napisał(a) Goliat » 12.07.2016 09:18
Ja właśnie wróciłem do Polski po trasie Wrocław - Grecja (Sithonia) - Wrocław.
Uchodźców zero, jest jakieś niepotrzebne nakręcanie atmosfery u nas w kraju. W tamtą stronę przekraczałem granicę w Roszke w piątek (24.06) ok. 22:00 - czas przekroczenia granicy 1 godzina. Potem nocowałem w Belgradzie i w sobotę jechałem dalej i na pozostałych granicach w stronę Grecji szło na bieżąco.
W drodze powrotnej do Polski (sobota 09.07) na wszystkich granicach na które wjechałem szło na bieżąco, z tym, że granicę SRB - HU przekraczałem w Backi Vinogradi.
Obserwowałem natomiast korki w przeciwnym kierunku, to na wjazd do Grecji w Gewgeliji tak "na oko" było ok. 1 -2 godzi oczekiwania, a na wyjazd z Serbii do Macedonii ok 1 godzina. Dłuższy korek był natomiast na przejściu w Roszke. Wszystko to było przed południem. Do tego dochodziły korki na bramkach autostradowych pod Belgradem w stronę na południe.
No i oczywiście nasi południowi sąsiedzi Czesi jak co roku od paru lat remontują autostradę na odcinku Vyskov - Brno i Brno - Breclav. Szczególnie na tym pierwszym odcinku tworzą się mega korki w kierunku do Polski. Ja ominąłem jadąc z Brna do Boboszowa przez Svitavy.