Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Po drugiej stronie Atlantyku (2022)

Odkrycie Ameryki – popularne określenie faktu dotarcia Krzysztofa Kolumba do tego kontynentu, w 1492 roku. W rzeczywistości pierwszymi ludźmi, którzy dotarli do kontynentu amerykańskiego, byli członkowie społeczności łowieckich, przybyłych z Azji przez Beringię w czasie zlodowacenia, między 40.000 a 17.000 lat temu. Za pierwszego przedstawiciela cywilizacji europejskiej, który dotarł do Ameryki na początku XI wieku, uznaje się wikinga Leifa Erikssona.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 27.01.2023 22:35

marze_na napisał(a):
wiola2012 napisał(a):chętnie bym w takim wieżowcu ze szklana ścianą i widokiem na Michigan pomieszkała.

Też chętnie spędziłabym tam kilka dni :).
Coś mnie pociąga w tych wielkich amerykańskich miastach :D .

Może odrobina luksusu, szczypta komfortu, sporo możliwości i duża porcja anonimowości? :wink:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 28.01.2023 00:14

Po drugiej stronie Atlantyku

Chicago cz.4

Może źle napisałam, że do kolejnego punktu jest daleko. Nie jest bardzo daleko, bo około 2,5 km od Navy Pier, ale ze względu na to, że trochę km mamy już za sobą, postanawiamy podjechać samochodem. W centralnej części Parku Granta znajduje się piękna fontanna Buckingham. "Otwarta dla publiczności w 1927 roku Fontanna Buckingham została zamówiona przez zapaloną kolekcjonerkę sztuki i filantropkę Kate Sturges Buckingham, jako pomnik dla jej brata Clarence'a. Projekt „tortu weselnego” był dziełem architekta Edwarda H. Bennetta, a rzeźby fontanny – w tym cztery zestawy koników morskich w stylu Art Deco, reprezentujące cztery stany graniczące z jeziorem Michigan – zostały stworzone przez francuskiego artystę Marcela Loyau, który zdobył nagrodę Prix Narodowy na Salonie Paryskim 1927 za projekt. Projekt został zainspirowany jedną z ozdobnych fontann w Pałacu Wersalskim we Francji, zbudowaną dla Ludwika XV. Tak się składa, że ​​jest dwukrotnie większa od oryginału, co czyni ją jedną z największych fontann na świecie."
Rozmiar ma symbolizować ogrom pobliskiego jeziora Michigan i zużywa około 57 m3 wody na minutę.

59.jpg

58a.jpg

60.jpg


Nie trafiliśmy na pokaz. Chciałam znaleźć jakieś zdjęcie fontanny podczas pokazu lub nocą, ale nie mogę zlokalizować :oops:
Plac wokół jest przestronny, z nieodłącznym widokiem na wieżowce.

56.jpg

58.jpg

61.jpg


Może byśmy jeszcze pokręcili się po okolicy, ale zaczęło robić się późno, a ta część miasta znajduje się w pobliżu dzielnicy ostatnio niezbyt bezpiecznej.
Przejeżdżamy przez starszą część miasta

62.jpg


i po około pół godzinie jesteśmy na Jackowie. Jackowo a właściwie Avondale, znajduje się w północno zachodniej części miasta. Nazwa (funkcjonuje jeszcze inna - Polish Village)pochodzi od parafii Św. Jacka. Nie będę oceniać życia Polaków w tej dzielnicy. Dla wielu była to namiastka ojczyzny. Dzisiaj polską ludność z Jackowa wypierają już inne narodowości (głównie z Ameryki Łacińskiej). Przejeżdżamy wolno uliczkami , gdzie nadal dostrzec można wiele akcentów polskich, flagi, szyldy w języku polskim czy polskie delikatesy, ale jest ich zdecydowanie mniej niż kilkanaście lat temu. Przyjechaliśmy tutaj, żeby z bliska zobaczyć jeden dom. Dom Johna Pawlaka :D

63.jpg


To tutaj przyjechał Kazimierz Pawlak z wnuczką i sąsiadem Kargulem. Dom jest zamieszkały, nie można go zwiedzić, ale wejść na schodki można. Nikt nas nie pokrzyczał :wink: .
:papa:



piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.01.2023 11:36

wiola2012 napisał(a):Przejeżdżamy wolno uliczkami , gdzie nadal dostrzec można wiele akcentów polskich, flagi, szyldy w języku polskim czy polskie delikatesy, ale jest ich zdecydowanie mniej niż kilkanaście lat temu.


Trzydzieści lat temu oprócz wszechobecnych flag trudno tam było spotkać akcenty amerykańskie :wink:
Świat się zmienia . . . :hut: :papa:



Pozdrawiam
Piotr
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 29.01.2023 06:46

piotrf napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Przejeżdżamy wolno uliczkami , gdzie nadal dostrzec można wiele akcentów polskich, flagi, szyldy w języku polskim czy polskie delikatesy, ale jest ich zdecydowanie mniej niż kilkanaście lat temu.


Trzydzieści lat temu oprócz wszechobecnych flag trudno tam było spotkać akcenty amerykańskie :wink:
Świat się zmienia . . . :hut: :papa:
Pozdrawiam
Piotr

I (w mojej opinii) to dobrze, bo były lata, że część tej dzielnicy jakby zatrzymała się w czasie, a miasta w Polsce bardziej przypominały te zachodnie, niż Jackowo :wink:. Siostra opowiadała, że znała ludzi, którzy mieszkali tam przez kilka lat, nie nauczyli się mówić po angielsku, nie zdobyli prawa jazdy itp. Ta oaza polskości trochę ich ograniczała. Po przylocie do USA, ktoś życzliwy poradził jej, żeby zamieszkała poza Chicago i mówi, że jest mu za to wdzięczna :) .
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2023 09:21

wiola2012 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):… Szczerze - nie czuję sie dobrze w takich molochach. Wieżowce, szkło, aluminium stanowczo mnie przytłaczają :cry:

A ja, dziewczyna ze wsi, chętnie bym w takim wieżowcu ze szklana ścianą i widokiem na Michigan pomieszkała. Nie wiem tylko jak długo :oczko_usmiech: .


Obstawiam, że nie dłużej niż trzy dni :mrgreen: :smo: :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2023 09:22

Fontanna bardzo ładna!
A dom Pawlaka - dla nas sentymentalny :oczko_usmiech:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 31.01.2023 15:03

Też bym chętnie zobaczyła dom Johna Pawlaka :D

Lubię odwiedzać filmowe miejscówki. Będą jeszcze jakieś? 8)
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 31.01.2023 16:23

Kapitańska Baba napisał(a):
wiola2012 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):… Szczerze - nie czuję sie dobrze w takich molochach. Wieżowce, szkło, aluminium stanowczo mnie przytłaczają :cry:

A ja, dziewczyna ze wsi, chętnie bym w takim wieżowcu ze szklana ścianą i widokiem na Michigan pomieszkała. Nie wiem tylko jak długo :oczko_usmiech: .

Obstawiam, że nie dłużej niż trzy dni :mrgreen: :smo: :oczko_usmiech:

Może tydzień :D
Kapitańska Baba napisał(a):A dom Pawlaka - dla nas sentymentalny :oczko_usmiech:

maslinka napisał(a):Też bym chętnie zobaczyła dom Johna Pawlaka :D

Byłam pewna, że jest tam jakaś wystawa, muzeum, cokolwiek... A tu nic. Prywatna, zamieszkała posesja.
Ale i tak mąż pokazywał kolegom zdjęcia z wyjazdu, ale najczęściej to przy "domu Pawlaka" :mrgreen: . Jaki był zadowolony :lol:
maslinka napisał(a):Lubię odwiedzać filmowe miejscówki. Będą jeszcze jakieś? 8)

Podczas tego wyjazdu już nie :).
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 31.01.2023 20:18

wiola2012 napisał(a):
maslinka napisał(a):Też bym chętnie zobaczyła dom Johna Pawlaka :D

Byłam pewna, że jest tam jakaś wystawa, muzeum, cokolwiek... A tu nic. Prywatna, zamieszkała posesja.
Ale i tak mąż pokazywał kolegom zdjęcia z wyjazdu, ale najczęściej to przy "domu Pawlaka" :mrgreen: . Jaki był zadowolony :lol:

Bo to bardzo fajna pamiątka jest. Też na pewno bym sobie zrobiła takie zdjęcie.
A czy Tobie mąż zrobił zdjęcie na tych schodach. Jeśli tak, to pokaż.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 01.02.2023 17:02

megidh napisał(a):
wiola2012 napisał(a):...
Ale i tak mąż pokazywał kolegom zdjęcia z wyjazdu, ale najczęściej to przy "domu Pawlaka" :mrgreen: . Jaki był zadowolony :lol:

Bo to bardzo fajna pamiątka jest. Też na pewno bym sobie zrobiła takie zdjęcie.
A czy Tobie mąż zrobił zdjęcie na tych schodach. Jeśli tak, to pokaż.

Chyba nie zrobił, bo go nie mam :oops: .
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 01.02.2023 19:01

wiola2012 napisał(a):Chyba nie zrobił, bo go nie mam :oops: .


W takim razie masz już zadanie i dodatkowy powód na kolejną wizytę w Chicago :smo: :papa:


Pozdrawiam
Piotr
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 02.02.2023 21:32

piotrf napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Chyba nie zrobił, bo go nie mam :oops: .


W takim razie masz już zadanie i dodatkowy powód na kolejną wizytę w Chicago :smo: :papa:
Pozdrawiam
Piotr

Podejrzewam, że jeszcze kiedyś tam będę :D .
Tylko czy będzie gdzie o tym napisać :(. Miejmy nadzieję, że tak .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 03.02.2023 19:19

Wakacje zbliżają się do końca, relacja również. Pozwolę sobie przewinąć stronę.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 03.02.2023 19:20

:D
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 03.02.2023 19:21

:D :oops:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ameryka Północna


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Po drugiej stronie Atlantyku (2022) - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone