Po Pagu i Cresie przygoda nas niesie

Asiu, ta droga na pewno jest, sprawdzałam też na maps.google.com
Zresztą mapka ze zdjęcia jest raczej wiarygodna, bo pochodzi z informacji turystycznej; być może droga ta jest stosunkowo nowa. Jak wynika z mapy, jest ona asfaltowa na całym odcinku. Pytanie tylko, czy nie ma tam zakazu ruchu, ale nie sądzę.

Sama się teraz zastanawiam, dlaczego nią nie pojechaliśmy

Na zacytowanej przez Ciebie mapie drogi oznaczone na biało to asfaltowe drogi (dla samochodów), a na czerwono - ścieżki dla pieszych.

Pozdrawiam

Mikromir, nie wiem, czy to pytanie jest do mnie czy do Helen. Helen to lepiej szukać w jej relacjach
Od siebie mogę powiedzieć, że z Rucicy do Beritnicy trzeba iść jakąś godzinę, może 45 minut, w zależności od kondycji i ilości zdjęć pstrykanych po drodze. Ale piszę to tylko dlatego, że u kogoś to przeczytałam, bo my tam nie maszerowaliśmy. Zadowoliliśmy się Rucicą

mflaku napisał(a):Mam w planach zrobić jednodniową wycieczkę na górę sv. Jurka, zwiedzić jezioro Crveno i Modro, oraz jeśli starczy czasu wybrać się do Mostaru.
Pytanie mam takie gdzie najpierw zajechać i najlepiej jaka drogą żeby było po drodze, myślałem żeby wczas rano wybrać się na sv. Jurka później jechać na jeziora i jeśli starczy czasu do Mostaru. ??

Witaj!
Ambitny plan, muszę przyznać
Generalnie na sv. Jurka im wcześniej, tym lepiej. Skręcasz z Jadranki na wysokości dużego Konzuma, dalej są tablice. Wjazd, podziwianie widoków, zjazd - powinny się zamknąć w 3-4 godzinach.

Później najszybciej będzie, jak pojedziesz na Sestanovac, za Brelą skręcasz na autostradę. A stamtąd albo główną drogą na Cista Provo, albo dróżkami przez Zagvozd - do Imotski. Czasowo obie drogi wychodzą podobnie - jedziesz dookoła i szybciej lub pokonujesz mniej kilometrów, ale wolniej.

Imotski ma wiele do zaoferowania, ale jeśli chcesz zobaczyć tylko te dwa jeziorka, to też dobrze, my również od tego zaczęliśmy parę lat temu, potem chce się wracać

W zasadzie Mostar jest do zrobienia w czasie tej wycieczki. Jedziecie potem na Ljubuski i do Mostaru, to będzie około 80 km z Imotski (nie liczę dokładnie;)).

W 2008 roku zrobiliśmy z Makarskiej Riviery (Żivogosce) trasę: Żivogosce - Imotski - Mostar - Medjugorje - Żivogosce.
Poczytaj sobie tutaj.

Pozdrawiam

mflaku napisał(a):Maslinka Dziekuja ci Bardzo Bardzo ;] zaraz wszystko pospisuja i będę planować następne dni do zwiedzania
pozdRo

Nie ma za co
Wspaniałych wakacji życzę

BeniGosia napisał(a):Maslinka a wy gdzie w tym roku podążacie?

Dokąd oczy (i Fabiak) poniosą

Witam Wszystkich i pozdrawiam z pieknego i slonecznego Bracza, ktory dzis nie jest az tak sloneczny...
Szykuje sie chyba male zalamanie pogody, 2 pochmurne dni, ale jakos to przezyjemy.

Aktualnie jestesmy na campie w Supetarze i miasteczko bardzo mi sie podoba - ladna starowka i jest co robic wieczorami. Wyspa jest piekna, zwiedzamy duzo miasteczek, gorzej z plazami, do ktorych jest trudny dostep, no chyba ze kajakiem

Dzisiaj wybieramy sie na rybarska vecer. Koncze, bo czas sie konczy... Trzymajcie kciuki za pogode.

Pozdrav