Prawda jest taka: pamietam jeszcze czasy. Poczatki lat 90 jak do niemiec 1000km jezdzilismy cinquecento w 4 osoby bez bagazniku na dachu i dało radę.
Tu masz mondeo i dorosle osoby siedza nie w srodku tylko po bokach. A w razie czego mozna zawsze zrobic wiecej postojow by wyprostowac nogi.
Pozatym w sezonie ja np do chorwacji nie zabieram wcale cieplych ubrań. Choc zeszlego roku bylo troche "cieplo" bo po przyjezdzie strasznie wialo a my bez bluz i dlugich spodni. Juz byl plan jechac kupic ale na szczescie od kolejnego dnia bylo juz tylko cieplej i dobrze ze nic nie kupowalismy.
Jesli chodzi o mnie i mial bym jechac do Chorwacji mondeo w 5 osob albo nie jechac wcale to wcale bym sie nie zastanawial jak by to byl jedyny problem. Po prostu odliczal bym dni;-)