wtopek napisał(a):A jakie sa moje wymagania?
Jak to, nie pamiętasz? Przecież przez ostatni miesiąc z grubsza opisałeś swoje...
wtopek napisał(a):standardowe skromne wymagania
Wspomniałeś np.:
wtopek napisał(a): niezłe restauracje, markety
wtopek napisał(a): na wyjeździe atrakcją jest lokalna kuchnia i produkty...
Wiesz, jak już wspomniano, w Podacy restauracje są takie sobie i nie ma ich wiele, część wygląda jak późny Tito, a co do lokalnych produktów jest jeden stragan z warzywami koło Studenaca (magistrala) i drugi też przy plaży północnej, zaraz koło stoiska z chińskimi dmuchańcami.
Aha, w przyczepie koło studenaca kupisz też burki.
U moich dzieci furorę robiła również lokalna gospodyni, który przy drodze do plaży południowej koło swojego domu smażyła pyszne palačinki.
Może jednak tyle lokalnych produktów wam wystarczy?...
wtopek napisał(a): ja i dzieci wolimy piasek
wtopek napisał(a): przy plaży, która można nazwać plażą
Niestety, piasku brak...
Nie wiem też, czy plażę nazwiesz plażą - jest stosunkowo wąska (gdy są fale robi się jeszcze węższa i fale nanoszą masę brudów
), kamienista, pełna ludzi... dobrze, że miejscami choć trochę cienia jest.
Wzdłuż plaży północnej jest deptak - ciągle tam ktoś chodzi w te i wewte
Można dotrzeć nawet do Zaostroga. Za to przy południowej biegnie nawet droga lokalna, potem zmienia się w deptak w stronę Bristu. Na tym cyplu pośrodku są skały i czasem betonowe podesty - jak ktoś lubi skoki do wody, coś tam znajdzie.
Nie chciałabym, żebyś się rozczarował tymi okolicami, bo tak w ogóle tam bardzo ładnie jest.
Ale, ale, bardzo mnie ciekawi, gdzie w Podacy znalazłeś takie miejsce:
wtopek napisał(a):Ja wybieram miejsca, gdzie przed oknem/tarasem mam tylko morze, nie parking/ulicę z samochodami, bez względu na to czy to przelotówka, czy lokalna uliczka, unikam też kwater gdzie pod oknami mam kurortowy deptak.
wtopek napisał(a):Apartament przy plaży... z ogrodem/zacienieniem, miejscem na grilla, dużym balkonem/tarasem...
Podaj nazwę, to sobie znajdę - może kiedyś skorzystam?