napisał(a) piotrf » 23.01.2025 20:03
wiola2012 napisał(a):Czytałam, że dostarcza większych emocji niż ten w Omisiu, szczególnie w początkowej odcinku.
Nie płynąłem , ale w Omisiu to
"ośla łączka" w porównaniu z "dorosłym" raftingiem

, a takim jest pokonanie niższego progu Štrbačkiego buka . Tego typu progi pokonywałem tylko w rzekach zachodniego wybrzeża USA
wiola2012 napisał(a):Czyli nocowaliście w Martin Brod Ale jak z
osiołkiem to pewnie na kempingu

.
Też bym sobie zafundowała taki spacerek

. Ile dni (nocy) byliście w tym rejonie?
Nocowaliśmy obok Informacji , przy takich fajnych piknikowych stołach , po wcześniejszych uzgodnieniach z bardzo miłą panią z obsługi

( zdjęcie zrobione podczas powrotu z kanionu Unaca )
Na rzekę Unę i to , co ciekawe przy niej przeznaczyliśmy 5 pełnych dni ( 23 - 28 . 07 )
Pozdrawiam
Piotr