Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Podgora i okolice 2013, czyli pierwszy raz w Cro...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
yooshky
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1017
Dołączył(a): 24.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yooshky » 22.07.2013 21:41

Aneta.K napisał(a):Nie no jak Tucepi też to ja tu muszę być :wink:

Uważaj na fotki z plaży pomiędzy Tučepi a Podgorą ;)
vaclav
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 77
Dołączył(a): 12.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) vaclav » 22.07.2013 21:46

Nie spodziewałem się takiego odzewu, dzięki wszystkim :-) To mobilizuje, nie ukrywam! Rzeczywiście, staraliśmy się zobaczyć jak najwięcej, chociaż nie udało się wszystkiego, czego zaplanowaliśmy. Tym lepiej, zostan ie na następne wyjazdy, bo na wakacje rozważamy tylko i wyłącznie Cro :-) Co do fotek z "tych" plaż, nie wyjmuje w ich okolicy aparatu. Jeżeli złapałem w jakiś kadr goliznę, to tylko i wyłącznie przypadkiem ;-)
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 22.07.2013 22:41

...lubię te rejony ,zasiadam i ja :wink:
Piteroo
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piteroo » 23.07.2013 07:48

Moje rewiry na wrzesien wiec sie melduje:-)
kgaw
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 01.11.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kgaw » 23.07.2013 09:32

Zasiadam i ja czekając do września. Zdjecia super, Jakim sprzetem robione ?
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 23.07.2013 11:55

Fajne fotki, dawaj więcej.
Słoik to Tamron ?
vaclav
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 77
Dołączył(a): 12.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) vaclav » 24.07.2013 10:07

Wróciłem!

Jeżeli chodzi o sprzęt, którym fotografuję, to jest to Canon 600D wraz z Tamronem 17-50/2.8 (jak słusznie zauważył kolega wyżej :) ) oraz klasycznymi obiektywami pod M-42 (kto focił Zenitem lub podobnymi sprzętami, ten wie ;) ) i kompletem wspomagających filtrów. Bez polaryzacyjnego nie ma sensu wybierać się do Chorwacji.

Wczoraj relacja została nieco urwana, ale chciałem zakończyć ją symbolicznie kadrem z chorwacką flagą. Tamtego dnia jednak udaliśmy się oczywiście dalej, aby zobaczyć więcej Podgory. W tej nie sposób się nudzić i szybko stwierdziliśmy, że nie będziemy musieli badać całego kraju, aby szybko tu wrócić. Klimat jest niepowtarzalny i odpowiedni dla tych, którzy nie chcą wylądować w jakiejś małej "pipidówie", a jednocześnie zależy im na względnym spokoju - Podgora to dobry kompromis, naszym zdaniem trafiliśmy w dziesiątkę.

Obrazek

Bardzo klimatyczna i urocza stała się główna marina w Podgorze. Zdecydowanie ładniejsza niż ta, którą kilka dni później zobaczyliśmy w Makarskiej. O tej jednak za kilka wpisów, aby trzymać się chronologii :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Podgorze, czego się spodziewaliśmy zresztą po większości chorwackich miejscowości, najciekawsze często okazywały się boczne uliczki i oczywiście sama zabudowa. Do tej pory była to nasza najdalsza wycieczka w kierunku południowym, dlatego byliśmy zachwyceni charakterystyczną zabudową.

Obrazek

Gdy już zwiedziliśmy większość Podgory, zaczęło się chmurzyć i zza masywu Biokovo wyłoniły się czarne chmury. Te, przenosząc się nad Hvar i Brac, przyniosły całkiem interesującą burzę z cieplutkim deszczem, od którego - nie wiedzieć czemu - wszyscy się szybko schowali.

W tym samym momencie w okolicy zabrakło prądu, więc po kolacji udałem się na polowanie na Karlovacko. Niestety wszystkie sklepy (których w Podgorze, wbrew niektórym relacjom, jest co najmniej 5-6, więc nie aż tak mało) były zamknięte przez awarię. Na szczęście poznałem miłego pana, który sprzedawał warzywa, owoce, rakiję i wino przy białym busie (jest tam codziennie, trzeba skierować się w kierunku charakterystycznej pani na kamieniach, aż do pustostanu na cypelku, rozdzielającym dwie plaże). Zaprawdę powiadam Wam, tak genialnego deserowego, białego wina nie piłem jeszcze nigdy. Butelka kosztuje 50 kun i jest warta każdej z nich. To nie wino, to nektar bogów - polecamy wszystkim! Rozkoszując się tym zacnym trunkiem obserwowaliśmy z balkonu, jak niebo przejaśnia się, przynosząc całkiem interesujący zachód słońca.

Obrazek

Obrazek

Po zmroku udaliśmy się jeszcze na hotelowy taras (o dziwo nie pojawiał się tam nikt, prócz nas), aby uchwycić po raz pierwszy rozświetloną Podgorę.

Obrazek

Następnego dnia rano, nie wiedząc o której godzinie słońce wyłoni się zza gór, udaliśmy się w kierunku serpentyn prowadzących na Sv. Jure.

Obrazek

Naszym celem było sfotografowanie Podgory skąpanej we wschodzącym słońcu. Udaliśmy się tam jednak nieco za wcześnie, dlatego po drodze zbaczaliśmy w boczne, nieutwardzone dróżki. Były ciekawe, głównie ze względu na występujące tam nietypowe rośliny, kwiaty oraz niespotykane w Polsce robactwo. Z bliższej perspektywy można było również obejrzeć pozostałości po pożarze.

Obrazek

Ciekawie wyglądała stamtąd pnąca się w górę droga. Finalnie doszliśmy do widocznych na poniższym zdjęciu drzew w lewym górnym rogu.

Obrazek

Niebo do tej pory nie nastrajało optymistycznie, ale im bliżej do wschodu słońca (w sensie górskim oczywiście ;) ), tym chmury rozrzedzały się bardziej...

Obrazek

...dając wspaniałe, miękkie światło na całą Podgorę.

Obrazek

Na dzisiaj to koniec :) Opowieść będzie jeszcze dość długa, wszak to dopiero jej początek. W kolejnym odcinku wybierzemy się do Tucepi, po którym spodziewaliśmy się czegoś zupełnie innego - czy zatem byliśmy rozczarowani? I tak, i nie.

Do następnego! :)
yooshky
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1017
Dołączył(a): 24.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yooshky » 24.07.2013 10:33

Uściślając, te serpentyny nie prowadzą na Sv. Jure. To łącznik drogi D8 (jadranka) z D512, główna droga przez starą Podgorę. Owszem, aby z Podgory dostać się na Sv. Jure najlepiej jest jechać tą drogą, następnie skręcić na D512 i po ~300-500 m wjechać do parku Biokovo.
Byłeś na szczycie? Ja byłem tyle że autem. Coś pięknego. Wjazd na własne ryzyko, 40 kun/osobę, 23 km i czas 1,5h z małymi postojami :) Różnica wysokości ~1750m, nie wiedziałem czy jestem na lądzie czy może w samolocie. Fantastyczne miejsce do fotografowania. Hvar, Brač, Pelješac jak na dłoni, widok na Podgorę, Tučepi, Makarską na raz (miast z samego szczytu nie widać).
Robiłem fotki ale są kiepskie. Byłem tam w czasie zachodu i po zachodzie słońca, trzeba było fotografować pod słońce. Za to praktycznie całą drogę mam na filmie w HD ;)
Następnym razem wejdę na szczyt. Wędrówkę oceniam na 7-8h + ~3-4h zejście.

vaclav napisał(a):W tym samym momencie w okolicy zabrakło prądu

Nie tyle zabrakło co został wyłączony na czas burzy. Zasilanie jest odłączane, jak twierdzi moja gospodyni, automatycznie. W szafce pokoju miałem komplet świeczek i zapalniczkę. Nie miałeś tego w hotelu? :)

vaclav napisał(a):w Podgorze, wbrew niektórym relacjom, jest co najmniej 5-6

W tym 2 markeciki Stunenac ;)
Ostatnio edytowano 24.07.2013 10:42 przez yooshky, łącznie edytowano 2 razy
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 24.07.2013 10:38

Dosiadam i ja :) Sezon wakacyjny w pełni a dzięki relacjom okraszonymi tak pięknymi zdjęciami, mozna poczuć się, choć przez chwilę, jak by się tam było. Napisałeś, że byłeś z biurem podróży - jakie masz odczucia w tym temacie? Czy towarzysze podróży dopisali? Ja mam rózne doświadczenia pod tym względem. Marudzący malkontenci potrafią popsuć humor nawet na wymarzonych wakacjach. Czekam na ciąg dalszy wspomnień!
Pauletta
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 138
Dołączył(a): 16.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pauletta » 24.07.2013 10:40

Już się nie mogę doczekać ciągu dalszego bo już za 36 dni sama odwiedzę te same miejsca :D
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 24.07.2013 10:58

Exif nie kłamie :) Fajnie Fajnie... Dobrze ze ta relacja powstala przynajmniej powspominam Podgore :)
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 24.07.2013 12:29

Zaciekawiony zapisuję się do czytelni...


8O



:papa:
magda_p_dg
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 28.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) magda_p_dg » 24.07.2013 12:49

cuuudnie!!!! tylko tyle mogę napisać. czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek opowieści i przepiękne zdjęcia. tym bardziej się doczekać nie mogę ponieważ do Tucepi jedziemy 16 sierpnia :)
Student22
Globtroter
Posty: 45
Dołączył(a): 30.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Student22 » 24.07.2013 13:03

Podgora jest the best, próbowałem na Brelę, Promosten i inne mieściny ale dzieciaki jak zobaczyły w tym, roku napis Podgora nie było siły , więc kolejne wczasy spędziłem także od 1-13 lipca w Podgorze , niestety u naszej gospodyni która w tym roku miała komplet ( niektórzy znają biały domek po lewej stronie obok trafo :wink: przy wjeździe do portu ) więc zatrzymałem się dwa domy niżej , bliżej wody :D
lukasz22i
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 634
Dołączył(a): 28.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) lukasz22i » 24.07.2013 13:31

My stacjonujemy w Igrane ale wczoraj zrobiliśmy sobie wycieczkę do Podgory...i już trochę żałuje że nie pojechaliśmy właśnie tam. Super miasteczko, polecam!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Podgora i okolice 2013, czyli pierwszy raz w Cro... - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone