Często lubimy spacerować ringiem gdy już ucichnie gwar miejski.
Z tego miejsca już tylko rzut mokrym beretem i jesteśmy pod pomnikiem wdzięczności
Roxi napisał(a):Właśnie nocnych spacerów mi brakowało podczas naszego pobytu, ale towarzystwo wolało łoić w karty
... też fajnie było
mahadarbi pokażesz coś z wieczorowych pór?
mahadarbi napisał(a):... "atakują" nas dwie Polki-góralki.
Jedna z Nowego Targu, druga z Zakopanego.
mahadarbi napisał(a):Kurczę, a może to wszystko rzucić w diabły i jechać do Wiednia sprzątać?
Franz napisał(a):mahadarbi napisał(a):... "atakują" nas dwie Polki-góralki.
Jedna z Nowego Targu, druga z Zakopanego.
Galicja. Pojechały do stolicy.
Franz napisał(a):Dwukrotnie byłem bliski zostania na Zachodzie - pierwszy raz w 1981 we Francji, drugi raz w 1989 w Niemczech.
Nie zostałem. Teraz się cieszę z tego.
... "atakują" nas dwie Polki-góralki
Powrót do Austria - Österreich