Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Podgora, druga połowa września.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 29.11.2006 20:23

Jurek napisał(a):
Jrszcze jeden dzień :(


I już koniec :?: Buuuuuuu..... :(

:papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.11.2006 22:42

Ale trzeba się pocieszać, że do wakacji kolejnych wakacji coraz bliżej :lol:
A Jurek nie każe długo czekać na zakończenie i kolejne piękne zdjęcia :lol:
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 30.11.2006 00:29

I znów mnie pełno na fotach... Oj Jureczku! ;) A co do smsa: kawkowaliśmy w Supetarze na rivie ;) I mam polski numerek oczywiście! :roll:
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 30.11.2006 14:51

Plum,plum!!! :lol: Jestam kto? Aniu mam prośbę, robiłaś fotki na kolacji pożegnalnej, ja nie, możesz mi podrzucić ze dwie? A numerek i owszem poproszę smsikiem!
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 30.11.2006 21:36

Jurek ostatni rozdział przywołuje wspomnienia. wspaniałe fotki znajomych dobrze miejsc, no i podziw że zobaczyliście tyle w jeden dzień :D
:papa:
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 01.12.2006 03:57

Buber napisał(a):Jurek ostatni rozdział przywołuje wspomnienia. wspaniałe fotki znajomych dobrze miejsc, no i podziw że zobaczyliście tyle w jeden dzień :D
:papa:


Galopem zobaczyli! Po sezonie mniejszy ruch, ale i prom ostatni wcześniej dobija do Makarskiej ;)
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 01.12.2006 15:37

Buber napisał(a):Jurek ostatni rozdział przywołuje wspomnienia. wspaniałe fotki znajomych dobrze miejsc, no i podziw że zobaczyliście tyle w jeden dzień :D
:papa:


Ha... przyganiał kocioł garkowi.Już zapomniałeś jak zasuwałeś po Hvarze :lol: :lol:
Pozdrav.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 01.12.2006 17:32

wojan napisał(a):
Buber napisał(a):Jurek ostatni rozdział przywołuje wspomnienia. wspaniałe fotki znajomych dobrze miejsc, no i podziw że zobaczyliście tyle w jeden dzień :D
:papa:


Ha... przyganiał kocioł garkowi.Już zapomniałeś jak zasuwałeś po Hvarze :lol: :lol:
Pozdrav.


Wojan, ja nawet nie śmiem przyganiać Generałowi :D Jurkowi. Mój podziw jest szczery, czyli autentyczny. Ja, to co Jurek, zwiedzałem 3 dni a i tak nie zrobiłem takich fajnych zdjęć. Poza mój Hvar to tylko miasto (i knajpki i sklepy :lol: ), a tutaj 8O cała wielka wyspa.
:smo:

P.S. Zauważyłem że to mój setny post, więc stawiam wszystkim (niestety na razie wirtualną) Flaszkę :mrgreen: .
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 01.12.2006 19:13

Buber napisał(a):
P.S. Zauważyłem że to mój setny post, więc stawiam wszystkim (niestety na razie wirtualną) Flaszkę :mrgreen: .


Twoje zdrowie :!:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 01.12.2006 20:31

Zdrówko Wojan :oczko_usmiech: :!:
(żeby nie poprzestać na stówce :mrgreen:)
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 02.12.2006 09:14

To ja popijam za nastepne parę setek!!!!
Brač jest piękny! Fotek mam dużo, dużo więcej, zimą w jakimś albumiku ulokuje.

Pozdrawiam

Składam ostatni dziesiąty dzień! :cry:
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 02.12.2006 15:03

Czekamy,czekamy :!: :papa:
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 02.12.2006 19:35

Jurek napisał(a):To ja popijam za nastepne parę setek!!!!
Brač jest piękny! Fotek mam dużo, dużo więcej, zimą w jakimś albumiku ulokuje.

Pozdrawiam

Składam ostatni dziesiąty dzień! :cry:




Jureczku podziwiam Ciebie 8O jeden dzień. :!: :!: My bylismy 5 dni.I uwazam,ze za mało.Chociaz to malutka wysepka.Ale trasy widokowe ma wspaniałe :)
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 02.12.2006 20:22

petris napisał(a):Chociaz to malutka wysepka.Ale trasy widokowe ma wspaniałe :)


Brač? Malutka wysepka? Malutkie to jest Lastovo... albo Mljet.
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 03.12.2006 14:40

Dziesiąty dzień!!!!!!!

Obudziłem się rano, z nie smakiem! Przecież to ostatni dzień! Kurcze, szybko zleciało.
Cofając się do tyłu, stwierdziłem, że podzieliłem się z Wami naszymi wakacjami. Prawie Wiecie o nas wszystko cośmy w Cro robili! Prawie, prawie!!!! Od pierwszego dnia wakacji, myślałem o wjeździe na św. Jure. Kurcze, trochę zabrakło czasu, jak był czas nie było pogody.
Duża zasługa, że jeszcze nie zaliczyłem Jure jest po Waszej stronie! Opisujcie dalej drogę na szczyt, że ciężko, że stromo itd. To moje dziewuchy nie wjadą tam ze mną nigdy. One mają po prostu cykora! Samemu wjechać to żadna frajda. Lena przeżywała drogę przez Biokovo do
Mostaru (nareszcie mam na to światków), a o Jure nie wspomnę co kombinowała aby nie jechać. Ja tam jeszcze wrócę !!! Może kiedyś z wnukami!!! Przypomniał mi się larum w samochodzie kiedy w którymś roku mieliśmy jechać przez Knin. Dobra po użalałem się trochę, jedziemy dalej.
Więc, ostatni spacer po Podgorze, kawka, lody i małe piwko. W drodze powrotnej zamawiamy na godzinę 21.30 w restauracji hotelu Primordia, pożegnalną kolację, a na kolację peka! Piszę pożegnalną, bo żegnaliśmy się z Jadranem, nie wiedziałem jeszcze że czeka nas niespodzianka! Mała kawka na tarasie i jedziemy do Tučepi. Jedziemy sami z Bonią, Nela jeszcze musi się do smażyć, zostaje na plaży w Podgorze. Spacer po Tučepi,
parę fotek, wreszcie nasza ulubiona pizza z tuńczykiem. Snujemy się dalej po miasteczku, zaglądamy tu i tam. Ładna mieścina, ludzi jak na lekarstwo, co raz bardziej podobają mi się wakacje we wrześniu. Pora na jakąś kawkę i mój ulubiony deser lodowy "banana split";.
Wreszcie Lena znalazła zapalniczki, pisałem o nich wcześniej. W jednym miejscu zaskoczył nas plac zabaw dla dzieci, ciekawe nowoczesne huśtawki, a sam plac wyłożony płytą granitową. Wchodzimy i zdziwko, to jest płyta granitowa, ale gumowa!!! Fajnie zrobione
I bezpieczne dla milusińskich.
Szybko wychodzimy, jeszcze się Boni spodoba..........!


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Suknia Pani Jesień!

Wracamy do Podgory. Ale, ale jeszcze nie byliśmy pod pomnikiem, słyszałem, że mówią na to mewa lub golubica. Wjechaliśmy prawie pod sam pomnik. Cokół z granitu, sama figura odlana z betonu. Coś w sobie ma. Wspaniałe widoki na Podgorę. Wracamy do auta i w drodze powrotnej pstrykam parę fotek miasta.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnia kąpiel!!

Na miejscu, wychodzimy jeszcze na spacer w pobliżu kwatery. Jak byliśmy w Tučepi, dostaliśmy od Plumka sms, ( notabene spod Jure), że w drodze powrotnej wpada do nas do Podgory. Zapowiada się bardzo fajny wieczór.

Spotykamy się z Anią, Martyną i Tomkiem i ruszamy w miasto. Jest już ciemno, co kawałek jakaś impreza, muzyczka i tańce. Zaliczamy piwko, kawkę, lody co kto woli. W związku z tym, że czeka na nas umówiona kolacja, namawiamy całe towarzystwo na kolację z nami.
Snujemy się jeszcze po Podgorze i w pobliżu umówionej godziny meldujemy się w Restauracji. Wchodzimy do środka, na dwoże chłodno się już zrobiło. I zgadnijcie kto pierwszy zostaje obsłużony......., nie myślcie już tyle, już piszę, Boni! Kurcze ona nic nie musi wołać , zawsze jest pierwsza! Jak ona to robi?
Dostajemy naszą pekę. Na to danie trzeba zawsze się umówić. Jest to różnego rodzaju mięso zapiekane z ziemniakami w żeliwnym garncu( taki nasz kociołek, pamiętacie Jankowo?), piecze się to od dwóch do trzech godzin, dlatego to zamówienie. Niestety na wieczorne spotkanie nie wziąłem aparatu. Nie mam fotek. W tym miejscu poproszę Anie o wstawienie w tym wątku fotek. Wspaniały wieczór, wspaniała zabawa przy kolacji.
Dziękujemy za to Ani, Martynie i Tomkowi, dzięki Wam ten ostatni wieczór nie był smutny!!!!
Oj posiedzieliśmy trochę zrobiło się późno, czas na pożegnanie i powrót do domu.
Tarasu już nie było, poszliśmy spać. Jutro do domu! :cry:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Podgora, druga połowa września. - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone