Podaca

Kleeberg a czy może mi dać namiar na ten apartament i kilka zdjęć, ewentualnie cenę, z góry dzięki,mój mail adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

mikokrak napisał(a):Kleeberg a czy może mi dać namiar na ten apartament i kilka zdjęć, ewentualnie cenę, z góry dzięki,mój mail adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Poszłoo

vitam
maj/czerwiec 2009 Podaca villa Natali
http://www.villa-natali.com/poland.html
W 4 osobowe dwie rodziny zajmowaliśmy górne piętro apartamenty na lewo prawo.
- Czysto i schludnie
- wyposażenie kuchni (naczynia, talerze, sztuće, szkalnki na piwo
- kuchnia elektryczna
- lodówka
- markiza na tarasie
- TV +dvd (na niepogodę lub - jak w naszym przypadku - dla dzieci)
- Internet radiowy za 1 euro/dzień. Ponieważ jak przyjechaliśmy padało (!) - internet był gratis

Z tarasu widok na wodę i góry, w tym starą Podacę.
Przemiiiiiiła, uprzejma, otwarta, gospodyni. Rozmawia po angielsku.
Co ważne - możliwość bezpośredniego parkowania przed budynkiem.
Cena (przez biuro) to zdaje się, że 42,5 eu ale sprawdzę.
Co do pobytu i ceny można dogadać się bez pośredników.

Jak wygrzebię fotki to wejdą
gromit.

Bez żadnych spięć. Pstrykane idiotenkamerą nikona + telefonem szwagra, więc proszę o wyrozumiałość Bo, że kolega zza ściany po mnie pojedzie to pewne

Historia nazywa się Podaca czerwiec 2009.
Tylko miniaturki ze względu na hostingowe ograniczenia fotosika

1. Otwarcie- wjazd do podacy... w deszczu. Przejechawszy 6 krajów Europy w strugach, w stugach dotarłem na miejsce Żeby nie było, że w Chorwacji nie pada Bo padało przez 3 dni Kolega zza ściany rzucił zaklęcie


2, 3 Villa Natali



4, 5, 6 Plaża






7. Oliwki


8. Figowce


9. Limony


10. Winne grona


11. Krabik


12. Kruh...


13. ...i do niego - regionalna potrawa której nazwy nie pamiętam (baraninna chyba z cielęciną pieczona na zamówienie w pobliskiej knajpce)


14., 15. Na piwie w deszczu (znów!) i z cykadami Kobity piszczały aż miło Wszyscy miejscowi patrzyli jak na dziwaków


zbliżenie (bez podtekstów)


16. Panorama.Widok z tarasu.


17. Panorama od Starej Podacy


18 - 22. Stara Podaca










23 - 26. Droga do Gradaca








27, 28 . Trochę nowej podacy




Obowiązkowa palma


29-30. Na koniec Mali Zoran i Plejsac.




I jak mi ktoś jeszcze raz powie że wakacje w Chorwacji to PEWNA -słoneczna pogoda to wyzwę na ubitą ziemię W drugim dniu pobytu zajechaliśmy zobaczyć Dubrovnik. Wjeżdżaliśmy ( a jakże!) w deszczu. Zwiedzanie rozpoczęło się zaś od oberwania chmury i... GRADOBICIA!
Nic to! Jak Peru dla Tuska tak dla mnie była to podróż życia
Pozdrawiam!
gromit

Zdjecia ciekawe - wiecej prosze

W tym roku Kolega Skylogg tez planuje wyprawe do CRO czy moze jakies inne, swojskie klimaty :D:D

A powaznie to chyba trzeba miec szczescie by trafic na tak "wyszukana" pogode

Jesli chodzi o zdjecia 14 i 15 to takie stworzonko w kilka tygodni po przyjezdzie udalo mi sie utrwalic na scianie domu (na szczescie zewnetrznej) i teraz zastanawiam sie czy przyjechalo do Polski jako pasazer na gape czy tez tak wyroslo

skylogg napisał(a): Ponieważ jak przyjechaliśmy padało (!)

Pogoda w ubiegłym roku nie rozpieszczała ,szczególnie w czerwcu.
Zapewne,gdy wyjeżdżałeś pogoda się poprawiła.I żal było wracać?
Ja byłem w Podacy w lipcu i nie mogę narzekać

skylogg napisał(a): Żeby nie było, że w Chorwacji nie pada Bo padało przez 3 dni

I tu trzeba zobaczyć pozytywną stronę: tylko 3 dni...
...a później to już tylko słoneczko

Jak w tym skeczu z Laskowikiem, Smoleniem i Rywinskim, pt. "Na tylach sklepu" gdzie Rywinski mowi, ze w "tjaktorze" jedno kolo jest uszkodzone na co Laskowik (zagryzajac bodajze marchewke)... - ... ale 3 kola sa dobre - i jak to brzmi
Powyzsze przywoluje z pamieci, ale wiadomo o co chodzi

Zdjęcia fajne, ale dlaczego takie niebieskie?
Pozdrawiam!

No i te koniki polne na zdjęciach... Cykady mogą czuć się obrażone...

mutiaq
Niebieskie bo się kamera poprzestawiała Przepraszałem na wstępie

Interseal
niech konik polny, niech wiatr swawolny...
Entomologię miałem przed laty jeśli się pomyliwszy niech mię prof. Niesiołowski wychłosta

Spotkany w drodze do Gradaca


Takoż


Gradac - kulinarne obrzydlistwo czyli lignje


Mefffki w drodze z Plejsaca na Hvar


Jeżozwierz (pod)wodny


Deszczowy Dubrovnik


2godzinny korek za Plitvicami. Widok tuż za bramkami.


uŚciski

W sierpniu pogoda była super

Ruch w temacie To cieszy

Witam ! Pierwszy raz na ty blogu, ale w Chorwacji juz albo dopiero trzy razy.
Zawsze Dalmacja. Uwazam , ze jest najładniejsz. Pierwszy raz bylismy w okolicach Splitu w miejscowosci Sumpetar. Sliczna plaza, ale miejscowosc nie ciekawa. Zwiedzilismy Split, Trogit Omis, Makarską, dubrownik, Korczule , Orebicz i wszedzie pięknie , ale w Podace bylismy dwa razy i w 2010 w sierpniu jedziemy ponownie. To bardzo ładna mała miejscowosc z długim kilkukilometrowym deptakiem do Gradaca. Dobre miejsce wypadowe do Mostaru, Dubrownika. blisko tez na prom na Korczulę , która kazdy powinien zobaczyc. Cała Dalmacja jest cudowna i mozna sie w niej zakochac. Poniej kilka fotek z ostatnich pobytów, chociaz wszystko chyba juz było.

WANDA.K napisał(a):. Cała Dalmacja jest cudowna i mozna sie w niej zakochac. Poniej kilka fotek z ostatnich pobytów, chociaz wszystko chyba juz było.

Fotek nigdy nie jest za dużo .
Szczególnie dla...zakochanych.
Pozdrawiam

Zdjecia trochę dalej.