Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wakacyjne wspomnienia.

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
komisarz
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 6
Dołączył(a): 25.03.2016
Wakacyjne wspomnienia.

Nieprzeczytany postnapisał(a) komisarz » 06.04.2016 19:17

Wstęp - dzieciństwo, jeszcze Polska.
Wakacje, czas na który, jak pamiętam od zawsze oczekiwałem z utęsknieniem. Od dziecka wyjeżdżaliśmy z rodzicami na mazury. Nie wiedziałem wtedy o takim miejscu jak Chorwacja, wówczas Jugosławia. Ośrodek MPT nad jeziorem Wiartel to miejsce, gdzie prawie corocznie spędzaliśmy wakacje, miejsce którego obraz na trwale pozytywnie zapisał się w mojej pamięci i który chętnie wywołuję, tak jak teraz, aby czuć się jak najlepiej. Godziny spędzone na molo, czasami z własnej roboty wędką z kija, kawałka żyłki, spławika z gałązki lub z przybrzeżnych piór łabędzi i haczyka wędkarskiego, nieraz z wędką zakupioną w sklepie w Piszu oddalonym o jakieś 12 km, ale nigdy z kartą wędkarską :). Cóż takie są fakty, dziecku można prawie wszystko ... Czasami było super, kiedy wędkarze stojący obok z mizernym skutkiem połowu patrzyli jak 10-cio może 13-to letni chłopak wyciąga obok na kij dorodne płocie i podleszczyki. Słońce i kąpiele, rowery wodne, kajaki, wypady na grzyby z ojcem to taki pozytywny okół powracającej pamięci. Ale najlepsze i najciekawsze wspomnienia to zawsze szczegóły i nie zawsze te, które nazywane są jako dobre. Ja przywołam dwa takie, z którego pierwszego dobrze nie pamiętam, a drugi wspominam jako chwilę strachu.

Obraz pierwszy, z opowieści rodziców.
Wiartel - miejscowość nad jeziorem Wiartel, położona od ośrodka MPT, do którego jeździliśmy wówczas (lata 80 do 90) z rodzicami z przydziału pracowniczego ojca, oddalona od ośrodka o ok. 3 km. Karczma w Wiartlu, była miejscem, do którego w sezonie wakacyjnym stale odbywały się piesze pielgrzymki wiernych dobrym pogaduchom ze znajomymi przy kuflach świeżego, wypełnionego po brzegi gęstą pianą piwa. Do takich należał mój ojciec, który razem z wieloma innymi przedstawicielami płci, jak to przyjęto mówić - brzydkiej, wybierał się wspólnie na nie winne degustacje. Czasami z braku ciekawszych zajęć, ja razem ze swoimi kolegami, którzy jak to w życiu bywa byli najczęściej synami ojców, a jak to bywa w ośrodkach wczasowych ich ojcowie okazywali się być kolegami mojego taty, wyruszaliśmy - dzisiaj już to mogę powiedzieć - w męskim gronie, na w sumie 6 km spacer, w połowie którego następowała konsumpcja. Wówczas nasz wiek, to znaczy mój i rówieśników pozwalał nam cieszyć się wówczas najbardziej frytkami i colą w szklanych jakże pamiętnych kształtem butelkach.
W jednym, ostatnim z tych "wakacyjnych jedynie męskich" wypadów z ojcem, na które pozwoliła mi matka miałem okazję przedobrzyć z tym, czym cieszyli się nasi ojcowie. Jako ich potomkowie zawsze mieliśmy prawo, sprawdzające się tylko nie w obecności mam, do "spijania pianki". Tegoż pamiętnego dnia, nasi starzy, aby nie stać kilka razy w kolejce, zaopatrzyli się w zapas wypełnionych po brzegi złocistym płynem kufli. Biorąc po jednym, resztę postawili z tyłu na stole. Ja z kolegą, nadanym nam prawem spijaliśmy to co mogliśmy. Nie wiem jak to się stało, bo nie pamiętam (bardziej z racji wieku niż nagięcia praw), ale naszymi szybkimi duszkami padło po kuflu litrowych piw. I chociaż my byliśmy w wyśmienitych humorach to czary goryczy najbardziej skosztowali nasi ojcowie.

Obraz drugi, z własnych wspomnień.
Każdy z Was wie, kiedy nadciąga burza. Wcześniej jest zwykle parno. Wędkarze też wiedzą, że często przed burzą, ryby są bardziej skore do "współpracy z nimi", czyli bardziej niż zwykle żerują. Jako dziecko, jak i teraz uwielbiałem łowić ryby. Z racji bycia jedynakiem miałem, w odróżnieniu do czasu obecnego, więcej czasu na przyjemności. W jeden z takich dni, w którym ryby nie chciały rezygnować z brania, a ja w związku z tym nie chciałem zrezygnować z zejścia z molo, niebo zaczęło się zasnuwać chmurami, wiatr przybierał na sile i z upływem czasu zaczęły pojawiać się błyski i oddalone gdzieś pomruki piorunów. Będąc dobrej myśli, że pewnie burza pójdzie bokiem, "stałem na posterunku". Do czasu, kiedy piorun nie przyp... jakieś 50 metrów obok mnie, w jezioro. Dosłownie chwilę później, byłem już w naszym domku kempingowym, bez wędki, po którą ojciec musiał po burzy pójść sam, bo ja się jeszcze bałem.

Cdn.

Obiecuję, że napiszę i o Chorwacji, w której, byłem dwa razy w wakacje, a w tym roku wybieram się po raz trzeci, ale chcę to zrobić w takiej kolejności chronologicznej, w jakiej się tam znalazłem zaczynając od lat najmłodszych. Po za tym mam nadzieję, że zaciekawię również wspomnieniami z wypadów w Polskę.
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2402
Dołączył(a): 14.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 06.04.2016 19:24

Jestem i czekam na cdn..... :papa: :papa: :papa: :papa:
feniks7
Croentuzjasta
Posty: 134
Dołączył(a): 01.04.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) feniks7 » 06.04.2016 20:57

przycupne w kąciku i ja

pzdr f
Ustronianka
Croentuzjasta
Posty: 207
Dołączył(a): 29.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ustronianka » 08.04.2016 08:54

i ja grzeje miejsce :) i czeeeeeeeekaaaaaammmmmm :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108425
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.04.2016 09:38

wspomnienia zawsze są ciekawe - :lol:

Poczytam :idea:
Darkos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1481
Dołączył(a): 17.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darkos » 08.04.2016 11:44

-

Zaciekawiłeś :D :mrgreen: :wink: :oczko_usmiech:
Darkos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1481
Dołączył(a): 17.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darkos » 20.04.2016 19:17

--

Stary.

czas nadawać dalej :wink:
feniks7
Croentuzjasta
Posty: 134
Dołączył(a): 01.04.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) feniks7 » 23.04.2016 00:29

a gdzie rozwinięcie?


że o podsumowaniu i zakończeniu nie wspomnę :)

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies