Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pod urokiem Straussa lub jak nadgryźć Wiedeń w dwa dni?

Około 1/4 ludności Austrii mieszka we Wiedniu – stolicy kraju. Jest to głównie spowodowane górzystym, alpejskim krajobrazem. Wodospad Krimml jest największym europejskim wodospadem (380 metrów wysokości). Największy szmaragd na świecie jest wystawiony w Wiedniu (2860 karatów).
bonar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) bonar » 14.10.2011 11:46

Często lubimy spacerować ringiem gdy już ucichnie gwar miejski.

Obrazek

Z tego miejsca już tylko rzut mokrym beretem i jesteśmy pod pomnikiem wdzięczności :(

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 14.10.2011 15:50 przez bonar, łącznie edytowano 2 razy
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5098
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.10.2011 12:01

Właśnie nocnych spacerów mi brakowało podczas naszego pobytu, ale towarzystwo wolało łoić w karty :roll:


... też fajnie było ;)

mahadarbi pokażesz coś z wieczorowych pór?
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 14.10.2011 19:41

Nasze spacery....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tym zielonym stateczkiem pływaliśmy po Dunaju

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 14.10.2011 19:46

A na końcu Ring!
Cudne spacery...

Przepiękna ta katedra (kościół)? Co to jest?
Obrazek

A po Dunaju też kiedyś muszę :D
Ostatnio edytowano 14.10.2011 21:48 przez mahadarbi, łącznie edytowano 1 raz
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 14.10.2011 21:17

bonar napisał(a):mahadarbi - gratulacje a okazji 1000 aktywność na forum jest nagradzana :hearts:


Kurczę, jakoś nikt do mnie nie pisał/nie telefonował/nie wysyłał sms-a :cry: Gdzie ta nagroda :?: :!: :wink:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 14.10.2011 21:20

Roxi napisał(a):Właśnie nocnych spacerów mi brakowało podczas naszego pobytu, ale towarzystwo wolało łoić w karty :roll:
... też fajnie było ;)
mahadarbi pokażesz coś z wieczorowych pór?


Roxi, tu nas towarzystwo może by nawet włóczyło się nocną porą, ale ton nadawała jedna taka mała trzpiotka i dla przyzwoitości trzeba było iść jej na rękę :wink:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 14.10.2011 21:51

Nie ukrywam, że kościół św. Karola Boromeusza (Karlskirche) mnie olśnił. I nie dlatego, że barok. Ale, że barok z domieszką orientu. A takie zestawienia uwielbiam najbardziej :D To ponoć najpiękniejsza barokowa budowla w Europie. Kościół wzniesiono na cześć arcybiskupa Mediolanu, Karola Boromeusza z czasów epidemii dżumy w 1576 roku.
W środku kościoła jest też muzeum.
Obrazek
Obrazek

A potem poszliśmy ochłodzić się przy fontannie i pomniku wdzięczności, tym samym, który pokazał bonar.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Upał był wtedy nie do zniesienia. Na Pag-u byśmy się pewnie wykąpali, tu... nie wypada, zwłaszcza w fontannie. Tu jakoś tak nic spontanicznego nie wypada, mam wrażenie :roll: :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18944
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.10.2011 22:55

W tej samej fontannie widziałem całą wycieczkę chłodzącą się w upalne , lipcowe popołudnie , więc może wypada :?: :wink:


Pozdrawiam
Piotr
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 14.10.2011 22:57

To musiało być rok przed nami :wink:

Pozdrawiam,
Anka
bonar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) bonar » 15.10.2011 13:23

kościół św. Karola Boromeusza nocą (stojąc na czerwonym,pstryk z samochodu)

Obrazek

jak już jesteśmy w tej okolicy, warto dojść do ul. Rennweg 5a wejść do kościoła polskiego pw. świętego Krzyża, pośpiewać kolędy i zwiedzić Belweder.

Obrazek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 15.10.2011 15:40

Właśnie tuż przy polskim kościele, czekając na tramwaj (Nadia jest już tak zmęczona upałem, że nie ma siły przejść jednej przecznicy)...Obrazek

... "atakują" nas dwie Polki-góralki. Dopiero co wyszły z mszy, też czekają na tramwaj. Słysząc naszą rozmowę, zagadują i miło tak gawędzimy sobie. Obie pracują w Wiedniu od 18 lat! Sprzątają. Jedna z Nowego Targu, druga z Zakopanego. Tu się poznały. Zarabiają... :roll: Bez problemu o tym mówią, są zadowolone, co trzy miesiące jeżdżą do domu, nic im do szczęścia nie brakuje. Pomogły finansowo swoim dzieciom, teraz urządzają wnuki... Bardzo fajnie się rozmawiało. Kobiety starsze, dojrzałe, pogodzone z rzeczywistością.

Kurczę, a może to wszystko rzucić w diabły i jechać do Wiednia sprzątać? Natrętna myśl jeszcze kilka dobrych godzin wwierca się w mój mózg. Przecież żadna praca nie hańbi. Pozwoliłabym sobie wtedy na dłuższe wakacje nie nędzne dwa tygodnie raz w roku.. :twisted: Tylko czemu brak mi odwagi?
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.10.2011 15:54

mahadarbi napisał(a):... "atakują" nas dwie Polki-góralki.
Jedna z Nowego Targu, druga z Zakopanego.

Galicja. Pojechały do stolicy. ;)

mahadarbi napisał(a):Kurczę, a może to wszystko rzucić w diabły i jechać do Wiednia sprzątać?

Dwukrotnie byłem bliski zostania na Zachodzie - pierwszy raz w 1981 we Francji, drugi raz w 1989 w Niemczech.
Nie zostałem. Teraz się cieszę z tego.

Pozdawiam,
Wojtek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 15.10.2011 16:06

Franz napisał(a):
mahadarbi napisał(a):... "atakują" nas dwie Polki-góralki.
Jedna z Nowego Targu, druga z Zakopanego.

Galicja. Pojechały do stolicy. ;)

:lool:


Franz napisał(a):Dwukrotnie byłem bliski zostania na Zachodzie - pierwszy raz w 1981 we Francji, drugi raz w 1989 w Niemczech.
Nie zostałem. Teraz się cieszę z tego.


Trudno powiedzieć, czy żałowałabym dziś swoich decyzji (bo też dwa razy o tym myślałam), skoro wszystko rozpatruję w kategoriach "gdybym"... Myśl była, ale chyba nie byłabym szczęśliwa na emigracji. Nie znoszę czasem tego swojego smutnego, zimnego, ponurego, szarego narodu a jednak... trudno z nim się mentalnie rozstać. Głupota czy ślepy patriotyzm? :roll:
bonar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) bonar » 15.10.2011 16:37

... "atakują" nas dwie Polki-góralki

jak powiedział polityk "Polska to jest dziki kraj", a jednak mieszka i kombinuje u siebie. Tam by musiał pracować na "elewacji" wcześniej tą pracę kupić. Problemu z mieszkaniem nie ma żadnego, wystarczy poczytać ogłoszenia w polskim kiosku na Rennwegu.
Bardzo mała część polskiej emigracji pozostała i "ustawiła się", rzecz to względna. Są też tacy którym za poprzedniego system nie dane było ukończyć studiów w "naszym dzikim kraju" i za "grzechy rodziców" zmuszeni byli wyemigrować, tam zdobywać dyplom na Uniwersytecie Wiedeńskim, dzisiaj mają pozycję i poszanowanie. Nikt tam nikomu nie wypomina kraju pochodzenia, liczą się umiejętności.
Dzisiaj, ooooo 8O to już nie jest takie proste tam się wykształcić i zasilić inteligencki rynek pracy, a fizyczna praca na czarno nie wchodzi w rachubę :?

... wróćmy lepiej na ring i spacerujmy :arrow:
agniecha0103
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 555
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agniecha0103 » 15.10.2011 17:43

Myślę, że warto zjechać z wiedeńskiej obwodnicy i zobaczyć miasto.
Ma naprawdę wiele do zaoferowania.
Pisz i pokazuj Wiedeń. Napewno jeszcze parę osób się skusi, żeby zobaczyć to piękne miasto na własne oczy, a nie tylko zza szyb auta.
Pozdrawiam aga.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Austria - Österreich


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Pod urokiem Straussa lub jak nadgryźć Wiedeń w dwa dni? - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone