Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... po roztańczonej Mazowsza krainie ...

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 31.08.2011 10:05

weldon napisał(a):Ciekawostką jest (to dobry znak dla tych, co narzekają, że dziś, przez Warszawę, idzie "wysoka woda" - uczcie się historii, bo "wysoka woda" to była, a dziś to nawet nie warto zaznaczać tego) jest wodowskaz postawiony obok pompowni.
Obrazek

I podobny "pamiętnik" na ścianie pałacu Pillnitz pod Dreznem.

Obrazek
:wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 31.08.2011 10:10

longtom napisał(a):I podobny "pamiętnik" na ścianie pałacu Pillnitz pod Dreznem.

Zawsze powtarzam: gdyby ludzie bardziej zwracali by uwagę na historię, to nie byłyby zaskoczeniem takie "normalne" rzeczy, jak wylewanie rzek, czy tornada i huragany wiejące przez Polskę.

W końcu mieszkam w miejscowości, która od wieków nazywa się Łomianki, a tuż obok jest Łomna ;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 31.08.2011 10:32

I, obiecany, suplement ...

Obrazek

Witkacy i inni - wystawa

Tym razem pokazujemy kolekcję obejmującą obszerny zbiór dzieł fotograficznych Stanisława Ignacego Witkiewicza oraz prace innych fotografów działających w XIX i XX wieku. Zasadnicza część ekspozycji poświęcona jest twórczości Witkacego, jednej z najwybitniejszej postaci polskiej sztuki XX wieku: autora powieści i dramatów, filozofa i teoretyka sztuki, malarza, fotografa, rysownika, portrecisty; artysty, który od lat fascynuje badaczy kultury wizerunkiem literackim i malarskim, a w ostatnich latach coraz bardziej intryguje obliczem "demonicznego fotografa". Na wystawie znalazły się również rysunki, obrazy i osobliwości zbierane przez Witkacego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niezwykły zbiór prac ukazuje Witkacego jako pasjonata fotografii od dzieciństwa zajmującego się robieniem i zbieraniem zdjęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W ramach pokazu znalazły się głośne autoportrety artysty, będące ilustracją biograficznej legendy "wielkiego ekscentryka"; serie fotograficzne, w których jako reżyser i aktor mimicznego teatru odgrywał przed obiektywem swych własnych sobowtórów; cykle portretowe, które przedstawiają znane postaci intelektualnej i artystycznej elity lat międzywojennych; aranżowane sceny rodzajowe na zdjęciach inscenizowanych z udziałem autora i jego przyjaciół, które przedstawiają często wręcz absurdalne sytuacje; seria wczesnych pejzaży tatrzańskich z nowatorskim sposobem kadrowania odbiegającym od dziewiętnastowiecznych konwencji, rejestracje lokomotyw; cykl fotografii, w których artysta eksperymentował z podwójną ekspozycją i przykłady fotograficznych rejestracji własnych dzieł z wyborem z obszernego zbioru ok. 100 zdjęć przedstawiających jego zaginione rysunki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wystawa prezentuje wybór ze zbiorów Stefana Okołowicza i Ewy Franczak. Mało znana kolekcja, tylko częściowo była eksponowana na wystawach w muzeach i galeriach w Niemczech, Francji, Anglii, Szwecji, Stanach Zjednoczonych, Australii, Japonii. W Polsce w ramach kilku wystaw pokazywano, jak dotąd, tylko niektóre prace z kolekcji. Wystawa w Wilanowie jest pierwszą tak obszerną prezentacją tych niezwykłych zbiorów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

**********************************

Pozdrawiam

Cytaty ze strony Muzeum w Wilanowie.
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 31.08.2011 13:27

Nie mam wątpliwości, że następne pokolenia nazwą Cię Kronikarzem Warszawy. Może gdzieś stanie Twój pomnik?

Jednak od atmosfery wielkiego miasta i wielkomiejskich imprez wolę zdecydowanie głuszę jakąś, gdzie człowieka nie uświadczy.

Parę zdjęć wieczorno-stadionowych ma fajny klimacik.
No i dobrze, że dałeś sobie spokój z tym chromem. :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 31.08.2011 13:35

jan_s1 napisał(a):Nie mam wątpliwości, że następne pokolenia nazwą Cię Kronikarzem Warszawy. Może gdzieś stanie Twój pomnik?


Taki foto - Canaletto !:)

jan_s1 napisał(a):No i dobrze, że dałeś sobie spokój z tym chromem. :wink:

... i kto to mówi ! :roll: :wink: :)



Pozdrawiam i dzięki za wycieczkę Piotrze ! 8)
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 31.08.2011 13:46

mariusz-w napisał(a):
jan_s1 napisał(a):No i dobrze, że dałeś sobie spokój z tym chromem. :wink:

... i kto to mówi ! :roll: :wink: :)



No bo chrom jest paskudny. :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 31.08.2011 13:57

jan_s1 napisał(a):Nie mam wątpliwości, że następne pokolenia nazwą Cię Kronikarzem Warszawy. Może gdzieś stanie Twój pomnik?

Na imię mi milion ... ;)
jan_s1 napisał(a):Jednak od atmosfery wielkiego miasta i wielkomiejskich imprez wolę zdecydowanie głuszę jakąś, gdzie człowieka nie uświadczy.

Pełno tu tego :D

Nastraszyli mnie tymi napadami na fotografów, że w dziesięciu powinienem chodzić, więc się staram w tłum wmieszać ;)
jan_s1 napisał(a):No bo chrom jest paskudny. :)

Podobno pomaga przy odchudzaniu ... ;)

:D

Dzięki za wizytę i miłe słowo ...

Obiecałem Dorocie, że ją zabiorę gdzieś na mazowieckie równiny, więc będzie ciszej i puściej :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 01.09.2011 07:53

Jadym bez Oporów ... ;)


Siła sprawcza ...

Siłą sprawczą był wyjazd na agroturystykę części mojej rodziny, która podjąłem się na miejsce dostarczyć.
Kierunek > Koszelówka, położona na terenie pojezierza gostyńskiego, nad jeziorem Zdworskim wieś wypoczynkowa.

Nie pierwszy raz tu byliśmy, z tym, że ja to jakieś 20 lat temu, więc niewiele pamiętałem, a że miałem też trochę czasu, to postanowiłem lekko zapoznać się z okolicą.

Odwiedziłem wówczas Płock oraz przejechałem się po jego okolicach, czego owocem było nieoczekiwane spotkanie z sympatycznym nadzorcą pewnego pałacu oraz mocne postanowienie spędzenia w tej okolicy kilku godzin więcej, przy najbliższej okazji, a więc za dwa tygodnie, gdy rodzinę będę z wywczasów zabierał ...

Ale, przeprowadźmy opowieść ab ovo usque ad mala ...

***********************************

Powrót z Płocka zaplanowałem inną, niż do Płocka jechałem, drogą.
Bardziej boczną, bliżej Wisły położoną, o czym świadczyły ślady po niedawnej walce, jaką w tych okolicach stoczono z rozlewającą się rzeką.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Drogę tę wybrałem nieprzypadkowo, ponieważ w czasie podróży do Koszelówki zauważyłem po drodze, właśnie bliżej Wisły położony, spory kompleks wyglądający na pałac z ogrodem, o którego losach zachciało mi się dowiedzieć czegoś bliższego.

Wkrótce zatrzymałem się przed bramą ...

Słubice

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pałac był remontowany.

Potężna bryła głównego budynku na wprost była już otynkowana i robiła miłe dla oka wrażenie.
Potężne ramiona oficyn, obejmujące olbrzymi dziedziniec, świadczyły o nakładzie prac, jakie musiały być wykonane, dla przywrócenia obiektowi takiego stanu.

O ile lewa oficyna wyglądała już na mocno odrestaurowaną, to prawa przedstawiał sobą żałosny widok ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W trochę lepszym stanie były półkoliste galerie, łączące oficyny z budynkiem głównym.

Prawdopodobnie słysząc szczekanie obskakujących mnie wesoło psów, na szczęście, bo trudno głaskać psy i fotografować jednocześnie ;), spomiędzy drzew wyszedł niepozorny facecik, w gumofilcach, pchający taczkę wypełnioną jakimś odpadem ogrodowym.

Rozmowa z nim okazała się nad wyraz zajmującą ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... ale o tym w następnym odcinku ;)

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 01.09.2011 08:38

Facet okazał się mgr historii, czy historii sztuki, nie pamiętam dokładnie.
Tutaj mieszkał z rodziną w małym drewnianym domku postawionym z boku dziedzińca
i był kimś w rodzaju ciecia, nadzorcy prac, przewodnika, przedstawiciela właścicieli, ogrodnika ... Wszystko w jednym :D

Dodatkowo, w wolnych chwilach (skąd on te wolne chwile miał ? 8O ), uczestniczył w zajęciach grupy rekonstrukcji w pobliskim Sochaczewie.

