napisał(a) Franz » 16.05.2017 00:07
Niewiele ocalało z legendarnego, owianego tajemnicą zamku, nie zabawiamy zatem długo, schodząc po chwili ze stromego wzgórza do samochodu. Ruszamy w dalszą trasę, zatrzymując się po drodze przy steli, upamiętniającej średniowieczną tragedię, a wkrótce w szybie samochodu odbija się sylwetka kolejnej ruiny wysoko ulokowanego zamczyska.