Re: Po prostu PELOPONEZ 2
napisał(a) Mikromir » 01.08.2019 22:11
12 lipca 2019
Koroni Doczekaliśmy się wreszcie przyjazdu męża i ojca rodziny.
W środku nocy wylądował w Atenach opóźniony o kilkadziesiąt minut
rajanek.
Potem już tylko
bus X93 do dworca Kifisou, a stamtąd bus
KTEL Messinias na trasie Ateny-Kalamata-Koroni, z którego można wyskoczyć tuż przy hotelu Kostasa.
Skoro jesteśmy już w wakacyjnym komplecie, możemy wieczorem ruszyć do
Koroni - małżowi spieszy się przetestować auto.
Daleko nie jest, więc wkrótce parkujemy gdzieś
tu przy drodze.Widok na miasto nawet ciekawy...
Idziemy w stronę nabrzeża pełnego knajpek...
...i wkrótce widać już cytadelę na końcu cypla...
Twierdza w Koroni wraz z tą w Methoni zwane były "oczami Najjaśniejszej Republiki Weneckiej" - to z nich Wenecjanie bacznie obserwowali przepływające szlakiem handlowym statki.
Gdzieś wysoko widać bramę do niej...
lecz najpierw zerkniemy z dołu na mury...
...dość mocno nadwyrężone.
Widać efekty rozpaczliwych prac konserwatorskich...
Pora zerknąć do wnętrza twierdzy, więc wspinamy się w górę uliczkami miasta.
Pod murami jaśnieją białe domki...
I już po chwili jesteśmy za bramą...
cdn.