Właśnie niedawno, przed moją wizyta, brał udział w kręceniu scen batalistycznych do filmu Hoffmana o roku 1920.

No i, oczywiście, opowiedział mi o pałacu.

Pałac, obecnie w rękach prywatnych, wybudowany został w 1789 dla Józefa Mikorskiego i jego żony Krystyny z Miaskowskich, według projektu Hilarego Szpilowskiego. Potem pałac odziedziczył ich syn Jan Chryzostom i wnuk Roman Mikorski. Następnie majątek znalazł się w rękach Potockich, Skrażyńskich i Grzybowskich.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest to jeden z największych tego typu zespołów w powiecie płockim.
Widoczny w tympanonie herb jest herbem pierwszych właścicieli - Mikorskich - i zwie się: Ostoja.

Po otrzymaniu zezwolenia, na zwiedzenie, przeszedłem do parku.

Obrazek

Obrazek

Park został założony przez Mikorskiego na początku XIX wieku i, w pierwszej połowie wieku XX, przekomponowany na wzór angielski.

Znajdują się tu liczne okazy starodrzewu, potok, stawy, wyspy, z prowadzącymi tam mostkami oraz Świątynia Milczenia z 1820 roku z jońskim portykiem, zaprojektowana przez działającego na początku XIX wieku architekta Aleksandera Alfonce de Saint Omer (Sętomerskiego).
Oprócz tego kiosk chiński, ptaszarnia, wodotrysk ...
Niestety, nie dotarłem do nich.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Park jest również zaniedbany, ale widać, że prowadzone są w nim prace.

Pałac przetrwał II wojnę światową, potem w budynkach stworzono komisariat milicji, a potem szkołę. W latach 70. po przeniesieniu szkoły do nowej placówki majątek popadł w zapomnienie i uległ dewastacji.

Podobno stojące przed płockim ratuszem lwy pochodzą właśnie sprzed tego pałacu i prowadzone są rozmowy dotyczące ich zwrotu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obecny właściciel ma zamiar przekształcić pałac w kompleks hotelowy, natomiast, jednocześnie, chce odtworzyć zabytek w formie jak najbardziej zbliżonej do oryginału.

Dlatego nie tylko prowadzi prace, ale utrzymuje, podobno, stały kontakt z potomkami ostatnich właścicieli, zbiera materiały o wyglądzie pałacu przed dewastacją.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie wszytko uda mu się, z pewnością, odtworzyć, gdyż część wyposażenia pałacu, swego czasu zakupiona przez Potockich, została, po II wojnie, przeniesiona do Pałacu w Wilanowie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na mnie czas. Żegnam się z gospodarzem, mijam budynki kordegardy i ...

Obrazek

W drogę. Muszę jeszcze pojechać po siostrę i odwieźć ją do domu.

Ale po drodze zauważyłem jeszcze ...


cdn. ;)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.09.2011 09:05

W Wilanowie byłam całe wieki temu.... Fajnie, że teraz jest tam inaczej, że pałac i wszystko wokoło wygląda tak, jak powinno :D . Już nie czuję kompleksów :wink: po wiosennych morawskich Lednicach-Valticach, u nas też jest pięknie 8) :!:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 01.09.2011 09:24

weldon napisał(a):..

Słubice


Patrz, a dla mnie Słubice to nad Odrą zawsze były. A po drugiej stronie Frankfurt. 8O
Ale ładnie :!:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 01.09.2011 09:44

dangol napisał(a): Już nie czuję kompleksów :wink:

To fajnie, że się przyczyniłem do tego :D

Szczerze mówiąc, też miewałem takie odczucia, jak wędrowałem z Wami
i pewna nutka zazdrości we mnie grała, jak patrzyłem na te piękne, zachowane na Morawach miejscowości, ale pomału tego się pozbywam.

Żeby nie było tak, jak z tym Koziołkiem ... ;)

longtom napisał(a):Patrz, a dla mnie Słubice to nad Odrą zawsze były.


Nad Odrą już byłem i się nie podobało ;)

Cóż, Szczytno znajduje się niedaleko mnie i przez nie często przejeżdżam, Zamość mam w planach, bo tamtędy kampinoskie oddziały mjr. Okonia wycofywały się w czasie akcji "Sternschnuppe" ...

Mały ten kraj :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.09.2011 08:05

cd. Daleko nie ujechałem, ponieważ zatrzymał mnie niesamowity widok:

Obrazek

W zeszłym roku, kiedy tędy przejeżdżałem, stała, w zasadzie, tylko zrujnowana, frontowa ściana, a i ona wyglądała tak, jakby czekała na mocniejszy podmuch.

Strasznie nam było żal tego budynku, bo wyglądało na to, że stracimy kolejny, zabytkowy, obiekt, a tu ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... A tu plac budowy, spora rekonstrukcja, budynek przykryty dachem ...
Zdjęcia robiłem z samochodu, bo już spóźniony byłem, ale strasznie się ucieszyłem i obiecałem sobie, że tu wpadnę jeszcze, wcześniej robiąc jakieś rozeznanie co do tego miejsca.

Opatrzność widocznie czuwała nad tym miejscem ...

Obrazek

;)

Wracam. Jeszcze, z kronikarskiego obowiązku, bo miejscowość pewnie warta uwagi, ale nie w sezonie wakacyjnym, bo straszny tłok, kościół, który zabytkowy może nie jest, ale ma niesamowitą nazwę:

Obrazek

Mianowicie jest to kościół pw. 1000-lecia Chrztu Państwa Polskiego 8O
Nie wiem, nie znam się, ale brzmi niesamowicie :D

Chciałem, szczerze mówię, do tego Gąbina wrócić, bo miasteczko stare, ponad 800-letnie, trochę zabytków i atrakcji posiada, ale, jak się przekonałem, strasznie też zadeptane, tak więc nic z tego nie wyszło w czasie następnej eskapady w te rejony.

Następnej, bo była, tym bardziej, że facet z pałacu w Słubicach, namówił mnie, żebym tu wrócił i pojechał, koniecznie, bez Oporów ... ;)

cdn.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.09.2011 11:16

Minęły dwa tygodnie ...

I znów stanąłem u wrót pałacu ...

Obrazek

... zamkniętych. Tylko sobie okiem na stawy rzuciłem...

Obrazek

Ale, żeby nie było, że po próżnicy tu przyjechałem, to poszedłem sobie do kościoła.

Obrazek

Jak napis głosi, kościół pobudowany został w 1791 roku, wg projektu Hilarego Szpilowskiego, zaś w obecny klasycystyczny kościół, rozbudowany w 1854 r. przez A Potockiego.

Obrazek

Obrazek

Fasada ma formę łuku tryumfalnego z wysoką wnęką arkadową na osi, flankowaną toskańskimi pilastrami.
Na samym szczycie wieży kościelnej znajduje się zegar który założono w 2004 roku.

Obrazek

Obrazek

Na szczycie fasady znajdują się rzeźby świętych Apostołów Piotra i Pawła. W niszach kaplic rzeźby św. Rocha i św. Feliksa.
(A Roch to nie to samo co Piotr? Chyba, ze to trzeba podział na Apostoł - święty dodatkowo robić i by się myliło pewnie? Tak sobie wykombinowałem ... Znaczy się, że ja mam dwóch patronów :D)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wysokość kościelnej wieży wynosi 13 i pół metra, zaś kościół, jak zwykle - zamknięty :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W nadziei, że się cóśkolwiek w pogodzie poprawi, pożegnałem się ze Słubicami i powędrowałem dalej ...

Obrazek

Zrobiwszy sobie krótką przerwę w Koszelówce, gdzie:

- znalazłem grzyba - duży był, skoro go z samochodu wypatrzyłem :)

Obrazek

Obrazek

(swoją drogą, to chciałem go pokazać mamie, więc nie zerwałem, natomiast jak tylko wsiadłem do samochodu, wlazło w to miejsce jakieś parszywe babsko, które przyuważyło mnie wchodzącego w krzaczory i, nie wiem, co spodziewała się znaleźć, ale wylazła z "moim" grzybem :evil: Żałowałem, że nie zostawiłem jej jakiejś innej niespodzianki ;))

- po drugie po patrzyłem sobie na piękne łany zboża złocące się, szkoda, że nie w słońcu, na mazowieckiej równinie ... uwielbiam ten widok, płaskich przestrzeni

Obrazek

- a po trzecie, spotkałem strusia ...

Obrazek

Obrazek

Trzeźwy byłem. Przecież samochodem jechałem :D

Pokrzepiony kawą, mniej, więcej określiwszy kierunek dalszej wędrówki, pojechałem dalej, pilnie rozglądając się na boki ...

Chyba - było - warto ... Spotkanie z Klossem miałem, ale o tym ...
... potym ;)

cdn.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 02.09.2011 11:33

weldon napisał(a):
- znalazłem grzyba - duży był, skoro go z samochodu wypatrzyłem :)

Obrazek


Toż to nie sowa a sówsko :!: :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
... po roztańczonej Mazowsza krainie ... - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone