Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rysiu200
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 21.08.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysiu200 » 29.08.2019 11:08

Baska - podzielam Twoje zdanie. Myslalem tez o MC330 - fajna sprawa. Wlasnie takie cos (takacat 340 z 9,9 Yamaha ciągał sie na waku w Cro). Tam mi sie to spodobalo. O to mi dokladnie chodzi, o taką praktyczna strone, wozenia, rozkladania itd. Ja chce sprzet nie tylko na Cro, ale tez na to, ze to głównie bedzie służyc tu na sródlądziu jako rodzinny skuter wodny dla mnie i 2 synów. Reszta okazyjnie pyrknac. I jak sobie pomysle, ze mam ciągać przyczepę, lub skladac i rozkladac dlugo, to to zniecheci nas do krotkich wypadów na miejscu. Nie o to chodzi. Ja jak pisalem do poważnego pływania używam jachtu poza sezonem i nie chce potem robić tego samego motorówką.

Przyznam, ze nie bardzo rozumiem, dlaczego nie ma zrozumienia, ze nie potrzebuje traktora, by skosic 500m2 trawnika, tylko starczy mi kosiarka, bo 500 m obleci i jeszcze poreczniejsza jest. Ja chce (tak) zabawki do czegoś innego niż większość tutejszych doświadczonych motorowodniaków i dlaczego (mam wrażenie) jestem raczej zachecany do duzych, ciężkich i nieporęcznych jednostek, który z mojej perspektywy do zamierzonego celu i sposobu w jaki zamierzam tego używać, nie bedzie spełniać moich oczekiwań.
Jeśli się zdecyduję - oczywiście dam znać. :-) Licze sie z tym, ze bedzie to przybrzezna zabawka. Tak czy siak - obiecuje Wam uczciwą recenzję.

Proszę, dajcie jeszcze o opinie, czy po sezonie ceny na silniki spadaja?

Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Ostatnio edytowano 29.08.2019 11:30 przez Rysiu200, łącznie edytowano 2 razy
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 29.08.2019 11:22

Rysiu200 napisał(a):Przyznam, ze nie bardzo rozumiem, dlaczego nie ma zrozumienia, ze ja chce (...)
Nie zastanawiaj się nad tym, przejdź do porządku dziennego :wink: :oczko_usmiech:
Nad moim pontonem też wydziwiano, że nie ma ławki (nawet uchwytów na ławki), że nie ma dulek (dulków) na wiosła...
Pod tą całą "presją" dałem nakleić te uchwyty i kupiłem ławkę.
To były najgorzej "zainwestowane" pieniądze w sprzęt urlopowy.
Już po jednym rejsie, ławka poszła na strych i tam jest jej miejsce.

Czytaj i "sublimuj" przeczytane, resztę olej i nie zwracaj uwagi na: "po co ci to?"
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.08.2019 14:42

Rysiu200 napisał(a):Chciałbym dołączyć do Was, planuje zakup sprzętu i potrzebuje porady od speców.
Rodzina 2+4 – dzieci w wieku 3,8,11 i 12. Chcemy się ciągać na waku i „bananach”, czasem może tylko wyskoczyć gdzies dalej.

Bo napisałeś to co napisałeś. I do tego się większość odniosła. Potem nieco zmieniłeś zdanie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.08.2019 15:45

bigredone napisał(a):
Rysiu200 napisał(a):Chciałbym dołączyć do Was, planuje zakup sprzętu i potrzebuje porady od speców.
Rodzina 2+4 – dzieci w wieku 3,8,11 i 12. Chcemy się ciągać na waku i „bananach”, czasem może tylko wyskoczyć gdzies dalej.

Bo napisałeś to co napisałeś. I do tego się większość odniosła. Potem nieco zmieniłeś zdanie.


Rysiu nie bierz tego do siebie, a to wypowiedz jest do ogółu. Większość z userów tego forum jest typowymi "niedzielnymi" motorowodniakami łącznie ze mną. Część z nas lekko lizała wodę. Ja natomiast jestem zły na siebie, że po raz kolejny dałem się podpuścić na pytanie o sprzęt na Jadran. Chociaż dobrze wiem, iż większość pytających pyta tylko po to by potwierdzić swój już ukształtowany zamiar kupna wypatrzonego sprzętu według starej góralskiej zasady:




I jak już wspomnieli koledzy "wolna wola jest"! I można kupić co się chce! :oczko_usmiech:
baska
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 128
Dołączył(a): 18.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) baska » 29.08.2019 22:15

bigredone napisał(a):
Rysiu200 napisał(a):Chciałbym dołączyć do Was, planuje zakup sprzętu i potrzebuje porady od speców.
Rodzina 2+4 – dzieci w wieku 3,8,11 i 12. Chcemy się ciągać na waku i „bananach”, czasem może tylko wyskoczyć gdzies dalej.

Bo napisałeś to co napisałeś. I do tego się większość odniosła. Potem nieco zmieniłeś zdanie.

Noo ale o co chodzi :) wydaje mi się że wizyta na forum spełniła swoje zadanie w 100%
Na początku jak każdy nowy: kupię sobie ponton 2.4 z elektrykiem i w ośmiu popłyniemy na Lastowo.
A teraz po sprowadzeniu na ziemię (albo wodę) zamiary zostały dostosowane do możliwości.
Więc uważam, że po to jest to forum, aby (jeśli ktoś ma czas i ochotę), odpowiadać na pytania nawet jeśli zostały one zadane po raz setny, przez setnego użytkownika.
Rysiu200 zafiksował się na katamaranie i mu teraz tego z głowy nie wybijesz. Ale teraz zna przynajmniej punkt widzenia innych motorowodniaków bardziej obeznanych z Jadranem pod tym kątem. I to pewnie pomoże mu uniknąć kilku błędów które musiałby sam przerobić na własnej skórze.
Ja osobiście zanim kupiłem sprzęt, przeczytałem to forum od deski do deski. Dzięki temu zacząłem od 15km a nie od 5 więc silnik musiałem wymienić tylko raz :).
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 30.08.2019 06:40

baska napisał(a): Dzięki temu zacząłem od 15km a nie od 5 więc silnik musiałem wymienić tylko raz :).


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To tak jak my. Jedna wymianka. :hut: :oczko_usmiech:
Rysiu200
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 21.08.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysiu200 » 30.08.2019 07:03

Roxi napisał(a):
baska napisał(a): Dzięki temu zacząłem od 15km a nie od 5 więc silnik musiałem wymienić tylko raz :).


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To tak jak my. Jedna wymianka. :hut: :oczko_usmiech:


baska, Roxi: A te 15 wymieniliście na ile?
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 30.08.2019 08:08

Rysiu200 napisał(a):....nie bardzo sobie wyobrażam 6 osobową rodzinę na pontonie z osprzętem 20km od brzegu....


Ja też nie, to kiepski pomysł. Ale napisałem "od bazy", nie od brzegu. To znacząca różnica. Za to lubimy Jadran, że wysp tam wiele, przeskakując z jednej na drugą nie oddalasz się za bardzo od lądu. Tyle, że powrót z załogą z zalewanym falą pokładem 20km to kiepski pomysł.

Rysiu200 napisał(a): Ale jeśli już, to nie za bardzo widzę różnicę dlaczego Yam380 miałby się nadawać bardziej niż Takacat 380. Ma taki sam certyfikat, zatem musi spełniać te same kryteria.


To tak nie działa. Kolega #ogórek mógłby się tu wypowiedzieć :wink:
Z grubsza - przy certyfikowaniu sprawdza się wyporność, utrzymywanie się na wodzie, wywrotność - obciążenie jednej burty nie powodujące wywrotki jednostki. Ale nie zachowanie na wodzie (czy morzu) w płynięciu. Nie ma w ogóle badania dynamicznego.
Dosyć to absurdalne.
Niedawno kolega kupował niszową, powiedzmy "sportową" łódkę od polskiego wytwórcy. Dostała certyfikat "C", ale kolega chciał się upewnić i zadzwonił do Polskiego Rejestru Statków. Gość znajacy tą łódkę stwierdził nieoficjalnie: certyfikat musieliśmy wydać, bo spełnia normy obciażeniowe, jak pływa (dynamika na wodzie) nie sprawdzamy przy certyfikowaniu (używają np. tylko obciążnika imitującego silnik, łódka certyfikowana jest bez silnika!). Ale w życiu by się nią nie wybrał na morze, a już z rodziną to w ogóle by do niej nie wsiadł...
Nieco mnie to zszokowało :roll: :roll: :roll:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.08.2019 10:49

Roxi napisał(a):
baska napisał(a): Dzięki temu zacząłem od 15km a nie od 5 więc silnik musiałem wymienić tylko raz :).


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To tak jak my. Jedna wymianka. :hut: :oczko_usmiech:



Te naście lat wstecz dzięki poradom Krzysztofa też nie popełniłem błędu kupna malutkiego silnika do pontonu tylko 15kM. Jednak też radzono mi ponton 3,6m ja nabyłem 3,2m i na trzy, cztery wyjazdy wystarczył. Dziecko zaczęło rosnąć, a ponton kurczyć. W 2015 zmiana na łódkę, w zeszłym roku na inną, taką jaka potrzeba na Jadran.
baska
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 128
Dołączył(a): 18.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) baska » 30.08.2019 11:19

Rysiu200 napisał(a):
Roxi napisał(a):
baska napisał(a): Dzięki temu zacząłem od 15km a nie od 5 więc silnik musiałem wymienić tylko raz :).


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To tak jak my. Jedna wymianka. :hut: :oczko_usmiech:


baska, Roxi: A te 15 wymieniliście na ile?


Jedyną słuszną odpowiedzią jest : na największy jaki przewidział producent pływadła :)
Na Jadranie wyporności i mocy nigdy dość.
my teraz mamy 30KM.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 31.08.2019 06:20

Zmieniam zdanie.
Przejrzałem sobie parę filmików, jeszcze raz i jeszcze raz.
Bierz TakaCata, nie powinno się nic wlewać (nie więcej niż na zwykłym pontonie).
A na falach powinien być lepszy niż "zwykły" ponton tej samej długości.
Nawet w 6 osób będziecie mieli lepiej/wygodniej niż na pontonie tej samej długości.
(tu mogę tylko napisać: szkoda, że oferta się kończy na 3,8 metra).

Przepływałem moim sprzętem (i w ogóle w życiu na silniku) prawie 500 godzin (w 5 lat), z czego Adriatyk zajmuje jakieś 450.
Nie wiem czy to dużo czy mało.
Z każdym sezonem "dokładałem adrenaliny" w ramach nabytego doświadczenia i rosnącego zaufania do sprzętu.
(pamiętam pierwszy wyjazd na Kanał Velebit i macanie tub co parę minut czy jeszcze twarde :wink: ,
lekkie fale i myśli o powrocie do app'a bo "prawie sztorm" :wink: )
Oprócz tępej obsługi rumpla starałem się też myśleć i wyciągać wnioski.
Od drugiego sezonu przynajmniej dwie-trzy morskie wycieczki (na sezon) traktowałem jako "doświadczenie z fizyki w laboratorium":
- co/jak będzie jeśli tak, a co jeśli inaczej -

Ktoś gdzieś na tym forum napisał, że jestem opiniotwórczy 8O
Nie jestem, nie mam takich ambicji.
Wyrażam tylko własne zdanie, które wyrobiłem sobie na podstawie obserwacji i przemyśleń starając się "żyć w zgodzie" z prawami fizyki.

Bierz TakaCata, a my się będziemy wkurzać, że jakieś uprzedzenia nas od tego odwiodły.
:hut: :papa:
Rysiu200
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 21.08.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysiu200 » 31.08.2019 07:23

Postnapisał(a) boboo » 31.08.2019 07:20

Zmieniam zdanie.
Przejrzałem sobie parę filmików, jeszcze raz i jeszcze raz.
Bierz TakaCata, nie powinno się nic wlewać (nie więcej niż na zwykłym pontonie).
A na falach powinien być lepszy niż "zwykły" ponton tej samej długości.
Nawet w 6 osób będziecie mieli lepiej/wygodniej niż na pontonie tej samej długości.
(tu mogę tylko napisać: szkoda, że oferta się kończy na 3,8 metra).

Przepływałem moim sprzętem (i w ogóle w życiu na silniku) prawie 500 godzin (w 5 lat), z czego Adriatyk zajmuje jakieś 450.
Nie wiem czy to dużo czy mało.
Z każdym sezonem "dokładałem adrenaliny" w ramach nabytego doświadczenia i rosnącego zaufania do sprzętu.
(pamiętam pierwszy wyjazd na Kanał Velebit i macanie tub co parę minut czy jeszcze twarde :wink: ,
lekkie fale i myśli o powrocie do app'a bo "prawie sztorm" :wink: )
Oprócz tępej obsługi rumpla starałem się też myśleć i wyciągać wnioski.
Od drugiego sezonu przynajmniej dwie-trzy morskie wycieczki (na sezon) traktowałem jako "doświadczenie z fizyki w laboratorium":
- co/jak będzie jeśli tak, a co jeśli inaczej -

Ktoś gdzieś na tym forum napisał, że jestem opiniotwórczy 8O
Nie jestem, nie mam takich ambicji.
Wyrażam tylko własne zdanie, które wyrobiłem sobie na podstawie obserwacji i przemyśleń starając się "żyć w zgodzie" z prawami fizyki.

Bierz TakaCata, a my się będziemy wkurzać, że jakieś uprzedzenia nas od tego odwiodły.
:hut: :papa:


Ja też zmieniam zdanie.
Jednak na Jadran tylko laminat z min 30 km i zapasowym silnikiem. To jedyna słuszna decyzja, do której każdy doświadczony motorowodniak dochodzi po błędnej drodze zółtodzioba, po ciężkiej walce na fali w 4,5 metrowym potonie z 15km silnikiem.

A serio - boboo - nie chcę wchodzic w ten styl, który właśnie zaprezentowałeś. Nie wiem dlaczego dalej grzejesz ten temat i przeżywasz tego Taka jeszcze raz i jeszcze raz. I nie chcesz zrozumieć, że ja z moich 500h użytkowania, bede mial 450 w Polsce, a 50 w Cro. A do takiego pływania jak ty, używam tam jachtu. Nie chce mi się juz tego tłumaczyć po raz enty, poddaję się. Nie podoba mi się styl w który zmierza ten temat, skręcając w kpiarsko - sarkastyczne tony. :papa:
Ostatnio edytowano 31.08.2019 07:32 przez Rysiu200, łącznie edytowano 1 raz
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 31.08.2019 07:31

Nie wiem jak to odebrałeś, :?
ale ja całkiem poważnie napisałem, że będziesz mieć lepiej na TakaCat 3,8 niż na jakimkolwiek pontonie o tej samej długości.

Żadnej ironii ani sarkazmu nie było w moim poprzednim poście.
Po prostu po "brainstormingu" doszedłem do takich wniosków.
Pewnego dnia mój Zodiac się "skończy". Wtedy na pewno będę szukać czegoś "TakaCatowego" z nadzieją na ponad 4 metry.
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 31.08.2019 07:33

3.8m "cruiser" ... przypomina mi konfiguracją Zodiac-i które widziałem w Chorwacji ciągane przez turystów z Niemiec

Obrazek

Aluminiowy kadłub

>>>>>>>>>>>>>>>>

To taka bardziej ciekawostka bo chyba KONTRA 450 ala"smoki" tansza a wiecej miejsca oferuje

boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 31.08.2019 08:01

@ogorek,
Rysiu200 napisał(a): I jak sobie pomysle, ze mam ciągać przyczepę, lub skladac i rozkladac dlugo, to to zniecheci nas do krotkich wypadów na miejscu. Nie o to chodzi. Ja jak pisalem do poważnego pływania używam jachtu poza sezonem i nie chce potem robić tego samego motorówką.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 652
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone