Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Po Pagu i Cresie przygoda nas niesie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.08.2011 22:21

Interseal napisał(a):Witam.
Względny spokój tutaj... więc ja mam tylko taką małą "złośliwostkę" dla Agnieszki :wink:

Cześć Mariusz!
Oj, Ty Złośliwcu jeden :wink: :D
Dziękuję! Ładne zdjęcie :D

Spokój, bo mieliśmy wyjątkowo zajęty i towarzyski weekend - wczoraj zoo w Ostravie (rewelacyjne, polecam!), dzisiaj grill i impreza o znajomych :D

Ale się czuję zmęczona! :twisted: Na szczęście jutro mogę odpocząć :wink: I jutro będzie oczywiście ciąg dalszy relacji :)

Niedawno koleżanka opowiadała mi o campingach we Włoszech i w Austrii (wrażenia z tegorocznych wakacji) i organizacja terenu dookoła namiotu czy przyczepy wyglądała podobnie do tej, którą pokazałeś w Grecji :D Mówiła o Austriakach pielęgnujących swoje kwiatki w doniczkach przed przyczepą.

My za to (być może) moglibyśmy ich pobić ilością naszych maneli :wink:

Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.08.2011 22:39

maslinka napisał(a):
Spokój, bo mieliśmy wyjątkowo zajęty i towarzyski weekend - wczoraj zoo w Ostravie (rewelacyjne, polecam!), dzisiaj grill i impreza o znajomych :D


Byliśmy w tym ZOO w ubiegłym roku. Już nie pamiętam, czy miał to być nosorożec, czy hipopotam... ale ten wybieg był w remoncie, a jeden duży pawilon był w budowie. Dawno nie byłem w innym ZOO więc nie mam porównania, ale było całkiem przyjemnie.

Co do grilla... to na brzmienie tego słowa zaczynam mieć mdłości. Wczoraj uciekłem od teściów z grilla i kiedy podchodziłem pod dom rodziców, przy altance zobaczyłem błekitną wstęgę dymu :twisted: ... na szczęście były to placki ziemniaczane ze skwarkami, a nie typowy grill. :lol:

maslinka napisał(a):Ale się czuję zmęczona! :twisted: Na szczęście jutro mogę odpocząć :wink: I jutro będzie oczywiście ciąg dalszy relacji :)


Super. Cieszymy się.

Pozdrawiam.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.08.2011 22:50

Interseal napisał(a):Byliśmy w tym ZOO w ubiegłym roku. Już nie pamiętam, czy miał to być nosorożec, czy hipopotam... ale ten wybieg był w remoncie, a jeden duży pawilon był w budowie. Dawno nie byłem w innym ZOO więc nie mam porównania, ale było całkiem przyjemnie.

Mają małego słonia, strasznie fajny!
Ten ogród zoologiczny zrobił na mnie wrażenie (mam tylko porównanie do Chorzowa i Opola), bo to duży i zadbany teren.
Największe tłumy, tradycyjnie, przy szympansach. Co one tam wyprawiały! :D Właściwie to zachowywały się całkiem po ludzku :wink:
Może wrzucę parę zdjęć do Regionów, bo to prawie nasz region :wink: Do Ostravy mamy trochę ponad godzinkę jazdy samochodem.


Interseal napisał(a):Co do grilla... to na brzmienie tego słowa zaczynam mieć mdłości. Wczoraj uciekłem od teściów z grilla i kiedy podchodziłem pod dom rodziców, przy altance zobaczyłem błekitną wstęgę dymu :twisted: ... na szczęście były to placki ziemniaczane ze skwarkami, a nie typowy grill. :lol:

W zasadzie to było ognisko z pieczonkami :) Pyszne były! :D
I zdążyliśmy zjeść przed deszczem.
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 08.08.2011 07:48

Maslinko, zapraszam do ZOO w Poznaniu, do tzw. Nowego ZOO, choć Stare to właściwie już tylko park z kilkoma stworami. Nowe jest naprawdę śliczne i niezwykle sympatyczna kolejka wąskotorowa do niego prowadzi - Maltanka, a niedaleko ZOO jest camping :D .

http://www.zoo.poznan.pl/
http://www.mpk.poznan.pl/turystyka/maltanka

Pozdrawiam
ewciaku
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 291
Dołączył(a): 21.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewciaku » 08.08.2011 08:32

Maslinko widzę, że weekend udany, więc znów czekam cierpliwie jak wstaniesz i napiszesz kolejny odcinek. Jeszcze mam tylko 2 dni na czytanie Twoich relacji, a potem już jedziemy :lol: :lol: :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2011 11:36

Aguha, dzięki za zaproszenie do Poznania :D Wasze ZOO wygląda bardzo ciekawie. Może wpadniemy w ramach "odkrywania dziecka w sobie" :wink:

A teraz zapraszam na kolejny odcinek.


12 lipca (wtorek) - Wieczór w Pagu

Jedziemy do miasta Pag! Po drodze obowiązkowy postój na punkcie widokowym, mimo że już dosyć późno i warunki do focenia już nie takie, jakie być powinny.
Ale robimy krótką sesję wieczorną, a na taką w ciągu dnia, jeszcze tu przyjedziemy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zjeżdżamy do miasta i próbujemy zaparkować, co nie jest takie proste, bo wszędzie parkometry, a okazuje się, że nie mamy wystarczającej ilości monet. Rozmienianie też słabo nam idzie... Wreszcie udaje się, wrzucamy kwotę za 2 godziny i ruszamy przed siebie, czyli w stronę starówki.

I pierwsza niespodzianka - wybudowali nowy most a'la Mostar (tylko z dwoma przęsłami):

Obrazek

3 lata temu był tutaj zwyczajny mostek. Ten wygląda dużo ładniej.
Most nam się podoba, ale tłum na moście i nie tylko, już nie. Ilość ludzi jest przerażająca, a zdecydowana większość tej ludzkiej masy mówi po polsku 8O
Ale w sumie czy to dziwne? Po tylu paškich relacjach na cro.pli :D

Idziemy w stronę Trgu Kralja Petra Krešimira, na którym stoi kościół Wniebowzięcia Marii z XV wieku:

Obrazek

Naprzeciw kościoła, przed dworem książęcym, zbiegowisko ludzi, coś się dzieje. Nie jest to niestety koncert jednej z chorwackich klap, ale jakieś potworne "granie do kotleta" melodii sprzed lat, w dodatku w kiepskim stylu:

Obrazek

Obrazek

Uciekamy najdalej jak się da. Ale w wąskich uliczkach dopada nas kolejny koszmarek - stragany z różnymi pamiątkowymi ustrojstwami:

Obrazek

Matko, co się stało z tym miastem? 8O
Jeszcze 3 lata temu nie było tu tyle kramów, budek z fast foodem i takich dziwnych zespołów grających muzykę bliską rytmom disco polo.
Potworna komercha zawładnęła tym ładnym miasteczkiem.

Uciekamy na nabrzeże. Tu jest trochę spokojniej:

Obrazek

Potem idziemy coś zjeść - tym razem bardzo pikantną pizzę slavonską.
Po jedzonku kilka jeszcze kilka nocnych kadrów:

Obrazek

Koronczarka (czyli čipkarka :wink:):

Obrazek

Pag to koronki i owce. Dzisiaj koronka (paška čipka):

Obrazek

I bez żalu opuszczamy miasto.
Kierując się w stronę parkingu, zauważamy reklamę konoby Ankora - happy hours, do godziny 18:00 tańsza rybka. Postanawiamy skorzystać z promocji jutro lub pojutrze i dać tym samym drugą szansę miastu Pag. Może w dzień, kiedy nie będzie tu tych tłumów i tandetnej muzyki, bardziej nam się spodoba.

Wracamy na camping. A że jest już po 23:00 zostawiamy samochód na parkingu przed campem, koło plaży i... zostajemy na niej jakąś godzinę. Jest ciepła (a nawet gorąca) noc. Spokojnie, pięknie, tu się odpoczywa. Siedzimy, pijemy piwko i wsłuchujemy się w szum morza...

Obrazek

:papa:
Ostatnio edytowano 26.02.2012 13:40 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 08.08.2011 11:49

No cóż ... każdy chce zarobić na turystach.
W poszukiwaniu większego luzu i swobody miejsca trzeba
będzie zacząć niżej na południe jeździć.

Pamiętaj, że w tym roku sporo osób rezygnowało z Tunezji i Egiptu, to też swoje zrobiło.

Chorwaci dobrze wiedzą jak ogromny potencjał turystyczny drzemie w ich państwie.
Z tak długą linią brzegową i tyloma wyspami ...
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 08.08.2011 12:33

maslinka napisał(a):I bez żalu opuszczamy miasto.
:papa:

Kajakowa wycieczka bardzo mi się podobała.
Tłumy w Pagu na Pagu :wink: mniej.

pzdr :wink:
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 08.08.2011 12:38

Mostek w Pagu zaczęli budować w 2009, w zeszłym roku, jak tam byliśmy drugi raz, jeszcze nie był gotowy, nie miał chyba wierzchniej warstwy nawierzchni, bo żeby zobaczyć kamieniczki trzeba było podskoczyć ;) :)

A że ludzi więcej i komercja większa, cóż, sami wysłaliśmy tam masę rodaków ;)
Nadialena
Cromaniak
Posty: 605
Dołączył(a): 24.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nadialena » 08.08.2011 12:41

Też śledzę Twoją relację Maślinko :D Fajnie zobaczyć miejsca gdzie się było oczami innych. W Pagu tłumy to prawda, i to niezależnie od pory dnia.
Pozdrawiam :D
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 08.08.2011 13:08

Jak twierdzicie że w Pagu są tłumy, to chyba nie byliście wieczorem w Novaliji :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2011 13:12

Crayfish napisał(a):No cóż ... każdy chce zarobić na turystach.
W poszukiwaniu większego luzu i swobody miejsca trzeba
będzie zacząć niżej na południe jeździć.

Albo na wyspy. Najlepiej na te najdalsze - Vis i Lastovo :D

Crayfish napisał(a):Pamiętaj, że w tym roku sporo osób rezygnowało z Tunezji i Egiptu, to też swoje zrobiło.

Chyba nie odczułam większej liczby turystów niż rok temu o tej samej porze. Mimo że w tamtym roku byliśmy w innych rejonach...
Na szczęście udało nam się znaleźć spokojne miejsca, nawet na Pagu :)


longtom napisał(a):Kajakowa wycieczka bardzo mi się podobała.

Cieszę się :D
To chyba była najlepsza kajakowa wyprawa na tym wyjeździe :)


helen napisał(a):Mostek w Pagu zaczęli budować w 2009, w zeszłym roku, jak tam byliśmy drugi raz, jeszcze nie był gotowy, nie miał chyba wierzchniej warstwy nawierzchni, bo żeby zobaczyć kamieniczki trzeba było podskoczyć ;) :)

A to już wiem, dlaczego go nie widzieliśmy w 2008 :wink:

helen napisał(a):A że ludzi więcej i komercja większa, cóż, sami wysłaliśmy tam masę rodaków ;)

To prawda. I to głównie Twoja wina, Helen :wink: :D


Nadialena napisał(a):Też śledzę Twoją relację Maślinko :D Fajnie zobaczyć miejsca gdzie się było oczami innych. W Pagu tłumy to prawda, i to niezależnie od pory dnia.
Pozdrawiam :D

Witaj, Nadialena.
Na szczęście, jak tam pojechaliśmy w ciągu dnia, było dużo spokojniej, ładniej i przyjemniej :)


Rysio napisał(a):Jak twierdzicie że w Pagu są tłumy, to chyba nie byliście wieczorem w Novaliji :wink:

Cześć Rysio :D
Byliśmy wieczorem w Novalji. Ale tam akurat spodziewałam się tłumów (głównie rozbawionej młodzieży), w końcu to samo centrum chorwackiej Ibizy :wink:
A tłumy w mieście Pag były dla mnie pewnym zaskoczeniem...

Natomiast bardzo podobała mi się Metajna, z której to zdaje się niedawno wróciłeś :wink:
Czekam na relację :P
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 08.08.2011 13:16

Relacji pisać to ja nie potrafię więc jak już to jakieś zdjęcia/filmiki się pojawią i to z samej Metajny też niewiele, bo praktycznie każdy dzień gdzieś płynęliśmy na plażę a tych w paskim zalewie od groma :)
Nadialena
Cromaniak
Posty: 605
Dołączył(a): 24.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nadialena » 08.08.2011 13:18

No właśnie Rysio, czy już wróciłeś? A czy mogę wkleić pewne zdjęcie? lepiej zapytam żeby nie było :D
Przepraszam Maślinko za wtrącenie :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2011 13:23

Nadialena napisał(a):Przepraszam Maślinko za wtrącenie :D

Nie ma problemu :D
Tylko: Maslinko, nie Maślinko :wink: Mój nick pochodzi od masliny (hr. oliwka) :D Nie ma nic wspólnego ze ślinką :wink:

Ale o to, czy możesz wkleić zdjęcie pytasz chyba Rysia, nie mnie :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Po Pagu i Cresie przygoda nas niesie - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone