Wenecja wspaniala a Eiffel Tower jak w oryginale monumentalna. Fantastyczne zdjęcia
Zazdro !!
Kapitańska Baba napisał(a):Wielkie brawa dla Siostrzenicy za pomysł Zazdroszczę takiego spektaklu
Kapitańska Baba napisał(a):Właśnie - Wenecja - co u licha? Miała być Ameryka i Vegas a nie jakieś Wenecje czy inne Paryże
wiola2012 napisał(a):Najgoręcej było 47 stopni, wcale nie w słońcu, tylko już po południu, ale na szczęście hotele stały przed nami otworem (dosłownie drzwi były pootwierane ), wchodzi się jednym wejściem, wychodzi po drugiej stronie, mijając niezliczone automaty do gier itp. Można nie tylko się schłodzić ale nawet zmarznąć . Potem wychodzisz na upał i zanim się roztopisz wchodzisz do innego hotelu. Upał jest naprawdę nieodczuwalny.
megidh napisał(a):Patrząc na zdjęcia i czytając opisy mam wrażenie, że pokonaliście niezliczone ilości kilometrów. Odległości tam chyba są spore ?.
Excalibur na zewnątrz i wewnątrz.
Oczopląsu można dostać.
wiola2012 napisał(a):Kusicielki . Wzrok i mina tego Pana wskazywały, że dobrze wykonywały swoje zadanie .
majkik75 napisał(a):wiola2012 napisał(a):Kusicielki . Wzrok i mina tego Pana wskazywały, że dobrze wykonywały swoje zadanie .
Przecież pamiętajmy, co się dzieje w Vegas, zostaje w Vegas
majkik75 napisał(a): Feeria barw i neonów niesamowita Ma coś w sobie jednak to miasto jak się ogląda na zdjęciach a co dopiero jak sobie wyobrażam na żywo ...
pozdrawiam, Michał