00, w Plitvicach zwiedzanie od 11.00 do 17.00 i wyjazd do domu. Granica w Gorican ok. 20.00, potem trochę nietypowo (jeszcze nie spotkałem takigo opisu), wyjazd o 21.00 do Kormend, potem skręt w lewo do Austrii i autostradą przez Wiedeń i Brno, potem tragiczny przejazd przez Czechy (wąskie, kręte drogi).
W tym roku wyjeżdżam 30.07.10. w piątek ok. 18.00 z Poznania do Poljicy koło Trogiru. I tu mam pytanie, ostatnią część trasy już będę jechał w sobotę, czy nie będzie się czasem korkować już w Cro np. przed tunelami? Co prawda będę jechał wcześnie rano, ale to bedzie sobota. Co Wy na to? Zmiany noclegu (od piątku, a nie soboty nie udało się załatwić.
Wybiorę chyba trasę: Poznań - Wrocław - Boboszów - Mohelnice - Brno - Wiedeń - zjazd z autobany w Grosswilfersdorf na Wegry do Kormend - potem 86, Redics i Lendavę i juz dalej autocesta do Poljicy.
Czekam na konstruktywne uwagi i opinie o trasie, zwłaszcza o korkach w soboty.
Pozdrawiam