napisał(a) Torac » 06.08.2009 19:28
Plażowanie jak plażowanie żadnej filozofii tu nie ma choć zdobyłem się na refleksję że podczas plażowania ważny jest, mocno urozmaica czas - ruch.
Podstawowe zajęcia ruchowe w moim przypadku występują następująca , polegają na przemieszczaniu się z
1.leżenia na materacu na plaży na
2.Nieodległy (10m) spacer na wspomnianego powyżej Ronhilla
3.leżenie na leżaku również na plaży i
4.leżenie na materacu w wodzie, po czym:
5.przepłynięcie paru metrów z 3-5 zanurkowaniami
czynności wszystkie zmieniam co 10-15 minut.
Generalnie wszystko to nuda,ale element zmiany, ruchu jest błogosławieństwem. Na Peljesauu nie mam co czytać, bo Kapuścińskiego "Podróże z Herodotem" "połknąłem" w Breli
Plaża
nieduża jedna tego typu- można objąć ją obiektywem
Niespecjalnie zatłoczona :
Pewnym charakterystycznym elementem w Podobuću na plaży jest większa niż gdzie indziej liczba pontonów, materaców, które nocują sobie nad zatoczką na betonowym murku.
Ostatnio edytowano 06.08.2013 08:41 przez
Torac, łącznie edytowano 4 razy