Witajcie!
W tamtym roku... - o rany! Jak to dziwnie brzmi.
Wydaje się jakby dopiero co... ale cóż czas leci... nie ma uproś...
No dobra, ale do rzeczy.
W tamtym roku postanowiliśmy zobaczyć kawałek ziemi,
którą według tamtejszych podań, Bóg planował zachować dla siebie.
Spartakus, Orfeusz, Dionizos uznawany jest tu jako element narodowego dziedzictwa.
Symbol luksusu epoki Gierka,
a obecnie nieco tańsza alternatywa dla Adriatyku lub Morza Śródziemnego czyli...
Bułgaria
WSTĘP
Pięknych, przepełnionych słońcem zdjęć to raczej tu nie znajdziecie,
no może coś tam błyśnie troszeczkę, ale to pod koniec bardziej...
Generalnie królować u będzie tzw. pogoda "pod chmurką".
Tak więc samych odważnych,
których aura i miejsce na wakacje nie przeraża
ZAPRASZAM
Trzeba cieplej ubrać się, parasolka przyda się!
Chociaż kto wie:
parasolki lubią deszcz...
może ty polubisz też ...
Na początek, jak to mówi Franz, co by sobie zdanie wyrobić,
proponuję 'łypnąć' okiem przez okienko...
I tak skrótowo parę fotek:
Będzie też trochę strasznie...
Chociaż jak sobie teraz myślę,
jak mam Was zachęcić, to mogłam Wam tego zdjęcia nie pokazywać,
no, ale pisałam, że odważnych zapraszam, więc jestem usprawiedliwiona.
W każdym razie spokojnie, Pop też będzie
I jakaś mewa się trafi
Trzy latarnie
Tak jak Wam 'rzekłam', pogoda była dość kontrowersyjna...
Dlatego też siłą rzeczy będziemy szukać miejsc z dachem nad głową
Troszkę pozwiedzamy...
Jakiś wschód i zachód słońca oglądniemy
No i oczywiście jak Bułgaria to słoneczniki obowiązkowo!
To tak pobieżnie...
To co? Starujemy?