Witam,
Mam jedno pytanie. W ubiegłym roku (pod koniec czerwca) jechalem fabia bez klimy z W-wy do Porecu. Nie było komfortowo ale dało się jakoś wytrzymać (problem był podczas korków, w Wiedniu, Mariborze i przy granicy Słowensko-Chorwackiej kiedy slonko przygrzewalo).
Teraz chcialbym pojechac do Sibenika w drugiej polowie lipca. I tu moje pytanie. Czy powinienem spodziewać sie jakiś różnic (większych problemów) jeśli chodzi o jazdę bez klimy w porównaniu do porzedniego wyjazdu mając na uwadze trochę póżniejszy termin i lokalizacje - Sibenik zamiast Istrii (do samego Sibenika planuję jechać autostradą).
Z gory dzieki za opinie.
Pozdrawiam,
Tom