napisał(a) Mikromir » 04.04.2020 18:31
mysza73 napisał(a):A ja uroczyście przysięgam, że złego słowa nie powiem na tłumy ...
maslinka napisał(a):Też obiecuję, że nie będę narzekać na tłumy
W tej kwestii się jeszcze zastanowię...
mysza73 napisał(a):piekara114 napisał(a):O ile majówkę całkiem odpuściłam, to ja wierzę, że w lipcu uda się mi pojechać na wakacje. W tym roku powrót do Cro. Ale może znowu jesień uda się do Grecji polecieć...
Obyś miała rację
Ja raczej tracę nadzieję.
Jedną rezerwację portugalską już mi odwołano. Drugą odwołam zaraz po świętach (lub przesunę na 2021), trzecią w maju, bo takie mam terminy rezygnacji. Co do samolotu - może sami mi odwołają lot, lub zaproponują zmianę terminu. Jeśli sytuacja się ustabilizuje już w lipcu jakimś cudem (czego się obecnie nie spodziewam) , a lotu nie odwołają, mieszkania mogę poszukać w ostatniej chwili. Ale szanse na lipiec bez wirusa są marne, IMO. Pomijając fakt, że nie wiem w jakim stanie sama wtedy będę, jeśli będę.
mysza73 napisał(a):CROberto napisał(a):mysza73 napisał(a):CROberto napisał(a):Dziewczyny Rozważam założenie wątku, w którym umieszczę Wasze
deklaracje Oczywiście - dopiszę wszyskich chętnych ,teraz jak i w przyszłości
To może jak publicznie zadeklaruję, że jak wrócimy do normalności, to zrzucę
koronasadło , to będę musiała się z tego wywiązać
Myślę ,że zew wolności
pożre wszystko - nie trzeba deklarować
Oby, bo na razie to ja pożeram wszystko w zbyt dużych ilościach
... a ruchu niewiele
Ale ciepło ma być po niedzieli, to okna pomyję
Umyłam ostatnio trzynaście okien - nie pomogło.