kkra napisał(a):Fajnie tak z tobą powspominać:)
ta plaża z mostem donikąd to Argassi:)
Dzięki! Mylą mi się już te miejscowości, a nie każde zdjęcie opisałam. Pamięć jest zawodna bardzo. Miło, że jesteś
Gdzie mieszkałaś?
mahadarbi napisał(a):Nie ukrywam, że czekam na nie ogromnie. Alpy latem... Pewnie cudne?
mahadarbi napisał(a):kkra napisał(a):Fajnie tak z tobą powspominać:)
ta plaża z mostem donikąd to Argassi:)
Dzięki! Mylą mi się już te miejscowości, a nie każde zdjęcie opisałam. Pamięć jest zawodna bardzo. Miło, że jesteś
Gdzie mieszkałaś?
to ja ewa napisał(a):mahadarbi pięknie pokazałaś wyspę.
Czlowiek chciałby jechać w te wszystkie cudne miejsca,ale urlopu i życia mało
kkra napisał(a):Most ciekawy, ale sama plaża nie, ale to moje zdanie.
Ta miejscowość charakteryzuje się tym, że w wielu miejscach plaży nie ma wcale....
piotrf napisał(a):Miałem napisać , że ziarenko już kiełkuje ale to moim zdaniem nie do końca adekwatne chyba że określenia takiego użyjemy do zaczarowanej fasoli
piotrf napisał(a):Podobny ( bardzo ) most spotkałem gdzieś pomiędzy Newcastle a Carlisle , nie opisany w przewodniku i tak do końca nikt z rozmówców nie umiał mi powiedzieć , skąd tam się znalazł - jedni twierdzili , że pochodzi jeszcze z czasów rzymskich , inni - że to pozostałości średniowieczne .
Najciekawsze jest jednak to , że nie przepływa tam żadna rzeka , a do morza jest kilkadziesiąt kilometrów . . .
mahadarbi napisał(a):Pędzimy wręcz na łeb na szyję, bo kamyczki na spadzistej drodze nie pomagają w spokojnym marszu.
mahadarbi napisał(a):Sympatyczna Albanka przyniosła tam nam trzy razy obiad! Sama zaproponowała takie rozwiązanie. Zeszła po stromej ścieżce, niosąc gorące talerze z posiłkiem! Nie mogło nam się więc tam nie podobać