Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Początkujący kierowca a podróż Sucuraj-Jelsa

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005
Początkujący kierowca a podróż Sucuraj-Jelsa

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 09.06.2005 21:48

Kochani,
Mam pytanie dotyczące trasy łączącej miejscowość Sucuraj z Jelsą na wyspie Hvar. Czy podróż w/w trasą dostarcza tylu wrażeń, że lepiej nie wybierać się na drugą stronę wyspy osobom, które są początkującymi kierowcami/lub i mają lek wysokości.
:( Byłabym wdzięczna za opinię osób,które podróżowały tą trasą z małymi dziećmi.Czy jest to na tyle ryzykowane, że nie ma sensu wyprawiać się na drugą stronę Hvaru? Pytanie moje wynika z faktu,że bardzo chciałabym zwiedzić miejscowość o nazwie Hvar, :D ale znajduje się ona dokładnie po drugiej stronie wyspy :cry: (ja będę wypoczywać na Sucuraju). Przeraża mnie jednak perspektywa podróży drogą nad przepaścią (mam lęk wysokości) :( . Czy w takim razie pownnam sobie odpuścić podróż do stolicy wyspy.

Pozdrawiam
Monika
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 10.06.2005 18:19

Jeszcze raz bardzo prosze o odpowiedź. Szczerze mówiąc bardzo zależy mi na odwiedzeniu miasteczka Hvar, ale Wasze opisy w stylu "droga bardzo kręta" czy "max prędkość na tej drodze to 10-20 km/h" czy też "nie dla osób z chorobą lokomocyjną" nie zachęcają do wybrania sie tą drogą z małymi dziećmi :cry: :cry: . A może się mylę? :roll:
BARDZO PROSZĘ O RADĘ!
IgnisDriver
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 287
Dołączył(a): 07.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) IgnisDriver » 10.06.2005 18:26

ogólnie rzecz ujmując w Hr są setki kilometrów dróg, których nie poleciłbym początkującym kierowcom... Widzę, że jesteś z Warszawy a tam przecież jest wolna amerykanka. Zero kierunków i baaardzo niska kultura na drodze a do tego wszyscy się spieszą (wiem bo mieszkam)! Jeśli sobie radzisz w "stolcu" to w Hr też sobie poradzisz ale jeśli kiepsko sobie radzisz to może lepiej zrezygnuj z takich tras...
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002
temat postu

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 10.06.2005 18:37

Poczatkujacy kierowca :) :?:
jak masz wyobraznie, stosujesz sie do znakow drogowych i zalecanej predkosci,dasz sobie rade. :) Drogi w Chorwacji sa dosc krete i o roznych wzniesieniach i spadkach.Niektore jak dojazd do miasteczka Hvar nie bylam lecz bede prawdopodobnie jest dosc urozmaicony co widac na mapie i z postów FORUMOWICZOW.Byłam na sv.Jurii wiec sie nie obawiam.Lecz jak jako poczatkujacy kierowca :) dojedziesz z Polski do wyspyHvar,to nie powinnas mieć trudnosci z dojazdem do miasteczka. :)
Jak masz lek wysokosci to poprostu patrz na droge a nie w przepaś.
Szerokiej drogi -mimo wszystko :twisted:
Petris
krystek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1287
Dołączył(a): 15.01.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krystek » 10.06.2005 18:40

IgnisDriver napisał(a):Jeśli sobie radzisz w "stolcu" to w Hr też sobie poradzisz ale jeśli kiepsko sobie radzisz to może lepiej zrezygnuj z takich tras...

Wybacz, ale nie zgadzam się z Tobą. Przecież każdy z kierowców gdzieś musi nabyć tego doświadczenia. Z pewnością nie dają go kursy na prawo jazdy. Tak więc pozostaje tylko praktyka ...
Pzdr
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 10.06.2005 18:42

Pisząc o sobie "poczatkujący kierowca" miałam na myśli to ,że nigdy nie wybierałam się w dalszą trasę tym bardziej górzystą. Rzeczywicie jestem z Warszawy i jeżdźę po niej codziennie od roku. Najbardziej martwi mnie jednak mój lęk wysokości. :cry:
Czy przejazd w/w droga w jakiś sposób przypomina dojazd do klasztoru w Montserrat w Hiszpanii.Pytem,bo wybierałąm się tam autokarem (jako pasażer,ale po drodze "umierałam" ze strachu.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 10.06.2005 18:44

Hej!
Moart, nie wiem jak bardzo początkującym kierowcą jesteś. Jak jedziesz z Wawy do Chorwacji to zakładam że już coś umiesz :) Ignis dobrze pisze że w Chorwacji jest pełno takich dróg, ta hvarska nie jest specjalnie trudniejsza od wielu innych, tylko słynniejsza, więcej ludzi tamtędy jeździ i stąd te morskie opowieści dziwnej treści :lol: No może jest trochę trudniej od Jadranki. Ale jak przejedziesz parę odcinków Jadranki to powinnaś się przyzwyczaić. A na drogach 'na krawędzi' się nie patrzy w dół tylko przed siebie, wiem to po sobie. Szerokiej drogi - sretan put :)
Widzę że w międzyczasie napisałaś - na ostrych drogach to 'normalne' że pasażerowie umierają ze strachu a kierowca nie ma na to czasu!

Jeszcze jakbym mógł coś doradzić. Rozłóż trasę na 2 dni, wyśpij się dobrze po drodze. Piszesz że masz bazę w Sućuraju - to dobrze. W takim razie drogę przez Hvar zrobisz któregoś dnia rano na świeżych siłach :)
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 10.06.2005 18:55

Ojej troszkę Wam namieszałam. :oops: Jeżeli chodzi o początkującego kierowcę to już Wam wyjaśniłam, że -""Pisząc o sobie "poczatkujący kierowca" miałam na myśli to ,że nigdy nie wybierałam się w dalszą trasę tym bardziej górzystą. Rzeczywicie jestem z Warszawy i jeżdźę po niej codziennie od roku. Najbardziej martwi mnie jednak mój lęk wysokości"". Do Chorwacji nie jadę sama tylko z mężem i 2 pociech. :D To mój mąż będzie głównie kierowcą na naszej trasie do i po Chorwacji.
Wasze opisy trasy Sucuraj - Jelsa - tzn - pełna wrażeń, max prędkosć 10km/h bardzo go zniechęciły zważywszy szczególnie na to, że jedziemy z naszymi maluchami - obie poniżej 5 lat. Chodzi nam przede wszsykim o to by nie narażac je niepotrzebnie na niebezpieczeństwa.
Bardzo będę wdzięczna za rady osób , które pokonały tą trasę z maluchami!
IgnisDriver
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 287
Dołączył(a): 07.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) IgnisDriver » 10.06.2005 18:59

krystek napisał(a):
IgnisDriver napisał(a):Jeśli sobie radzisz w "stolcu" to w Hr też sobie poradzisz ale jeśli kiepsko sobie radzisz to może lepiej zrezygnuj z takich tras...

Wybacz, ale nie zgadzam się z Tobą. Przecież każdy z kierowców gdzieś musi nabyć tego doświadczenia. Z pewnością nie dają go kursy na prawo jazdy. Tak więc pozostaje tylko praktyka ...
Pzdr


Ja wiem, ze kursy na PJ są kiepściutkie ale sugerujesz, że sposób nauczenia się dobrego pływania to zostawić kogoś na głębokiej wodzie 2km od brzegu? Uważam, że jeżeli dojedzie do Hr to sobie poradzi, choć początkującym kierowcom odradzam trasy rzędu 1000 i ponad kilometrów...
krystek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1287
Dołączył(a): 15.01.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krystek » 10.06.2005 19:21

IgnisDriver napisał(a):Ja wiem, ze kursy na PJ są kiepściutkie ale sugerujesz, że sposób nauczenia się dobrego pływania to zostawić kogoś na głębokiej wodzie 2km od brzegu?


Choć to nie najlepsze porównanie, ale tak właśnie uważam-a jak ma się nauczyć jazdy w trudnych warunkach, jeżeli nie na drodze ? Z drugiej strony, jeżeli Moart jeździła tylko po W-wie, to już jest niezła szkoła i nie jest takim nowicjuszem.

IgnisDriver napisał(a): Uważam, że jeżeli dojedzie do Hr to sobie poradzi, choć początkującym kierowcom odradzam trasy rzędu 1000 i ponad kilometrów...


No właśnie ... jeżeli dojedzie do HR (kwestia tylko dobrego rozplanowania trasy), to sobie poradzi.
Pzdr
IgnisDriver
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 287
Dołączył(a): 07.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) IgnisDriver » 10.06.2005 19:37

taaaak... różnymi drogami ale do jakże podobnych wniosków dochodzimy...
PZDR :D
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 10.06.2005 22:23

Moart napisał(a):Najbardziej martwi mnie jednak mój lęk wysokości"". Do Chorwacji nie jadę sama tylko z mężem i 2 pociech. :D To mój mąż będzie głównie kierowcą na naszej trasie do i po Chorwacji.

Jeśli mąż będzie kierował a nie Ty, to cała dyskusja o przejeździe tą drogą przez początkującego kierowcę nie ma sensu. No chyba, że mąż też zaczyna.
Jeśli chodzi o Twój lęk wysokości, to nic nie doradzę, bo sam "nie czuję" problemu, więc po prostu nie wiem, jak to może wyglądać. A dzieciom to się może nawet spodobać - one mają inny punkt widzenia na pewne sprawy... :wink:

Moart napisał(a):Chodzi nam przede wszystkim o to by nie narażac je niepotrzebnie na niebezpieczeństwa.
Bardzo będę wdzięczna za rady osób , które pokonały tą trasę z maluchami!

Nie przesadzajmy! Jeśli pojedzie się rozsądnie, to nic się nie stanie. A nie jest to przecież droga, którą spokojne przejechanie zagraża życiu, bo w takim przypadku drogę by zamknęli, albo przebudowali.

Grunt to się nie przejmować - wiele razy zauważyłem, że ostrzeżenia przed "szalenie niebezpiecznymi drogami" na forum są często mocno przesadzone...

PozdraV
J.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 10.06.2005 22:43

Jacunio, dokładnie tak... jest nas tu na forum trochę takich kierowców bombowców i lubimy snuć przy kufelku opowieści dziwnej treści o bałkańskich drogach. Jakby one były w całości prawdziwe to wszystkie kaniony nad którymi przebiegają drogi byłyby dokładnie zasypane wrakami samochodów, a jakoś tak nie jest :D
FIDO
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 10.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FIDO » 10.06.2005 23:19

Cześć Moart.Jechałem tą trasą 5 lat temu z wtedy 5 letnim dzieciakiem i jakoś przeżył :lol: Poważnie to odcinek pomiędzy Sucurajem a Jelsą jest faktycznie BARDZO kręty i przepaście zajefajne ale jadąc spokojnie nic Wam nie grozi!!! Nie radzę jechać za miejscowym /na ogonie/ bo strasznie szaleją i może być problem /wiem bo się wypuściłem za takim po ciemku i jak zobaczyłem za dnia tą trasę to dziękowałem Bogu że żyjemy/.Jeśli jechalibyście prosto z promu /na marginesie to co goście upychają auta na promie to mistrzostwo świata/ to radzę zjechać na pobocze , przepuścić wszystkich i spokojnie jechać na końcu.Jelsa - Hwar to miodzio trasa i tam nie macie się czego obawiać.Reasumując zdecydowanie JECHAĆ i niebać się ,bo Hwar jest godny polecenia.W razie czegoś to pozostaje Wam jeszcze prom do Starigradu /omijacie Sucuraj - Jelse/,ale to jest już kasa bo prom jest chyba ze Splitu.Pozdrawiam i powodzenia.
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 11.06.2005 07:20

Kochani Forumowicze,

Tak jak poczatkowo myślałam, powinnam zupełnie inaczej zatytułować mój post, gdyż wszyscy przede wszstkim koncentrują się na "początkującym kierowcy" :lol: . Przede wszyskim chodzi mi o bezpieczeństwo dzieci. Jeżeli ta ta doroga jest rzeczywiscie niebezpieczna, to nie chciałabym niepotrzebnie ryzykować.
Sama nie wiem co o tym myśleć. Istnieje podobno Chorwackie przekleństwo " Obyś zginął na drogach Hvaru"- chyba niezupełnie wyssane z palca.
A tak porównując Jadranską i w/w trasę czy trasą z Sucuraja do Jelsy jest ona dużo trudniejsza do pokonania?
Jeszcze jedno pytanko- Czy na trasie z Sucuraja jest możliwość zatrzymania się (czy jest jakieś pobocze). Czy pas do jazdy jest normalnej szerokości, czy oba pasy są bardzo wąskie. Może to dla niektórych infantylne pytania, ale dla mnie to bardzo ważne. Pozdrawiam
Monika
:papa:
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Początkujący kierowca a podróż Sucuraj-Jelsa
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone