napisał(a) nomad » 26.09.2011 20:49
Ania

nie mogę tak pisać, bo... odpłacasz mi z takim samym skutkiem.
Serio, wiele razy piszę post bez zobowiązującej odpowiedzi (w oczekiwaniu).
Czasem to taki mały ślad, potwierdzający moją wizytę.
To bywa wiążące (dla mnie) i mam nadzieję, że nikt nie obraża się, gdy w paru miejscach czasem pozostawię tylko jeden post bez kontynuacji.
Wiele osób by się zdziwiło za ten nie pozostawiony ślad, a jednak obecność.
Nie zawstydzam więcej już słowami,

no, może chociaż ten raz.
Przynajmniej ze strony umiłowania plaż pokazałaś, że lubisz... rozkwitać na plażowych ogrodach, położonych w takich naturalnych, klimatycznych zatoczkach.
Pilelęgnować je swoją obecnością, wielu o tym skrycie marzy.
Dobrze, że chociaż większość bez żadnych uprzedzeń czy przekonań lubi stąpać po tych ogrodach nagimi... stopami.
W tym względzie przynajmniej wszyscy są zgodnie... naturystami.
Pozdrawiam.
Piotr.
Ostatnio edytowano 28.09.2011 20:23 przez
nomad, łącznie edytowano 1 raz