nikiel napisał(a):DamianM napisał(a):Witam.Trochę dziwna ta relacja i zdjęcia jakoś małe .Trochę interesuje mnie jak bylo na granicach.Pozdrawiam
Mówisz masz. Zdjęcia poprawione. Co do dziwności - no cóż na to nic nie poradzę. Sam wyjazd w marcu dla niektórych też może wydawać się dziwny. Wszystkich nie uszczęśliwię. Na granicach w kierunku Cro bez kontroli. W drodze powrotnej na granicy niemiecko-austriackiej (Passau) policja zorganizowała pewien camp, gdzie wyrywkowo sprawdzali samochody, głównie ciężarowe i na rumuńskich numerach.
Agu_Ro napisał(a):Ale ładne zdjęcia Widzę, że deszcz Was nie dopadł, a jak z temperaturą i wiatrem?
Ustronianka napisał(a):a jak psiak się trzymał w podroży (jak ma na imię)??
i czekam na więcej jeśli coś będzie
a o psiaka pytam gdyż szperam w szukaj o psiakach w Cro gdyż w tym roku my jedziemy z naszym labkiem pod namiot
arko2007 napisał(a):Robiliśmy foty, w tych samych miejscach z Porečem.
Rany jak, ten czas szybko leci, to już, prawie rok jak w nim kwaterowaliśmy.
To był super wyjazd, mile wspominamy go dziś.
pozdrav.
Krzysiek
Vjetar napisał(a):nikiel napisał(a):Ciekawe ile osób dostrzegło na ostatnim zdjęciu startujący samolot ???
Faktycznie.
Powrót do Nasze relacje z podróży