Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

podróż nocą do cro??

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.04.2010 09:50

new1984 napisał(a):PS - czy jakiś admin mógłby w końcu tego trolla zbanować?

A za co ?
No chyba że za to, że nie zatrybiłeś ironii w jego wypowiedzi ;-) :-)

szaki17 napisał(a): wszędzie szuka zaczepki .....w każdym temacie ....

Przesadzasz ;-)
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 23.04.2010 10:36

dlatego ja jadę ile fabryka daje ale nie mniej jak 200; adrenalina skutecznie pobudza
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.04.2010 10:43

MWN napisał(a):dlatego ja jadę ile fabryka daje ale nie mniej jak 200; adrenalina skutecznie pobudza

ło matko morderca jakiś :lol: :lol: :lol:
new1984
Croentuzjasta
Posty: 262
Dołączył(a): 18.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) new1984 » 23.04.2010 11:57

Piotrek_B napisał(a):A za co ?
No chyba że za to, że nie zatrybiłeś ironii w jego wypowiedzi ;-) :-)


Co za dużo, to i świnia nie zje. Są jakieś granice, nie?
Sebastian34
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 25.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sebastian34 » 25.04.2010 21:48

Witam wszystkich forumowiczów

Uważam ze, jazda nocą na wakacje to nie jest dobry pomysł, jedynie brak klimatyzacji w samochodzie rozgrzesza takie rozwiązanie. Pomijając wszystko, nie zobaczymy nic oprócz drogi przed samochodem, współpasażerowie zamiast spać wygodnie w łóżkach, śpią poskręcani na siedzeniach i potem na miejscu nawet ochoty pójść na spacer nie maja. Ponadto w drodze zawsze może nam się coś przytrafić, odpukać, awaria wypadek, chyba lepiej mieć z tym do czynienia w ciągu dnia. Osobiście byłem w Cro 2 razy trasą z Krakowa przez Wiedeń na Istrie i nocleg zawsze organizowalismy po przekroczeniu granicy austriacko - słoweńskiej.

Pozdrawiam

Sebastian
Jacek 206
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2823
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek 206 » 26.04.2010 08:17

filip122 vel Darek napisał(a):

Pewnie bym sobie znalazł trasę w Google map albo Auto mapie , możesz w miarę szczegółowo opisać te trasę ,

W ubiegłym roku ze względu na znajomych z Warszawy jechaliśmy przez Częstochowę - Cieszyn - Żylina - Bratysława _Wiedeń - nocleg w Gratz (Okotel) Słowenię - Chorwacja - do Pakostane . trasa ta była dłuższa około 100km niz ta przez Wrocław . do Wrocka mamy 100km do Częstochowy tez 100 km.

My jechalismy tak:
Wrocław-Kłodzko-Boboszów-Brno-Wiedeń-Graz- Maribor-objazd autostrady Ptuj-Zagrzeb-Zadar 2 zjazd. :wink:
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 26.04.2010 10:57

MWN napisał(a):dlatego ja jadę ile fabryka daje ale nie mniej jak 200; adrenalina skutecznie pobudza

Czasem na drodze spotykam prawdziwych szaleńców... Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...




:twisted: :wink:
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 26.04.2010 12:52

Sebastian34 napisał(a):Witam wszystkich forumowiczów

Uważam ze, jazda nocą na wakacje to nie jest dobry pomysł, jedynie brak klimatyzacji w samochodzie rozgrzesza takie rozwiązanie. Pomijając wszystko, nie zobaczymy nic oprócz drogi przed samochodem, współpasażerowie zamiast spać wygodnie w łóżkach, śpią poskręcani na siedzeniach i potem na miejscu nawet ochoty pójść na spacer nie maja.

Sebastian


Rozumiem, że zgadujesz i to niekoniecznie dobrze.
Głównym powodem jazdy nocą jest fakt że ci którzy jada w ciemno chcą sobie z rana znaleźć ładne niedrogie kwatery. Daltego też czesto spowrotem juz wraca się w dzień.
Kolejny równie dobry powód - podróż z dziećmi kiedy to w nocy w 90% spią i nie przeszkadzają kierowcy pytajac co 5 minut 'daleko jeszcze', i ze sie im nudzi itp. Koleżanka raz jechała nad morze w dzień z dziećmi - 2 latek darł sie im 12 h nad głową (nie lubi jeżdzic autem, postoje co godzinę), wracali juz nocą (przespał 80% trasy).

Ja po podóży w nocy autem jestem wypoczęta, czy to jestem pasażerką czy kierowcą (bo sie wymieniamy co 3-4 godzinki). Tak samo było z moimi współtowarzyszami. O bylismy 7 na miejscu o 8 w apartamencie rozpakowani a o 9 rano na plaży.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8073
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 26.04.2010 12:59

Dla mnie największy plus jazdy "na noc " (oczywiście oprócz tego że dziecko nie marudzi bo śpi), jest to że około godz. 10 moge już d..pke moczyć w morzu. I jakby nie było jeden dzień pobytu w Cro więcej :wink: :D
Sebastian34
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 25.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sebastian34 » 26.04.2010 16:51

CinnamonGirl napisał(a):
Sebastian34 napisał(a):Witam wszystkich forumowiczów

Uważam ze, jazda nocą na wakacje to nie jest dobry pomysł, jedynie brak klimatyzacji w samochodzie rozgrzesza takie rozwiązanie. Pomijając wszystko, nie zobaczymy nic oprócz drogi przed samochodem, współpasażerowie zamiast spać wygodnie w łóżkach, śpią poskręcani na siedzeniach i potem na miejscu nawet ochoty pójść na spacer nie maja.

Sebastian


Nie zgaduje tylko z zasady w nocy jeżdżę jedynie kiedy muszę. Jadąc na wakacje planuje trase z Krakowa tak zeby miec czas na spacer po Wiedniu i potem na nocleg na Słoweni. Wolę wydać te pare euro na nocleg abysmy w drodze odpoczeli a nie narażać siebie i bliskich namoje zaśnięcie za kierownicą ( prowadzę tylko ja ). W tym roku obieram kierunek lazurowe wybrzeze oczywiście jazda w dzień a po drodze najpierw Paryż ( kilka dni zwiedzania ) ale każdemu wg uznania. To tylko moja opinia.
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 26.04.2010 18:25

Sebastian - no własnie wolisz, bo jestes jednym kierowca, chcesz zobaczyc Wieden itp. To sa twoje 'za' jazdą w dzien.
Ale w swojej wypowiedzi tak napisałeś o rozgrzeszaniu jazdy w nocy jakby nie wiem co to było za przewinienie.

A wg mnie jeśli jest wiecej kierowców niz 1 to jest bezpieczniej jechać w nocy autostradami niz w dzien.
Mam jako tako porównanie bo do Chorwacji jechalismy w nocy (od 'tunelu' juz było jasno) a spowrotem w dzien i Słowacja juz po 22.
W nocy autostady były dosłownie puste (czerwiec), a tych których przyuwazyłam jechali tempem podobnym do naszego 100-120km/h. W dzień co chwila wyprzedzał nas jakis szaleniec, który miał gruuubo pow. dozwolonych prędkości.

Powiem szczerze ze ja nie lubię prowadzić samochodu. Nie dlatego ze nie umiem, tylko stresuja mnie kierowcy tirów :> Nie cierpie stac w korkach i przeciskać siez pasa na pas. Dlatego moze wbrew logice jak mam jechać autostradą wolę jechać nocą kiedy mam puste 3 pasy, moge jechać 110km/h i zaden zniecierpliwiony furiat nie wali mi długimi z tyłu. Moge sie skupic na drodze a nie na pięknych widokach :>

Tak jak mowisz kazdy ma prawo do własnego wyboru ale nie piszmy
Jazda nocą na wakacje to nie jest dobry pomysł, jedynie brak klimatyzacji w samochodzie rozgrzesza takie rozwiązanie.

jakby to było nie wiem jakie przewinienie i czychanie na śmierć najbliższych.
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 27.04.2010 08:19

Jak widzę, że jedzie za mną jakiś pasażer to zwalniam z dwóch powodów: żeby mnie nie nagrali i żeby mnie poprowadził i wyczyścił drogę z suszarek....
new1984
Croentuzjasta
Posty: 262
Dołączył(a): 18.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) new1984 » 27.04.2010 10:34

MWN napisał(a):Jak widzę, że jedzie za mną jakiś pasażer to zwalniam z dwóch powodów: żeby mnie nie nagrali i żeby mnie poprowadził i wyczyścił drogę z suszarek....


chwała sponsorom :)
szczególnie przedstawicielom handlowym w białych Seicento :D
bracik001
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1842
Dołączył(a): 06.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bracik001 » 27.04.2010 12:40

Witam,
Po analizie wielu postów, mój plan jest taki:
wyjazd ok. 15-16 i do momentu aż spanie będzie brało. Plan minimum, to zajechać jakieś 100 km za Wiedeń. Spanie w aucie i po przebudzeniu dalej do celu -Makarska Riwiera. Unikam pytań typu:a daleko jeszcze?
Pozdrawiam
Andrzej
marcel232
Croentuzjasta
Posty: 266
Dołączył(a): 20.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcel232 » 11.05.2010 05:58

ja zawsze jade na raz. dziecko przynajmniej polowe trasy przespi a przez druga czesc oglada bajki. Z wybrzeza jezdze teraz przez niemcy wiec do dalmacji mam 2000km w 1 strone ale spokojnie przejezdzam to w 20h. Cale zycie pracuje o roznych porach dnia, czeste zmiany stref czasowych, itp wiec dla mnie zadna roznica czy to dzien czy noc. kiedys zona probowala mnie zmienic ale....bardziej sie meczylem siedzac obok niz za kolkiem wiec teraz ja jezdze.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
podróż nocą do cro?? - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone