Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 19.08.2019 07:32

pavlo napisał(a):(...) i się zastanawiam, czy szybkość nurtu rzeki pozwoli mi dotrzeć do Radmanových Mlýnic z załogą 300 kg.
Nie posłużę informacją, posłużę radą:
Ty się nie zastanawiaj, Ty wypróbuj.
Najwyżej zawrócicie. Ale co zaliczone, to zaliczone :D
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 19.08.2019 08:54

boboo napisał(a):
pavlo napisał(a):(...) i się zastanawiam, czy szybkość nurtu rzeki pozwoli mi dotrzeć do Radmanových Mlýnic z załogą 300 kg.
Nie posłużę informacją, posłużę radą:
Ty się nie zastanawiaj, Ty wypróbuj.
Najwyżej zawrócicie. Ale co zaliczone, to zaliczone :D


Oczywista :D Zawsze można też wykonać drugie podejście na wypożyczonym mocniejszym sprzęcie :)
mattom
Odkrywca
Posty: 111
Dołączył(a): 06.07.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) mattom » 19.08.2019 16:48

A czy w Polsce jest inaczej z patentami?
Na egzaminie w pewnej wielkopolskiej szkole byłem jedynym spośród 40 egzaminowanych, który posiadał plywadlo. Kilkanaście osób pierwszy raz siadalo za sterem w dniu egzaminu, bo pływania szkoleniowe realizowali tego samego dnia rano. Zdali wszyscy... Mimo tego że kilka osób zdecydowanie zdać nie powinno.
A sam egzamin. Który od lat ma nie poprawione błędy w kartach egzaminacyjnych i poziom egzaminu praktycznego... Szkoda to komentować.
albe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) albe » 19.08.2019 19:44

Witam,
Ja też niestety :( w piątek zakończyłem moje trzecie pontonowe wakacje. W tym roku padło na otok Hvar a dokładnie bazą była Jelsa.
Z planowanych 10 dni na pływanie udało się zrealizować 9 bo jednego dnia wiało że nawet duże jednostki nie wypływały.
Pomocna w planowaniu była bardzo podrzucona tu wcześniej prze kolege Bogdana strona:http://bora.gekom.hr/karte.php?page=more
Północna cześć wyspy jest usiana wieloma pięknymi zatoczkami gdzie każdego dnia znajdowaliśmy jedną tylko dla siebie :D
Generalnie wypływałem rano, najdalej 20-30 km desant na plażę, snoorking, plażing i ok 13-14 powrót bo codziennie od 14 zaczynało wiać z zachodu że powroty na fali ok 0,5-0,7m średnio są przyjemne dla pontonu 3,6 m 8O .

Jednego dnia w naszej ulubionej zatoczce przysnęło nam się trochę i obudziłem się ok 15tej patrze w zatoce woda spokojna ale na otwartym morzu żagle postawione to wiedziałem że będzie to najdłuższy powrót w mojej motorowodniackiej karierze 8-O :evil: :-|
Fale były takie że masakra w tamtą stronę rejs zajął ok 50 min a wracałem ponad 2 godziny.
Ale niestety wszystko co dobre się kończy i trzeba wracać do rzeczywistości :twisted:
Ale żeby zabić powakacyjną traumę już jeżdżę palcem po mapie z planem na przyszły rok gdzieś wyżej Pag, Zadar...

Pozdrawiam
Załączniki:
img-20190809-131655.jpg
img-20190809-131422.jpg
img-20190807-125019.jpg
img-20190806-112547.jpg
img-20190810-103332.jpg
baska
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 128
Dołączył(a): 18.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) baska » 20.08.2019 08:01

Ta pochylnia jest świetna
Obrazek
wyciągasz kółeczka i parkujesz w cieniu skały,
masz wszystkie rzeczy na brzegu pod ręką i nie przejmujesz się kotwiczeniem i falami.
W którym miejscu Hvaru ta zatoczka ?
albe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) albe » 20.08.2019 10:08

baska napisał(a):Ta pochylnia jest świetna
Obrazek
wyciągasz kółeczka i parkujesz w cieniu skały,
masz wszystkie rzeczy na brzegu pod ręką i nie przejmujesz się kotwiczeniem i falami.
W którym miejscu Hvaru ta zatoczka ?

43°09'35.3"N 16°49'37.3"E
Zastražišće, Chorwacja
https://goo.gl/maps/Hqk5j2W9xt1PpwB7A
Andrzej N
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 02.12.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej N » 20.08.2019 13:24

albe napisał(a):
baska napisał(a):Ta pochylnia jest świetna
Obrazek
wyciągasz kółeczka i parkujesz w cieniu skały,
masz wszystkie rzeczy na brzegu pod ręką i nie przejmujesz się kotwiczeniem i falami.
W którym miejscu Hvaru ta zatoczka ?

43°09'35.3"N 16°49'37.3"E
Zastražišće, Chorwacja
https://goo.gl/maps/Hqk5j2W9xt1PpwB7A

Też mam podobny wynalazek Kolibri 360 ale podoba mi się Twoje bimini. Ja mam mocowane pasami i przód i tył a u Ciebie widzę z tyłu mocowanie jest sztywne. Czy jest to przerobione /jeżeli tak to w jaki sposób/ czy to jest bimini od innego modelu
albe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) albe » 20.08.2019 14:28

Andrzej N napisał(a):
Też mam podobny wynalazek Kolibri 360 ale podoba mi się Twoje bimini. Ja mam mocowane pasami i przód i tył a u Ciebie widzę z tyłu mocowanie jest sztywne. Czy jest to przerobione /jeżeli tak to w jaki sposób/ czy to jest bimini od innego modelu


Jest to dedykowane bimini do tego modelu tylko po moim tuningu :D :
Rurka aluminiowa fi 22 + 2x uchwyty do bimini zakupione w Tokarexie + 2x łącznik/zacisk fi 22 do relingów z Allegro.
Docinasz sobie rurkę na wymiar, kleisz na tubie w miejscu które Ci pasuje uchwyt z drugiej strony łącznik i gitara :D
albe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) albe » 20.08.2019 14:40

Tak to wygląda w przybliżeniu
Załączniki:
IMG_20190820_153416.jpg
Andrzej N
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 02.12.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej N » 20.08.2019 17:19

albe napisał(a):Tak to wygląda w przybliżeniu

Dzięki. Uchwyty mam bo kupiłem jeszcze namiot a to ten sam stelaż. Muszę tylko kupić te zaciski i rurkę i robię. Widzę, że mamy taki sam sprzęt też mam suzę 20 hp. Ja do Cro jadę dopiero 14-09
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.08.2019 18:13

baska napisał(a):Wakacje wakacje i po wakacjach









11.JPG

Ciekawe czy za rok jeszcze będzie rosło ?






Jeśli to te samo, a wygląda na to :) w 2016 rosło, aż do teraz. :)

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.08.2019 18:05 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Rysiu200
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 21.08.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysiu200 » 21.08.2019 20:59

Drodzy,
Jestem nowy, czytam ten wątek ale jest tak długi, że się nie da w całości.
Chciałbym dołączyć do Was, planuje zakup sprzętu i potrzebuje porady od speców.
Rodzina 2+4 – dzieci w wieku 3,8,11 i 12. Chcemy się ciągać na waku i „bananach”, czasem może tylko wyskoczyć gdzies dalej. Ważnym elementem jest poręczność po spakowaniu. Wczoraj widziałem YAM340 S w stanie fabrycznie spakowanym i… to jest wielkie! Jak to wozić!? Czym wozicie swoje sprzety? Anyway – rozważam Takacat 380LX – widziałem to w akcji i mi się podoba. Małe po spakowaniu, łatwo i szybko się składa i fajnie pływa. Pytania:
1. Czy ktoś ma doświadczenia z tym katamaranem? takacat.com Otwarty przód ma swoje zalety, ale może w zafalowaniu to być wada?
2. Najszybciej panuje zakup silnika (nowy). Myśle o Yamaha F20 lub Honda BF20.
Doradźcie proszę. Z tego co czytam, to:
Yamaha - łatwiejszy dostęp do części i serwisu niż Honda
Honda - lżejsza.o 5 kg. (H: 46, Y: 51kg), ale części trudniej dostępne i droższe w serwisie.

Który silnik byście wybrali?
Pozdrowienia.
baska
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 128
Dołączył(a): 18.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) baska » 21.08.2019 21:46

smoki3 napisał(a):Jeśli to te samo, a wygląda na to :) w 2016 rosło, aż do teraz. :)

Obrazek

Wygląda na to samo. I widać że opiera się erozji.
drzewo.jpg

Więc pewnie za dwadzieścia lat też ktoś będzie się zastanawiał "Ciekawe czy za rok też będzie rosło ":)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.08.2019 05:06

baska napisał(a):
smoki3 napisał(a):Jeśli to te samo, a wygląda na to :) w 2016 rosło, aż do teraz. :)

Obrazek

Wygląda na to samo. I widać że opiera się erozji.
drzewo.jpg

Więc pewnie za dwadzieścia lat też ktoś będzie się zastanawiał "Ciekawe czy za rok też będzie rosło ":)


:mrgreen: :mrgreen: :boss:


Rysiu200 napisał(a):Drodzy,
Jestem nowy, czytam ten wątek ale jest tak długi, że się nie da w całości.
Chciałbym dołączyć do Was, planuje zakup sprzętu i potrzebuje porady od speców.
Rodzina 2+4 – dzieci w wieku 3,8,11 i 12. Chcemy się ciągać na waku i „bananach”, czasem może tylko wyskoczyć gdzies dalej. Ważnym elementem jest poręczność po spakowaniu. Wczoraj widziałem YAM340 S w stanie fabrycznie spakowanym i… to jest wielkie! Jak to wozić!? Czym wozicie swoje sprzety?


Cześć i witaj. :papa:

Dla takiej rodziny minimum logistyczne to 4,5m oraz przy zamiarze ciągnięcia czegoś za pontonem silnik 30 kM. Nic mniejszego!
Uderzaj w taki zestaw jak kolego Bogdana "boboo" - na forum w tym temacie i jego wakacyjnym jest sporo zdjęć i wiadomości o zestawie.

Zastanów się od razu nad motorówką, aby żona cię nie pogoniła za rok jak dostanie odcisków na pontonie 4,5m.
Nawet motorówka 4,5m będzie dużo wygodniejsza niż ponton. Z tym że musisz ją wozić na przyczepie podłodziowej. Na wody Chorwackie wyśmienita jest taka jednostka jak moja z certyfikatem morskim na 6 osób, śródlądowym na 10. Kupując ją z silnikiem na rumpel zapłacisz pewnie tyle samo lub mniej niż za ten sam wymiar jak ponton Zodjaka. I tu proponował bym tylko na rumpel przy 4,5m długości ponieważ mało miejsca Panie, mało! Jednak bardzo i to bardzo stabilnie! Ponton do niej nie ma szans i inne łodzie w tej długości też! Dzielność na fali znakomita, jak na Rib-ach lub powiedział bym, że lepiej ponieważ w ślizgu na falach nerek nie obija.
:mrgreen:

Nie popełnij tego błędu co większość z nas ( łącznie ze mną) kupując z chęci zaoszczędzenia "coś" mniejszego na początek. Za rok dwa góra trzy będziesz to "coś" sprzedawał i poszerzał horyzonty o metr, półtora, dwa.............. :oczko_usmiech: Ja zaczynałem od 3,20 i silnika 15kM. Rodzina 3 osobowa i ciasno było. Teraz syn dorósł (jeździ sam) i mam stan optymalny 4,5 m + pies. A ja jestem w stanie w dwie osoby taki zestaw opanować na slipie , wodzie. :mrgreen:



Rysiu200 napisał(a):Czym wozicie swoje sprzety?


Tu pozostanie dla tak licznej rodziny logistycznie tylko przyczepka bagażowa. Chyba,że masz spoprego busa. 8)

Rysiu200 napisał(a):Anyway – rozważam Takacat 380LX – widziałem to w akcji i mi się podoba. Małe po spakowaniu, łatwo i szybko się składa i fajnie pływa.


Zapomnij w Chorwacji się nie sprawdzi przy 6 osobowej rodzinie. :evil:



Rysiu200 napisał(a): Pytania:
1. Czy ktoś ma doświadczenia z tym katamaranem? takacat.com Otwarty przód ma swoje zalety, ale może w zafalowaniu to być wada?


j/w


Rysiu200 napisał(a):2. Najszybciej panuje zakup silnika (nowy). Myśle o Yamaha F20 lub Honda BF20.
Doradźcie proszę. Z tego co czytam, to:
Yamaha - łatwiejszy dostęp do części i serwisu niż Honda
Honda - lżejsza.o 5 kg. (H: 46, Y: 51kg), ale części trudniej dostępne i droższe w serwisie.

Który silnik byście wybrali?
Pozdrowienia.



Plus silniki markowe producentów:
+ Suzuki;
+Tohatsu;
+Merkury;

Ja jestem zwolennikiem Yamah i mam taką lecz 2T. Silniki niezawodne! Jednak co do nowych 4-suwów słyszałem nie zawsze pochlebne opinie.
Jeśli nowy proponował bym zastanowić się nad Suzuki. Bogdan już używa takiego od paru lat i jest zadowolony z osiągów i ekonomii spalania.

Pozdrawiam smoki3
Rysiu200
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 21.08.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysiu200 » 22.08.2019 13:27

Dzieki za obszerny wpis, Smoki.
Ja się skłaniam do Takacata, bo to jest male i poreczne. Potrzebuje mniejszy silnik niż normalny ponton. Ja to zobaczyłem pierwszy raz w Cro teraz w wakacje, jak taki 3,4 m z Yamaha 9,9 ciągnal wake’a. To naprawdę fajnie pływa i łatwo wchodzi w ślizg. Stad pomysl na taki, tylko 3,8 ze względu na rodzine. Ja wiem, ze Wy pływacie pontonami bardzo daleko w Cro po morzu, ale ja nie wiem czy tak będę plywal. My rok temu zrobiliśmy Voditejl Brodice i na dlugie przeloty czarterujemy jacht (poza sezonem)– w tym roku mielismy Bavarie 49 - kawał jachtu - 12 os, 15,5m - 13 ton. A to, to ma być raczej przybezna zabawka w wakacje, raczej sporadycznie na wyplyniecia dalej. Ma sluzyc tez w PL na srodladziu do ciągania i nie chce wszędzie tego targac na przyczepie podlodziowej. Takie cos to nie tylko wygoda i jakośc pływania, ale poręcznośc tez ma znaczenie. Tym bardziej, ze my śpimy na campingach i to ma się zmiescic do Campera lub przyczepy campingowej, wiec nie ma już miejsca na haku jeszcze na łódź.
Ale może sie myle, może temat zażre i faktycznie będziemy weryfikować. Motor 20KM chyba styknie na łodź tez? Mam jeszcze czas na przemyślenia, bo to na przyszly rok.
Hm, zabiles trochę ćwieka. Co to jest za łódka która masz?
Pozdrosy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 646
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone