Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... po roztańczonej Mazowsza krainie ...

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 22.10.2012 12:50

weldon napisał(a):Obrazek

Jakoś tak - odruchowo - próbowałem wypatrzeć Chrystusa Pantokratora.
Pierwsze skojarzenia...

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.10.2012 12:58

Sam cypel Szwedzkiej Wyspy.

Obrazek

Obrazek

W oddali widać płaski jak decha most w Zakroczymiu. Lubię mosty, aczkolwiek teraz bardziej interesują mnie fundamenty pozostałe po prawym skrzydle budynku.

Obrazek

Zadziwiająco dobrze zachowane.

Obrazek

Schody i ...

Obrazek

... A raz kozie śmierć. Wchodzę do środka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsze, co sie rzuca w oczy, to kompletny brak graffiti. Jest trochę napisów wyskrobanych w tynku przez kolejne roczniki poborowych, ale tynku jest niewiele. Jego miejsce w dużej części zajmują zwisające wapienne stalaktyty.

Stryczka nie ma. Ostał się ino hak ;)

Obrazek

Obrazek

Korytarze, ciągnące się wzdłuż całego budynku, puste okna z widokiem na twierdzę, można spróbować się wdrapać na górę po złomach cegieł ale raczej nie będę ryzykował.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zamiast tego wychodzę na słońce i, pomału, oddalam się od budynku.

Obrazek

Obrazek

Przeżycie niesamowite.
Szkoda, że jednak nie zdecydowałem się wejść na górę, bo, pewnie, miałbym tam niesamowity widok, ale rozsądek wziął górę.

Jedno tylko mi się kołacze po głowie - z tym się nie da nic zrobić :/

Mimo, że tabliczki wiszą, że teren prywatny, to jednak zabezpieczenie tego,
choćby w takim stanie jak teraz, nie mówiąc już o adaptacji, to kolosalne przedsięwzięcie.

Może, jakby się wojsko stąd wyniosło i udrożnili by dojazd, to jeszcze ale teraz,
kiedy jedyna możliwość dostania się tu, to droga wodna tak w zasadzie?

Obrazek

Aż się prosi skorzystać z wygodnej, ginącej w zaroślach drogi powrotnej:

Obrazek

Ale w uszach odzywa się głos, pewnie Transalpa: "Nie, nie. Tam to nie, nie radzę ... " ;)

Nie to nie. Mi do wojska niespieszno. Ładna pogoda. Wrócę brzegiem.

Tylko się przez krzaki przebiję :)





weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.10.2012 13:16

Franz napisał(a):Jakoś tak - odruchowo - próbowałem wypatrzeć Chrystusa Pantokratora.
Pierwsze skojarzenia...

Domyślam się, że on w cerkwiach najczęściej występuje?

Było kilka w okolicy, jedna, podobno, nawet gdzieś tu w szczątkowym śladzie występuje i sobie obiecuję,
że kiedyś ją poszukam, ale jakoś tak się złożyło, że albo się same rozsypały, albo przerobiono je na coś, albo rozebrano, z braku większego zainteresowania ...

Kopuły nad Wisłą, oprócz tej książki, to mało popularne u nas były ;)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.10.2012 13:32

weldon napisał(a):
Ale w uszach odzywa się głos, pewnie Transalpa: "Nie, nie. Tam to nie, nie radzę ... " ;)


Tu bym polemizował...0:13:35
:oczko_usmiech:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 23.10.2012 09:06

weldon napisał(a):Obrazek

Ależ tu wiatr musi hulać :wink:
Schody na wyższe pietra chyba się nie zachowały, bo na zdjęciach nie zauważyłam.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 23.10.2012 09:32

Można się wspiąć, w kilku miejscach, po czymś, co wygląda jak zasypane schody, a może po prostu zwałowisko gruzu i ziemi, albo po występach w murze.

Trochę strach, samemu.
W dodatku teren prywatny, więc już to, że tam wlazłem bez pozwolenia, to godne było jakiejś pokuty :D

Ale dobrze mi szło, więc tego dnia wlazłem jeszcze w kilka miejsc za ... ogrodzeniem ;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 23.10.2012 10:03

Droga powrotna do samochodu odbyła się bez przygód. W zasadzie oprócz taplania się w nadwiślańskim błocku i zabłądzenia gdzieś w krzakach, to nic specjalnego nie było. Za to było ... ładnie:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze można był znaleźć grzybka ...

Obrazek

I niesamowicie siwe drzewa 8O

Obrazek

I takie coś:

Obrazek

Na strudzonych czekały krzesełka ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rzuciłem jeszcze okiem na remontowany most.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I wspiąłem się na nasyp, starannie wybierając schody, które, jak widać, do wyboru były różne ;)

Obrazek

Na górze, niczym rzucone wyzwanie, leżała rękawica ...

Obrazek

W prawo czekała na mnie gorąca kawa, obiad, pewnie jakieś ciasto.
W lewo - podziemia i ruiny, w dodatku odgrodzone jakimiś zasiekami ...

cdn. ;)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 23.10.2012 10:12

weldon napisał(a): Za to było ... ładnie:)

... ale kaczki się na ciebie wypięły. ;)


Świetna wędrówka ! 8) ... zasłużyłeś na ciastko i kawę. :)

... no na obiad też ! ;)

Pozdrawiam.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 23.10.2012 10:14

Nic z tego. Słońce świeciło, a ja, przypadkiem, miałem ze sobą latarkę.
Słyszałem, że, tam koło lotniska, w korytarzach kontrminerskich, można znaleźć oryginalne napisy ...

Ech, żeby nie ta latarka :roll:

Acha, i jeszcze, przypadkiem, miałem ze sobą buty na zmianę ;)
Szkoda było nie skorzystać z okazji :D
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 23.10.2012 10:15

weldon napisał(a):
W prawo czekała na mnie gorąca kawa, obiad, pewnie jakieś ciasto.
W lewo - podziemia i ruiny, w dodatku odgrodzone jakimiś zasiekami ...

cdn. ;)


W którą stronę skręciłeś ?? :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 23.10.2012 10:19

weldon napisał(a):[color=#800000]Nic z tego.

To już do ciebie wybór należał ... ale zasłużyłeś ! :)

Pozdrawiam.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 23.10.2012 10:23

Jestem pewna, że w lewo.
Ja poszłabym w lewo - podziemia i ruiny, w dodatku odgrodzone jakimiś zasiekami ... mając latarkę.
Kawa - wystarczy mi jej zapach a reszta (obiad i ciasto) może poczekać.
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 23.10.2012 10:24

Arek napisał(a):W którą stronę skręciłeś ?? :)


Przecież wiadomo ... .
:)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 23.10.2012 10:51

weldon napisał(a):Domyślam się, że on w cerkwiach najczęściej występuje?

Ano.

weldon napisał(a):W prawo czekała na mnie gorąca kawa, obiad, pewnie jakieś ciasto.
W lewo - podziemia i ruiny, w dodatku odgrodzone jakimiś zasiekami ...

W prawo, kawka i ciasto (pal lichoo obiad), a potem w lewo. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 23.10.2012 12:49

Arek napisał(a):W którą stronę skręciłeś ?? :)

mariusz-w napisał(a):To już do ciebie wybór należał ...

Lidia K napisał(a):Jestem pewna, że w lewo.

a to ja napisał(a):Przecież wiadomo ...

Franz napisał(a):W prawo, kawka i ciasto (pal lichoo obiad), a potem w lewo. ;)

W lewo mi niby nie po drodze, za to w prawo czerwone było i korek się na moście zrobił.
Tak mi przyszło do głowy, że przecież z drugiej strony jest most w Zakroczymiu, a po drodze, a nuż, znajde jakieś miejsce do zaparkowania ... ? ;)

Było. Akurat nikt tam nie stał ;)

Obrazek

I pogoda się nadal trzymała i wiać przestało ...

Obrazek

Mało ludzi tu trafia, bo teren zamknięty, ogrodzony, mimo, że położony przy drodze ...

Obrazek

... to mało widoczny zza drzew i krzewów, a i z miejscem do zaparkowanie jest ciężko.
Zresztą Jacek może potwierdzić, bo jechał tamtędy co najmniej dwa razy, że pewnie nie zwrócił na niego uwagi :D

Obrazek

Nie włamałem się. Podobnie jak zimą, kiedy leżał tu śnieg niemal tak wysoko, jak teraz rosły krzaki, poszukałem godnej dziury w ogrodzeniu.

Obrazek

Obrazek

O schronie pisałem już jak bylem tu poprzednio, więc teraz tylko wspomnę, że są to kazamaty lunety tzw. schronu gen. Sowińskiego.

Lunety, czyli tzw. protofortu, czyli wysuniętego dzieła fortyfikacyjnego, stosowanego w budownictwie obronnym w pierwszej połowie XIX wieku, a po ludzku, to taki kawał fortyfikacji zagłębiony w ziemi :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Luneta gen. Sowińskiego została zbudowana w latach 1832 - 1841 jako umocnienie wysunięte przed poligonalny front fortyfikacyjny Św. Jerzego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Korzystając, że pomiędzy krzakami znajdowała się całkiem wygodna, asfaltowa, droga, a więc nie musiałem się juz bać, że wpadnę w jakąś dziurę, poszedłem szukać wejścia do poterny.
Poterny, albowiem, jak mi się wydawało, największą ciekawostką tego obiektu jest istniejąca i dostępna poterna biegnąca w kierunku południowym o długości około 100 m. Podobno tam są właśnie te stare napisy ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wlazłem i ... doopa :/

Żadnego wejścia do podziemi, żadnego tajemniczego pomieszczenia, a jedyne schody, jakie odkryłem prowadziły ... do góry :?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cóż, dobre i to. Włączyłem latarkę ... Cóż ...
Przyzwyczajony do normalnych żarówek doświadczyłem teraz pewnego olśnienia, związanego z nowoczesnym cudem, jakim była posiadana przeze mnie latarka diodowa.
Takiego gie... światła to nawet zapałki nie dają :D

Jednym słowem - latarkę miałem tylko bezużyteczną ;)

Drogę na górę pokonałem błyskając sobie flaszem :)

Obrazek

Na górze było jeszcze kilka pomieszczeń i spora brama, wychodząca niemal na sąsiadująca drogę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najgorzej, że te największe pomieszczenia ginęły w mocnym mroku, którego moja ... latarka? nijak rozproszyć nie chciała.
W dodatku, nie wiem, czy to szum przejeżdżających samochodów, a może tylko liście, a może wyobraźnia, ale z ciemności wyraźnie dobiegały dziwne szmery.

Obrazek

Obrazek

W dodatku w pewnym momencie odniosłem wrażenie, że w coś wlazłem ...

Podniosłem aparat i ciemność rozświetliła się nagłym błyskiem ...

cdn.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
... po roztańczonej Mazowsza krainie ... - strona 99
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone