Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Po Pagu i Cresie przygoda nas niesie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.08.2011 13:21

smoki3 napisał(a):Żółwik jest świetny :lol:

Zachwycaliśmy się nim jak dzieci i zrobiliśmy mu chyba ze 100 zdjęć :D


longtom napisał(a):Jeśli do tej masliny doszliście z Tovarmele, to znaczy że do samego Lunu sie cofnęliście. Ja ją fotografowałem jako jedną z pierwszych schodząc od strony Lunu.

Aaa, bo tego nie napisałam... Byliśmy zbyt leniwi, żeby wędrować. Podjechaliśmy samochodem i zostawiliśmy go na poboczu drogi w miejscu, gdzie jest największe zagęszczenie maslin. (Są tam również tablice z mapką Lunjskiej Maslinady.)

longtom napisał(a):A moja koncepcja najstarszej masliny wygląda wygląda tak:

Bardzo możliwe, że masz rację :D
Wtedy, na miejscu, byłam przekonana, która to. Teraz, patrząc na zdjęcia, miesza mi się...
Te wszystkie masliny jednak trochę podobne są :wink:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 19.08.2011 13:22

No to czekam na Metajnę 8)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.08.2011 13:23

maslinka napisał(a):Te wszystkie masliny jednak trochę podobne są :wink:


Jedna się wyróżnia :!: :D :!:
leoligot

Nieprzeczytany postnapisał(a) leoligot » 19.08.2011 13:28

Hmm.Pozdrów,proszę moich kumpli na Pagu,(tych konsumujących trawkę)..Smutno mi trochę, bo nasz wyjazd do Cro wisi na włosku-(urlop niepewny).
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.08.2011 14:17

Końcówka Pagu a dokładnie Lun, zrobiła na mnie duże wrażenie. Ciasna wąska droga, wzdłuż niej surowe niewykończone zabudowania. Wysokie kamienne murki. Powykręcane stare drzewa oliwne. Wałęsające się wśród nich owce skubiące nie wiadomo tak na prawdę co...
Dopiero w w Tovarnele wraca normalny, współczesny, turystyczny klimat.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.08.2011 14:45

Rysio napisał(a):No to czekam na Metajnę 8)

Może nawet dzisiaj wrzucę :D


leoligot napisał(a):Hmm.Pozdrów,proszę moich kumpli na Pagu,(tych konsumujących trawkę)..Smutno mi trochę, bo nasz wyjazd do Cro wisi na włosku-(urlop niepewny).

No to życzę, żeby się udało z urlopem! I zobaczysz się wtedy z kumplami :wink:


Interseal napisał(a):Końcówka Pagu a dokładnie Lun, zrobiła na mnie duże wrażenie. Ciasna wąska droga, wzdłuż niej surowe niewykończone zabudowania. Wysokie kamienne murki. Powykręcane stare drzewa oliwne. Wałęsające się wśród nich owce skubiące nie wiadomo tak na prawdę co...
Dopiero w w Tovarnele wraca normalny, współczesny, turystyczny klimat.

To prawda, to wyjątkowe miejsce. Zupełnie inne od reszty wyspy. Niby z pozoru nic tam nie ma, ale czuje się niesamowity klimat...
BeniGosia
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 18.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BeniGosia » 19.08.2011 17:35

Witam!
Maslinka ja w sumie to do ciebie chciałabym sie zwrócić, bo mam prośbę, czy jesteś w stanie polecić mi jakiś dobry przedwonik po Pagu?
My sie w sumie wybieramy już trzeci raz na Pag, ale tak naprawde dobiero przed naszym tegorycznym wyjazdem wzieliśmy się za ogromnie przygotowania jeżeli chodzi o zwiedzanie wyspy.
Jedziemy do miasta Pag bo tam mamy swietne kwatery (jedziemy do nich poraz trzeci :D ), kwatery KAPETAN, bierzemy ze soba rowry i zamierzamy pojeździć troszku po wyspie!
Podpowiedz nam gdzie byś polecała nam jechać!
A i najważniejsze, jak dojechać do starych gajów oliwnych?
gdzie można zobaczyć tego cudownego żółwia :D ?
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 19.08.2011 17:53

maslinka napisał(a):
Aaa, bo tego nie napisałam... Byliśmy zbyt leniwi, żeby wędrować. Podjechaliśmy samochodem i zostawiliśmy go na poboczu drogi w miejscu, gdzie jest największe zagęszczenie maslin. (Są tam również tablice z mapką Lunjskiej Maslinady.)
....
Te wszystkie masliny jednak trochę podobne są :wink:


Nie przypominam sobie, żeby była jakaś tablica informacyjna. Widzieliśmy natomiast ekipę z aparatami fotograficznymi z ogromnymi obiektywami. (W tamtych latach chyba nie rozróżniałam markowych aparatów.) Dlatego się zatrzymaliśmy również i my. Wyszło nam trochę przez przypadek tak jak Wam, że zostawiliśmy przy drodze samochód i pospacerowaliśmy kilkanaście minut podziwiając podobne do siebie masliny.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.08.2011 18:31

BeniGosia napisał(a):Witam!
Maslinka ja w sumie to do ciebie chciałabym sie zwrócić, bo mam prośbę, czy jesteś w stanie polecić mi jakiś dobry przedwonik po Pagu?

Witaj, BeniGosia.
Najlepszy przewodnik po Pagu, to relacje forumowiczów. Polecam 3 x koty za płoty Helen.
Jest też relacja Nero i właśnie powstająca Longtoma. O Pagu pisał też Kulka53. I wielu, wielu innych, których nie jestem w stanie tutaj wymienić.

Z tego co wiem, nie ma czegoś takiego jak przewodnik po Pagu. My mamy 2 przewodniki (po całej Chorwacji) - wydawnictwa Bezdroża - "W kraju lawendy i wina" i National Geographic. Wzajemnie się uzupełniają, ale od jakiegoś czasu korzystam w zasadzie tylko z informacji zawartych w relacjach (drukuję interesujące mnie fragmenty :wink:) To forum to kopalnia wiedzy, trzeba tylko trochę poszukać :)

A w mieście Pag polecam wejść do informacji turystycznej (na starówce, niedaleko kościoła) i wziąć trochę darmowych mapek (bardzo fajnych, szczegółowych) i folderów - mają spory wybór.

BeniGosia napisał(a):A i najważniejsze, jak dojechać do starych gajów oliwnych?
gdzie można zobaczyć tego cudownego żółwia :D ?

Tak jak napisałam, jedzie się drogą na Lun (oznakowania pojawiają się w Novalji, a nawet przed nią). To najbardziej na północ wysunięta część wyspy.

A co do żółwia, to "nasz" mieszkał na campie "Drażica", 10 km za Novalją. Ale na 5 dni pobytu widzieliśmy go tylko raz, bo to jednak dziki gad :wink:
Nikt Ci nie powie, gdzie możesz takiego zobaczyć, ale niewykluczone, że jak będziesz spacerować w oliwnym gaju, trafisz na jakiegoś żółwia.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałych wakacji :)


Lidia K napisał(a):Nie przypominam sobie, żeby była jakaś tablica informacyjna. Widzieliśmy natomiast ekipę z aparatami fotograficznymi z ogromnymi obiektywami. (W tamtych latach chyba nie rozróżniałam markowych aparatów.) Dlatego się zatrzymaliśmy również i my. Wyszło nam trochę przez przypadek tak jak Wam, że zostawiliśmy przy drodze samochód i pospacerowaliśmy kilkanaście minut podziwiając podobne do siebie masliny.

Tablicy kiedyś rzeczywiście nie było. Teraz wygląda tak:

Obrazek

Dzięki mapce można zlokalizować np. najstarszą maslinę.

Nie do końca przypadkiem trafiliśmy do tego gaju i to w jego najbardziej "strategiczne" miejsce. Byliśmy już tam 3 lata temu i wiedzieliśmy, w jakim rejonie szukać :)
Ostatnio edytowano 26.02.2012 13:50 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.08.2011 19:16

Jako, że jutro odcinek na pewno nie powstanie, dzisiaj będzie bonusowy :wink:

15 lipca (piątek) - Błękity, turkusy i lazury

Jedziemy w stronę Metajny bardzo malowniczą drogą:

Obrazek

Zachwyceni widokami, zatrzymujemy się co chwilę i focimy. Ten widok akurat nas nie zachwycił, ale z kronikarskiego obowiązku :wink: pokażę i plażę Zrće (zwłaszcza, że z daleka nie jest groźna :wink:):

Obrazek

Przystanek w okolicy miejscowości Dražica i cudny widok na "wioskę na skale", ciemnoniebieski Jadran i Metajnę w oddali:

Obrazek

Obrazek

I kolejny przystanek, tym razem w okolicach Zubovići:

Obrazek

Metajna coraz bliżej:

Obrazek

Pięknie jest położona!
Na razie tylko przejeżdżamy przez tę miejscowość:

Obrazek

Wrócimy tu jeszcze, na małe co nieco :D

Zmierzamy w stronę zatoki Ručica. Zatrzymujemy się w miejscu, gdzie zaczyna się szuter. Jest tu przepięknie (nie wiemy jeszcze, że będzie coraz ładniej :)), więc pora na sesję zdjęciową:

Obrazek

Szuter jest w miarę przyjazny dla Fabiaka, nasze autko daje radę:

Obrazek

Dojeżdżamy do dużego parkingu. Koniec jazdy. Teraz trzeba kawałek podejść do plaży. Widoki takie, że dech zapiera! Proszę Państwa, oto zatoka Ručica:

Obrazek

Obrazek

Cudna, prawda? :)

No to idziemy bliżej się z nią poznać, czyli zabieramy z bagażnika cały nasz plażowy majdan. (Teraz będą zdjęcia robione podwodnym Kodakiem.)

Plaża z bliska wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Pływająca lodziarnia:

Obrazek

Jest cudnie! Nie przeszkadzają nam inni plażowicze, których o dziwo nie ma bardzo wielu. Spodziewałam się, że w sezonie, przy tak dogodnym dojeździe, może być gorzej.
Jedyne co trochę psuje atmosferę błogiego odpoczynku, to muzyka dobiegająca z knajpki umiejscowionej po prawej stronie plaży. A jest to oczywiście "umc, umc", bo w końcu jesteśmy na chorwackiej Ibizie :wink:

Po jakimś czasie "umc, umc" zmienia się w "największe hity tego lata" :wink:, co jest dla nas trochę bardziej przyswajalne (ale tylko trochę :wink:).

Nikt i nic jednak nie przeszkodzi mi w relaksie w tak pięknych okolicznościach przyrody :D:

Obrazek

Obrazek

Pod wodą też ciekawie. Te małe coś kombinują :wink::

Obrazek

Mistrz kamuflażu :wink::

Obrazek

Na plaży Ručica spędzamy kilka godzin. Jest już późne popołudnie, kiedy zbieramy się i ruszamy w drogę powrotną, ale dojeżdżamy na razie tylko do Metajny, gdzie planujemy nakarmić nasze żołądki :D

:papa:
Ostatnio edytowano 20.01.2017 12:16 przez maslinka, łącznie edytowano 4 razy
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 19.08.2011 19:38

Nie zawsze z knajpki dobiegało umc umc umc. Mieliście pecha że akurat tak trafiliście :) Jak pierwszy raz zobaczyliśmy Rucicę też było WOW :) Potem tego WOW znaleźliśmy jeszcze kilka. Jak się jeszcze kiedyś tam wybierzecie wrzucajcie kajak na Fabiaka i płyńcie wzdłuż lewego brzegu patrząc z Rucicy w kierunku morza :wink: Do wypływania do Paskich Vrat za latarnie nie namawiam mając do dyspozycji tylko mięśnie choć warto :wink:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 19.08.2011 19:53

Chyba już czas najwyższy zawitać na chorwackie wyspy. Ale najpierw jednak będzie Hvar i Brać. Potem Pag i Cres. I na Pag z pewnością zawitam z Twoją relacją w ręku, więc pisz pisz pisz... :D
BeniGosia
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 18.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BeniGosia » 19.08.2011 19:59

Maslinka dzieki bardzo napewno wezme z Ciebie przykład i podrukujemy wszystkie relacje :D .
Wyjeżdzamy na Pag z 9 na 10 września, matko już nie moge się doczekać!!!
Mam nadzieje że uda nam się zobaczyć z tego co planujemy.
Napewno zachód słońca na Mandre :D.
Może i my dołączymy do wklejania zdjęć i relacji z pobytu :D .
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.08.2011 20:03

Te małe kombinatorki, to jedyne, oprócz jeżowców oczywiście, stwory, które udaje mi się już drugi sezon wypatrzeć.

Jakoś macie więcej szczęścia, a ja mam co oglądać ...


O! Syrenka 8O





A nie ... to Maslinka ...




:D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.08.2011 22:57

Rysio napisał(a):Nie zawsze z knajpki dobiegało umc umc umc. Mieliście pecha że akurat tak trafiliście :)

Ale rocka to tam raczej nie grali? :wink:

Rysio napisał(a):Jak pierwszy raz zobaczyliśmy Rucicę też było WOW :)

U nas było WOW... długo, długo nic i WOW.
Wiem, że kajaczek zwodowany TAM, dałby nam nieporównywalnie większe możliwości, ale nie da się wszystkiego na raz zobaczyć. Niecałe 5 dni na Pagu to za mało! Następnym razem będziemy eksplorować bliskie Metajnie odludne zatoczki :)


marze_na napisał(a):Chyba już czas najwyższy zawitać na chorwackie wyspy. Ale najpierw jednak będzie Hvar i Brać. Potem Pag i Cres. I na Pag z pewnością zawitam z Twoją relacją w ręku, więc pisz pisz pisz... :D

Dzięki Marze_na. Miło mi :D
Z tym, że ja żadnym paskim czy creskim autorytetem nie jestem, za krótko tam byliśmy. Zgodnie z coroczną formułą naszych wyjazdów :wink: zawsze jesteśmy w kilku miejscach, dzięki czemu mamy różnorodność, ale z drugiej strony żadnego rejonu czy wyspy nie zwiedzimy od A do Z :)


BeniGosia napisał(a):Może i my dołączymy do wklejania zdjęć i relacji z pobytu :D .

Trzymam kciuki i będę Ci kibicować! :)


weldon napisał(a):Jakoś macie więcej szczęścia, a ja mam co oglądać ...

Szczęście do różnych (często dziwnych :wink:) stworów pod wodą to ma Tomek :) My co roku to samo pod wodą widzimy :wink:

Pozdrawiam z lampką chorwackiego winka w ręku :D
:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Po Pagu i Cresie przygoda nas niesie - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone