Po Pagu i Cresie przygoda nas niesie

K2 napisał(a):Maslinko, Twoja jak zwykle świetna relacja utwierdziła mnie w przekonaniu, że jeśli pojadę za rok na jakąś wyspę to będzie to Pag. Szkoda tylko że dopiero październik a Ty już zakończyłaś.
Pozdrowienia, w tym dla szanownego małżonka którego nie widać a jest.

Witaj, K2!

Dzięki za miłe słowa Pisałam tę relację ponad 2 miesiące, to kawał życia

Dziękuję za pozdrowienia (również w imieniu małżonka )

Pozdrav

Fatamorgana napisał(a):Dopiero teraz nadrobiłem zaległości- a miałem olbrzymie.

... ja też !

Dawno już do Chorwacji nie zawitaliśmy ... będzie się trzeba ponownie kiedyś przymierzyć ! ... zwłaszcza po tym jak obejrzałem tyle nowych miejsc.
Nie będę pisał gdzie i co mi się podobało najbardziej... bo za długo by to trwało.

Dzięki za kolejną chorwacką przygodę !

Pozdrawiam

Ja też nareszcie mogłam sobie spokojnie poczytać. Ty pisałaś relacje 2 miesiące w ciągu których nas nie było 5 tygodni i na dodatek w międzyczasie pracowaliśmy i przygotowaliśmy się do wyjazdu.
Ale podobnie jak kilka ostatnich osób nie mogłam pominąć milczeniem uzupełnienie zaległości.

Kajak to fajna sprawa ale ja nie widzę szans na wożenie go zamiast tego co zabieramy. A ostatnio przybył jeszcze stolik.

Dziękuję za ciekawość w poznawaniu mniej znanych miejsc. Jak znowu się wybierzemy do Chorwacji będziemy mieli świetny wzorzec.

Dziękuje za relację i pozdrawiam

mariusz-w napisał(a):Dzięki za kolejną chorwacką przygodę !

Cześć Mariusz.
Cała przyjemność po mojej stronie

Lidia K napisał(a):Dziękuję za ciekawość w poznawaniu mniej znanych miejsc. Jak znowu się wybierzemy do Chorwacji będziemy mieli świetny wzorzec.

Witaj, Lidio.
Dzięki za miłe słowa i za obecność

witaj,

super relacja. no i już wiem, gdzie jadę za rok!!!!!

tymczasem udanego szusowania na nartach

pozdr

Witaj, Kuba.
Dzięki za miłe słowa. Fajnie, że relacja przyda Ci się do planowania Twojego urlopu

Pozdrav

Witaj Agnieszko :papa:
Dopiero dzisiaj na tą relację trafiłem :D (spis).
Więc siadam w pierwszym rzędzie,bez walki na łokcie :wink: ...
A... - i mikrofali popcorn kazałem zrobić...
Pozdrawiam :papa:

Witaj, CROberto!
Rozgość się wygodnie z popcornem i czym tam jeszcze chcesz
Zapraszam na seans

maslinka napisał(a):Witaj, CROberto!
Rozgość się wygodnie z popcornem i czym tam jeszcze chcesz :D
Zapraszam na seans ;)

Ja chłopiec z dobrego domu jestem...więc rakija w dzień powszedni po 17-tej
...ale przy tych klimatach kto wie... :?: :?: :?: :wink:
Pozdrawiam.

CROberto napisał(a):Ja chłopiec z dobrego domu jestem...więc rakija w dzień powszedni po 17-tej

A kto tu mówi o alkoholu? Głodnemu chleb na myśli

Po 17:00 to dla mnie trochę za wcześnie Chociaż o 21:00 to też jest po 17:00

Jest po 17. zostawiłem sobie coś do przeczytania na tą porę...
...mam teraz kompletny zestaw pod ręką... :wink:

...i co :?:

...i KLAPA......




...i Klapa Sibenik leci z głośników :D

Podróżuję jak zwykle z przyjemnością,relacja super jak wszystkie poprzednie... 8)

Pozdrawiam Robert.

CROberto napisał(a):Jest po 17. zostawiłem sobie coś do przeczytania na tą porę...
...mam teraz kompletny zestaw pod ręką...

Ty masz zestaw, a ja sobie chyba zaraz... naleję (bo polewa to się innym raczej)

Jest okazja (pretekst ) - właśnie odbyłam pierwszą jazdę samochodem po odebraniu prawka. Przeżyłam, w nikogo nie wjechałam, mój mąż (na siedzeniu obok) nie dostał zawału
Czyli pełny sukces!

Pozdrav

P.S. Dzięki za miłe słowa

Witam.
Czyli na wakacje w tym roku za kierownicą
Gratuluję zdania egzaminu

Cześć, Plessant!

plessant napisał(a):Czyli na wakacje w tym roku za kierownicą

Zdecydowanie tak! Na pewno nie przez cały czas , raczej jako "drugi kierowca", ale myślę, że będę lubiła prowadzić. Już lubię!

plessant napisał(a):Gratuluję zdania egzaminu

Dzięki

Przyłączam się do gratulacji :!:
Pamiętam tą wielką radość po otrzymaniu prawka,mimo że sporo lat temu to było.
Mąż pewnie szczęśliwy, bo nie jeden raz go wyręczysz...
Pokonywanie autostrad w CRO to duża przyjemność,ale w tunelach to adrenalina skoczy...
Życzę szczęśliwych powrotów do domu z każdej trasy.

Robert.