- Zaczęło się od ładowania na lotnisku "Dubrovnik" (28.07.2016)
- Zmierzamy z lotniska autobusem, Pani pilot/rezydent Dużego Biura Podróży umila nam transfer do Podgory opowidając co widać po drodze (to chyba Dubrovnik)
shrek napisał(a):Na tej plaży przed hotelem, tylko bardziej z prawej strony, spędziliśmy w tamtym roku wspaniałe wakacje.
Czy był tam ten gość od leżaków, taki siwy 55-60 lat ?
Raz nam zwinął karimaty, bo pierwsi miejsce zamowaliśmy na plaży i był zły.