Podgora i wyspa Hvar (w pigułce) - czerwiec 2010

CinnamonGirl napisał(a):25 czerwca 2010 o godzinie 23:43 dotarliśmy do domku z jak zwykle ze zbyt krótkiego urlopu w Chorwacj .

"SVIBANJ", może gdzieś między Chorwacją a Polską mieliście szansę.

Sierściuchy mnie przyciągnęły i już bez przeczytania całości nie wyjdę z pracy. I zdjęcia i miejsca. Vrboska jest zawsze śliczna. Myśmy do niej doszli długim spacerkiem nadmorską drogą z Jelsy zatrzymując się wielokrotnie - bo co kadr to pocztówka.
No to wracam na nie przeczytane poprzednie strony. Mam kilka godzin z głowy

Justyna1984 napisał(a):Jestem Twoją fanką Cinnamon.....na serio twoje relacje czyta się fantastycznie widzę, że mamy do czynienia z prawdziwą babą za kierownicą nie przeszła CI myśl aby zdjęcia ślubne zrobić w tak pięknym plenerze jak Chorwacja?

CinnamonGirl, PM....czy ktoś się zastanawiał jakie są prawdziwe imiona?? ..... Kasia i Piotr

Standardowo pozdrawiam gorąco i czekam na ciąg dalszy

Marzył mi się plener ślubny w Chorwacji niestety PM ma coś takiego jak plan urlopów i urlopy zostały mu przydzielone. Drugą cześć przypada akurat na 2 tygodnie przed terminem ślubu a nie po - stąd czerwiec a nie wrzesień bo jak wiadomo załatwienia itp.. Ale widząc jak 'chodliwym' towarem są sukienki ślubne - to może uda sie za rok ;> taki podwójny z moja przyjaciółką fajnie by było...

Co do imion - heh PM - zawiera też inicjały naszych imion ale jedno trafiłaś

Z tą babą za kierwnicą to też tak jest, że mnie strasznie wkurzają własnie baby za kierwonicą sama wydaje mi sie nie jestem zawalidrogą, czyli wiem do czego służy np prawy pas aczkolwiek moje umiejętności kierowcy pozostawiają dużo do życzenia jak droga robi się wąska,kręta i trzeba jeszcze do tego zaparkować prostopadle Ale to chyba kwestia praktyki, której unikam jak ognia w końcu przed hipermarketem zawsze jakieś miejsce sie znajdzie a że będzie 200m do budynku to kto by się przejmował ruch to zdrowie...

Ja sie tez dosiądę.
Jak byliśmy na Hvarze to ani jednej chmurki nie widzieliśmy, patrząc na te zdjęcia to chyba nie ten Hvar

Lidia K napisał(a):

CinnamonGirl napisał(a):25 czerwca 2010 o godzinie 23:43 dotarliśmy do domku z jak zwykle ze zbyt krótkiego urlopu w Chorwacj .

"SVIBANJ", może gdzieś między Chorwacją a Polską mieliście szansę.

Ale ze mnie gapa . Na ale to wszystko dlatego,że tak sie na te nadzwyczajnej urody .... buty zagapiłem

A ja się zaczytałam, zapatrzyłam i warto było. Wspaniałe zdjęcia, próby czarno- białe (Pocitel, Mostar) odebrałam pozytywnie. Szczególnie Pocitel mi się podobał.

A poza tym to była wielka przyjemność powrócić dzięki Twojej relacji w miejsca już nam znane.

My byliśmy nad wodospadami Kravica we wrześniu i żadnego pomostu nie było. Też ograniczyliśmy się do chodzenie wzdłuż jednej strony.

Za rowery podziwiam, bo sama jeżdżę rowerem codziennie przez okrągły rok (po płaskim Wrocławiu i Brzegu) i na górkę wybrałabym się jednak nogami. Chociaż faktycznie w upały po płaskim jest przyjemniej się poruszać się rowerem niż nogami. Na rowerze zawsze jakiś wiaterek powiewa.

I fajnie, że nie koniec relacji i jeszcze sporo na deser zostało, bo czeka nas opis ze zwiedzania kilku perełek Hvaru.

...Kiedyś mnie uczył (na nowo bo już nie pamiętałam, który pedał jest od czego icon_wink.gif ) jeździć autem i ani razu głosu nie podniósł; nawet jak parę lat temu wracając z Malborka jechałam na czołówkę z mercedesem przy wyprzedzaniu (ale skąd miałam wiedzieć, że jak mówi zredukuj to mam dać 3, a nie 4 icon_wink.gif) on tylko spokojnie spojrzał na kierowcę mercedesa, który już nerwowo walił długimi a PM tylko podniósł rękę uspakajająco ... no nic, na wspominki mnie wzięło.

W końcu zostawiłam sierściuchy w spokoju (ale gdybym moga to tego niebieskiego bym wzięła ze sobą do Polski, pal licho tą moja alergię na sierść jakoś bym wytrzymała) i poszliśmy na obiadek....

Czytam i czytam, i szczerzę się do kompa
Cinnamon, masz ogromne poczucie humoru, relacja meeeega mi się podoba!!!
Pozdrawiam serdecznie!

monia85 - nie wiem jak tam z moim poczuciem humoru, ale ludzie mówią że potrafię na siebie spojrzeć krytycznie i śmiać się/żartować ze swoich wad (a troche ich jest ) więc może to własnie jest to

Oj, a ja dopiero teraz tu trafiłam! Baardzo podoba mi się Twoje spojrzenie na Chorwację - a Vrboska! klimatyczna. Świetne zdjęcia!
Pozdrawiam!

Witam
wybieram się w tym roku po raz 1 do Chorwacji, Twój opis spowodował, że podążymy Twoim śladem właśnie. jestem zachwycona opisem, zdjęciami, Podgorą, Hvarem i całą resztą
wyruszamy z moim facetem 15 sierpnia - już nie mogę się doczekać!!

pozdrawiam wszystkich "czytaczy"
to forum jest rewelacyjne!

Ja też zostałam stałym bywalcem

CinnamonGirl napisał(a):

Justyna1984 napisał(a):Jestem Twoją fanką Cinnamon.....na serio twoje relacje czyta się fantastycznie widzę, że mamy do czynienia z prawdziwą babą za kierownicą nie przeszła CI myśl aby zdjęcia ślubne zrobić w tak pięknym plenerze jak Chorwacja?

CinnamonGirl, PM....czy ktoś się zastanawiał jakie są prawdziwe imiona?? ..... Kasia i Piotr

Standardowo pozdrawiam gorąco i czekam na ciąg dalszy

Marzył mi się plener ślubny w Chorwacji niestety PM ma coś takiego jak plan urlopów i urlopy zostały mu przydzielone. Drugą cześć przypada akurat na 2 tygodnie przed terminem ślubu a nie po - stąd czerwiec a nie wrzesień bo jak wiadomo załatwienia itp.. Ale widząc jak 'chodliwym' towarem są sukienki ślubne - to może uda sie za rok ;> taki podwójny z moja przyjaciółką fajnie by było...

Co do imion - heh PM - zawiera też inicjały naszych imion ale jedno trafiłaś

Z tą babą za kierwnicą to też tak jest, że mnie strasznie wkurzają własnie baby za kierwonicą sama wydaje mi sie nie jestem zawalidrogą, czyli wiem do czego służy np prawy pas aczkolwiek moje umiejętności kierowcy pozostawiają dużo do życzenia jak droga robi się wąska,kręta i trzeba jeszcze do tego zaparkować prostopadle Ale to chyba kwestia praktyki, której unikam jak ognia w końcu przed hipermarketem zawsze jakieś miejsce sie znajdzie a że będzie 200m do budynku to kto by się przejmował ruch to zdrowie...

Podwójny...i na dodatek z przyjaciółką!! Super sprawa.
.............. Monika

Justyna1984 napisał(a):.............. Monika

pudło ale nie będę złośliwa... Magda

Już nie Incognito w takim razie miło mi..... a już myślałam, że mam dar w odgadywaniu imion
Pozdrawiam i miłego dnia życzę wszystkim forumowiczom.