Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... po roztańczonej Mazowsza krainie ...

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59426
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.10.2012 11:41

weldon napisał(a):Można by rzec, że Warszawa stała się polem walki najbardziej międzynarodowych sił, jakim przyszło potykać się w tej wojnie :D

Walczyli za Wolność Ichnią i Naszą.

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 03.10.2012 12:01

30 sierpnia 44 roku ogłoszono oświadczenie rządów Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych o przyznaniu powstańcom praw kombatanckich:
"Armia Krajowa stanowi integralną część Polskich Sił Zbrojnych i w tych warunkach wszelkie akty represji w stosunku do jej żołnierzy stanowią pogwałcenie praw wojny, które Niemców wiążą, a winni tych represji pociągnięci będą do odpowiedzialności".

Armia Krajowa wyszła z podziemia. Nastąpiła pełna dekonspiracja oddziałów i żołnierzy, którzy od tej pory zaczęli używać swoich prawdziwych nazwisk i stopni wojskowych, natomiast oddziały zostały przekształcone w odtworzone, przedwojenne, pułki, po których przejęto nazwy, tradycje, emblematy i w ramach których kontynuowano walkę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Działania takie nie były bezpodstawne: 21 Pułk Piechoty "Dzieci Warszawy", pomimo kapitulacji Warszawy we wrześniu 1939 pułk nie przestał istnieć.
Działał w konspiracji jako pułk kadrowy, podporządkowany Komendzie Głównej ZWZ, a następnie AK pod kryptonimem "Żaglowiec" .
W powstaniu warszawskim walczył w rejonie centralnego Żoliborza.
Historia zatoczyła koło.

Obrazek

Obrazek

Strona niemiecka nie traktowała jednak akowców zgodnie z konwencją genewską z 27 lipca 1929 r., na przykład 5 września w czasie końcowych walk na Powiślu w elektrowni przy ul. Leszczyńskiej wystrzelano 150 żołnierzy Kompanii por. "Poboga" (Tadeusza Malinowskiego).
U schyłku walk na przyczółku czerniakowskim, 23 września powieszeni zostali na pasie transmisyjnym: kapelan zgrupowania "Kryska", pallotyn ks. Józef Stanek oraz pięć sanitariuszek, a rozstrzelany por. Stanisław Warzecki "Jerzy Szumski".
Wreszcie 27 września oddział Schutzpolizei rozstrzelał 140 powstańców z Mokotowa, którzy zmyliwszy drogę kanałami do Śródmieścia, wyszli włazem przy ulicy Dworkowej, gdzie stacjonowała żandarmeria.
Jest to tylko kilka wybranych przykładów, które można by mnożyć.

Obrazek

Obrazek

Wspomniałem, że armia stojąca na prawym brzegu Wisły któregoś dnia nabrała animuszu.

9 września, w uzgodnieniu ze stroną niemiecką, z Warszawy zostaje ewakuowane ponad 8 tys. ludzi.
Komenda Główna Armii Krajowej uznaje dalszą walkę za bezsensowną.
"...w połowie września 1944, kiedy Armia Krajowa walczyła z Niemcami posiedzenie Rady Jedności Narodowej było zwołane. Postanowiono wszcząć pertraktacje z Niemcami o poddanie się, bośmy nie mogli już walczyć, straty nasze były straszliwe. Nie mieliśmy wcale amunicji i żadnych widoków na jej uzyskanie." - delegat Rządu na Kraj, Jankowski.

W radiu i prasie londyńskiej przekazano informację o deklaracji rządu Wielkiej Brytanii przypominającej o ostrzeżeniu skierowanym do Niemców (pierwszy raz pojawiło się 30 sierpnia). Zawarte w nim zostały m.in. następujące słowa: Rząd brytyjski zrobi wszystko co leży w jego mocy, by zapewnić, że odpowiedzialni za to (łamanie praw wojennych), niezależnie kim są, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swe zbrodnie.

Niemcy gotowi są pójść na rękę powstańcom:
Głównodowodzący Grupy Armii "Środek", jak również głównodowodzący 9. armii osobiście przekonali się o zaciętości tej walki, czemu dali wyraz porównując walki o Warszawę z walkami o Stalingrad. - Heinz Reinefarth do Himmlera.

Obrazek

"Ale wtedy Armia Czerwona podjęła na nowo ofensywę. Miał miejsce rajd Liberatorów, które zrzucały broń i amunicję dla nas. Sowieckie aeroplany zaczęły zrzucać nam amunicję i udało się nam dotrzymać do końca września". (...) - ciąg dalszy zeznań Jankowskiego na procesie w Moskwie.

Warszawa nie była jeszcze całkowicie spalona, trzeba było jeszcze trochę węgla podrzucić ... - Stanisław Cat-Mackiewicz.

Nad miastem pojawiły się sowieckie myśliwce, wojska Stalina rzuciły się do walki o przedpole Pragi, okazało się, że alianci mogą skorzystać z wyzwolonych lotnisk ...

Obrazek

Czy powstanie powinno wybuchnąć?
Pytanie o jego sens można odwrócić – dlaczego Armia Krajowa miała nie podejmować walki?

W zasadzie taka decyzja zapadła 27 września 39 roku, kiedy podjęto decyzję o kontynuacji walki w podziemiu.
Służba Zwycięstwu Polski, Związek Walki Zbrojnej ... Wojskowa Służba Ochrony Powstania powstała w maju 41 roku.

Przez cały okres okupacji w Warszawie, w odpowiedzi na terror niemiecki, trwała walka.
W tym czasie śmierć z rąk żołnierzy państwa podziemnego poniosło ponad 1800 niemieckich żołnierzy, policjantów i urzędników.

W zasadzie więcej niż jeden dziennie.

W 1944 roku trwała już Akcja Burza, w Warszawie panował nastrój euforii i chęci walki o wolność, potęgowany widokiem wycofujących się na zachód niemieckich oddziałów oraz sygnałami o zbliżaniu się alianckich wojsk, w dodatku wzywających do walki.
Niemcy szykowali się do przekształcenia Warszawy w twierdzę i wzywali do stawienia się do robót ponad stu tysięcy mieszkańców Warszawy.
Każdy z tych stu tysięcy był albo żołnierzem, albo miał w rodzinie żołnierza, albo widział śmierć kogoś z rodziny, przyjaciela, znajomego.
Widział, co niemiecka machina zrobiła z ponad 300 tysiącami Żydów zgromadzonych w getcie i przekształceniu tego terenu w kamienno-ceglaną pustynię.

Obrazek

Można by dziś dywagować, co by się stało, gdyby Warszawa nie poderwała się wtedy.

Pewnie Niemcy wycofaliby się z Warszawy i spokojnie patrzyliby, jak sowieckie wojska podejmowane są solą i chlebem i jak sobie odpoczywają w zaciszu warszawskich pałaców i kamienic.

Sowieci przestaliby rozstrzeliwać nasze jednostki z samolotów, oddaliby nam władzę nad Ludowym Wojskiem Polskim, jakie pojawiło się nad Wisłą, a z dalekiej Syberii przyjechały by pociągi pełnie AK-owców łapanych w czasie walk na terenach naszego kraju :)

Kurcze, ale byłoby pięknie :lol:

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 03.10.2012 12:03

Franz napisał(a):
weldon napisał(a):Można by rzec, że Warszawa stała się polem walki najbardziej międzynarodowych sił, jakim przyszło potykać się w tej wojnie :D

Walczyli za Wolność Ichnią i Naszą.


No właśnie. Mało kto walczy dla przyjemności :mrgreen:

Teraz przynajmniej wiem, dlaczego to się nazywa Wojna Światowa :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59426
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.10.2012 12:17

weldon napisał(a):W radiu i prasie londyńskiej przekazano informację o deklaracji rządu Wielkiej Brytanii przypominającej o ostrzeżeniu skierowanym do Niemców (pierwszy raz pojawiło się 30 sierpnia). Zawarte w nim zostały m.in. następujące słowa: Rząd brytyjski zrobi wszystko co leży w jego mocy, by zapewnić, że odpowiedzialni za to (łamanie praw wojennych), niezależnie kim są, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swe zbrodnie.

Uff, jak Moc... moc... moc... moc...

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 03.10.2012 13:03

W sumie wypadałoby dać teraz linka do Tomkowego Visa i byłoby piękne połączenie historii powstania, lotów alianckich i Chorwacji :D

Ale nie będzie ;)

Będzie ...


Sieraków :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z tym Sierakowem to jest tak, że Sieraków, przed wojną, a, w zasadzie, zawsze, był niewielką, jedną z najuboższych wsi mazowieckich.

Położona w środku Puszczy Kampinoskiej, na piaskach, w pobliżu bagien, na których utworzono rezerwat łosi, nagle, we wrześniu 1939 roku, stała się miejscem bitwy polskich oddziałów z niemieckimi jednostkami pancernymi: 11. Panzerregiment pułkownika dyplomowanego inżyniera Phillipsa oraz 65. Panzerabteilung majora Thomasa.
Trzon obydwu jednostek stanowiły czeskie Pz.35 (t), których do boju wyjechało ponad trzydzieści.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wg historii 17 pułku ułanów, sytuacja przedstawiła się następująco:

Zamysłem dowódcy Grupy gen. Abrahama było wykorzystać posiadane siły do natarcia na Sieraków, by po uzyskaniu powodzenia przedłużyć je na miejscowości Laski i Wawrzyszew.

Punktualnie o północy 17. p.uł.. wyznaczony jako straż przednia ruszył stępa leśnym duktem. Za nim maszerował 7. psk. "Siedemnastka" po wejściu do Sierakowa w szyku konnym dostała się pod ogień broni maszynowej. W tej sytuacji zadanie wzmocnienia natarcia otrzymał 7. psk, który rozwinął się na lewym skrzydle. Oba pułki wielkopolskie działając razem z 9. p.uł.. małopolskich walczącym na prawym skrzydle opanowały do świtu 19 września Sieraków zdobywając 34 samochody ciężarowe, które strzelcy konni unieruchomili rozbijając kierownice, deski rozdzielcze i dziurawiąc opony.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I dalej:

Z nastaniem dnia pułk przeszedł do lasu na zachód od Sierakowa z zadaniem ubezpieczenia prawego skrzydła GOKaw. Od strony m. Truskaw. Niedługo potem na zajęty przez polską kawalerię Sieraków i okoliczne lasy spadła nawała artyleryjska, a od strony Truskawia wyszło natarcie kilkudziesięciu czołgów. Niemiecki atak odparto dzięki dzielnej postawie artylerzystów 7. dak oraz obsług pułkowych działek ppanc., ckm i kb. ppanc. W walce tej pułk wspólnie z 7. dak zniszczył 20 czołgów lecz poległo 14 żołnierzy, a 42 zostało rannych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I właśnie świadkami rekonstrukcji tamtych wydarzeń staliśmy się zaraz po inscenizowanej wcześniejszej potyczce powietrznej

:)

cdn.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 03.10.2012 13:27

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W walce o Sieraków wybitnie odznaczyła się również tankietka plutonowego Orlika - niestety, tym razem ta ulubione przeze mnie broń nie została pokazana. Prawda historyczna została lekko ;) naruszona, ponieważ na placu boju pojawił się samochód pancerny oraz 7TP ale wydaje mi się, ze mało kto zauważył różnice :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W tej bitwie Orlik, wspierany przez pozostałe dwie tankietki uczestniczył wraz z z ułanami oraz ich artylerią podchorąży unieruchomił wówczas 7 niemieckich czołgów.

Obrazek

Obrazek

Swoją drogą, nie wiem, czy to jakaś nieścisłość historyczna, czy, po prostu, przeoczenie, ale podążając kiedyś śladami rekonstruowanych tu wydarzeń odkryłem, że o Sieraków toczyły się dwa boje ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mianowicie w nocy w nocy z 18 na 19 września doszło do pierwszej potyczki, kiedy to Polacy zaatakowali wieś i zdobyli tam 34 samochody ciężarowe ze sprzętem, bronią i amunicją.

Jest to o tyle ważne, że w zdobycznych samochodach znaleziono zarówno amunicję pasującą do karabinów maszynowych tankietek, ale również amunicje 20 mm, pasującą do działka tankietki podchorążego Orlika.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W ten oto sposób, trzy tankietki, czyli wszystko, co pozostało ze szwadronu czołgów rozpoznawczych 71. dywizjonu pancernego Wielkopolskiej Brygady Kawalerii, przystąpiły do kolejnego boju, tym razem właśnie tego inscenizowanego, znanego w historii, jako Bój o Sieraków, który był bojem drugim, a dokładnie obroną Sierakowa przed nacierającymi czołgam niemieckimi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A po drodze była jeszcze Pociecha ... :)

cdn.

Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59426
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.10.2012 13:32

weldon napisał(a):Obrazek

Z Misiem do boju.

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 03.10.2012 13:46

Udane bardzo te Twoje reportaże.
Dlatego lubię tu zaglądać ! 8)

pozdrawiam
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ... po roztańczonej Mazowsza krainie ... październik

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 03.10.2012 13:57

Jeśli mnie pamięć nie myli, to była ... foczka :)

Sympatyczne te Niemce ;)

***********************************

Po Sierakowie (pierwszym) przyszedł czas na Pociechę.

Orlik ze swoim oddziałem dostał rozkaz przepędzenia niemieckiego patrolu pancernego, który został wypatrzony w okolicy.

O zdarzeniu przypomina stojący dziś w środku lasu kamień

Obrazek

z błędnym opisem :D

Obrazek

Nasze tankietki rozbiły to:

Obrazek

To, a mianowicie Panzer IV Ausf.B zniszczony w trakcie walk pod miejscowością Pociecha w Puszczy Kampinoskiej w dniu 18 września 1939 roku.

Został on zniszczony przez tankietkę TKS z działkiem automatycznym kaliber 20mm plutonowego podchorążego Romana Edmunda Orlika (71. dywizjon pancerny z Wielkopolskiej
BK). Kierowcą tankietki był kapral Bronisław Zakrzewski.

Panzer IV należał do dowódcy plutonu czołgów z I. batalionu Panzer-Regiment 11. z 1. Dywizji Lekkiej (niestety nie wiem, która kompania).

Dowódcą tym był 23-letni Oberleutnant (albo Leutnant) Victor IV Albrecht Johannes Józef Michał Maria zu Hohenlohe-Schillingsfürst von Ratibor - Prinz von Ratibor.

Trzecie dziecko i pierworodny syn najpotężniejszego księcia śląskiego - Herzoga von Ratibor, Prinz zu Hohenlohe und Fürst von Corvey Victora III Augusta Marii zu Hohenlohe-Schillingsfürst von Ratibor, oraz księżnej Elżbiety zu Oettingen-Oettingen und Oettingen-Spielberg.

W wyniku otrzymania co kilku skutecznych trafień, Panzer IV księcia von Ratibor zapalił się i wypalił. Być może nastąpiła też wewnętrzna eksplozja amunicji (ta wielka dziura przez środek czołgu może na to wskazywać - lub też Orlik trafił parę razy w to samo miejsce w pancerzu).

Książę przeżył, ale został ciężko ranny i ciężko poparzony.

Orlik wraz ze swoim kierowcą próbowali ratować załogę zniszczonego przez siebie Panzer IV, jednakże wkrótce po tym jak wyciągnęli ciężko poranionego i poparzonego Victora z jego czołgu, ten - niestety - zmarł.

Ogółem w boju pod miejscowością Pociecha w dniu 18 września Orlik wyeliminował przy pomocy swojej tankietki trzy niemieckie czołgi (dwa pozostałe to najprawdopodobniej czeskie Pz-35(t)) - z czego jeden spłonął (Panzer IV).

Wziął także do niewoli 2 niemieckich pancerniaków z załogi jednego z rozbitych przez siebie czołgów.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać ta wersja również wymienia fakt, że Orlik potykał się z o wiele potężniejszym przeciwnikiem, niż czeskie czołgi lekkie, a mianowicie z czołgiem średnim, co dodaje dodatkowego znaczenia całej sytuacji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie jest to zresztą jedyna tajemnica związana z tym miejscem, ponieważ udało mi się znaleźć inną wersję tego wydarzenia, a mianowicie:

Przed miejscowością Pociecha, około godz. 20.00, pułk natknął się na niemiecki oddział zmotoryzowany na postoju, na poboczu drogi leśnej w niskim zagajniku. Nieprzyjaciela zaskoczono atakując z najbliższej odległości granatami ręcznymi. Zniszczono 3 czołgi, kilka samochodów z amunicją. Po krotkiej walce ułani brygady zajęli m. Pociecha. W trakcie tej walki ułan Adam Furman celnym strzałem z armatki przeciwpancernej zniszczył czołg. Dwa dalsze podpalone zostały przez TKS-y i karabiny maszynowe. Wśród poległych zidentyfikowano m.in. leutnanta von Ratibor. - "15 Pułk Ułanów Poznańskich w walce'', Poznań 1982

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Żeby już całkiem zagmatwać sprawę, to, z historii 7. Pułku Strzelców Konnych Wielkopolskich:
"[...] O godz. 23.00 pułk ruszył w ślad za pułkami Podolskiej BK jednak już wkrótce na rozkaz jej dowódcy płka Leona Strzeleckiego otrzymał zadanie kontynuowania marszu jako straż przednia brygady. Marsz odbywał się pieszo, prowadząc konie w ręku. Szwadron kolarzy osłaniał 3. baterię 7. dak. Na szpicy maszerował 2. szwadron. 18 września rano pułk zatrzymał się na postój w rejonie gajówki 1 km na północny-zachod od Wędziszewa.
O godz. 12.00 pułk ruszył dalej i w luźnych szykach przez Cybulice Duże, Czeczotki dotarł do Małocic gdzie natknął się na gen. Abrahama. Po otrzymaniu dalszych rozkazów pułk odszedł na postój w rejonie przysiółka Łosia Wólka. Wieczorem uczestniczył wraz z 15. p.uł.. w walkach o Pociechę gdzie zniszczył 3 czołgi. [...]"


Jak widać ten cytat uzasadnia pokazanie w rekonstrukcji kolarzy :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czyli ... czyżby tych potyczek było tu więcej?

Diabli wiedzą :)

Grunt, żeby nie zapomnieć o takich jak Orlik, Furman ...



weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 03.10.2012 14:44

mariusz-w napisał(a):Udane bardzo te Twoje reportaże.

Dzięki :)

A ja, jak wydobrzejesz, będę miał do ciebie interes ...
Może być i do Tomka, ale chyba spokojnie zdążysz wyzdrowieć, zanim się to stanie :)

Od kilku dni, w Muzeum Broni Pancernej, macie prezentowane dwa Pattony, M-48 oraz M-60.
W sumie ciekawe, ale bardziej interesuje mnie co innego

Mianowicie w 20 roku, w wojnie z Sowietami, mieliśmy na wyposażeniu czołgi Renault.
One były pierwszymi czołgami w polskiej armii, a do kraju trafiły prosto z Francji wraz z armią Hallera.

Jeden z nich bolszewicy zdobyli i zabrali ze sobą.

Po latach Rosjanie przekazali go w darze do Afganistanu, gdzie ... odkryli go nasi żołnierze :D

Obrazek

To jest nasz najstarszy czołg, w dodatku brał udział w wojnie z bolszewikami
i teraz starają się go przywieźć do poznańskiego muzeum :)

Jak to się stanie, to musicie koniecznie go obejrzeć i opisać :D

No i te Pattony :)

mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 04.10.2012 12:54

weldon napisał(a):A ja, jak wydobrzejesz, będę miał do ciebie interes ...
Może być i do Tomka, ..............
Od kilku dni, w Muzeum Broni Pancernej, macie prezentowane .......

Myślę, że Tomek będzie szybszy ! ;)
Na razie poczytałem sobie także tutaj ! 8)

Pozdrawiam
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12181
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 04.10.2012 14:35

mariusz-w napisał(a):
weldon napisał(a):A ja, jak wydobrzejesz, będę miał do ciebie interes ...
Może być i do Tomka, ..............
Od kilku dni, w Muzeum Broni Pancernej, macie prezentowane .......

Myślę, że Tomek będzie szybszy ! ;)
Na razie poczytałem sobie także tutaj ! 8)

Pozdrawiam


Czyli co :?:
Z własnej i nieprzymuszonej woli mam iść do woja :?:
I to do pancerniaków :!:

Ostatni raz byłem tam jak jeszcze kino "Pancerniak" było. :D
A to było dawno.

pzdr :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 04.10.2012 14:54

mariusz-w napisał(a):Myślę, że Tomek będzie szybszy ! ;)

No, tak zaraz to go nie ściągną :D

longtom napisał(a):Czyli co :?:
Z własnej i nieprzymuszonej woli mam iść do woja :?:
I to do pancerniaków :!:

Taaaa, a jakby tam jaka Marusia się pokazała? ;)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59426
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.10.2012 14:59

weldon napisał(a):Taaaa, a jakby tam jaka Marusia się pokazała? ;)

To była laska... :hut:

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 04.10.2012 15:58

Franz napisał(a):
weldon napisał(a):Taaaa, a jakby tam jaka Marusia się pokazała? ;)

To była laska... :hut:

Znaczy, powinienem jak najczęściej Marusię pokazywać? ;)

Właśnie mi się przypomniała, jedna rada:

Obrazek

:D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
... po roztańczonej Mazowsza krainie ... - strona 94
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone