BUŁGARIA
Ostatni etap naszej podróży mija jak z bicza trzasnął.
Przed nami Obzor i planowana przerwa.
Na skrzyżowaniu czeka już na nas moja kuzynka.
Z tej części dnia zdjęć za wiele nie mam...
Czas na kawę, ploteczki, w między czasie wpadają kuzynki koleżanki, Bułgarki, ze słodyczami dla dzieci.
Generalnie nasze dzieciaki robią tu furorę.
Wszyscy parzą na nie zafascynowani:
- Białe dzieci! Ale białe włosy!
Hmmm. Taaa. Czas na szybkie wnioski:
Wszystko pięknie, ładnie, ale znaczy się dzieci trzeba pilnować!
Bardzo mi się podoba usytuowanie kwatery z tarasem na dachach.
Dlatego pokaże Wam parę zdjęć z tarasu.
Fajnie, nie?
W końcu trzeba się pożegnać i ruszamy dalej już na nasze kwatery.
Przeskakujemy przez górę z serpentynkami /znowu ten czujnik przypomina o sobie! /, mijamy Nesebyr, Słoneczne Brzegi...
i jest
Cel naszej podróży.
Pomorie> Zdjęcie z netu. Źródło: Wikipedia, autor: Boby Dimitrov