napisał(a) boboo » 27.07.2019 10:25
mattom napisał(a):bo teoretycznie wysokość pawęży do silnika dobrana idealnie. Muszę podziałać z trymem, ale to już będę kombinował nad Jadranem.
Trym ważna rzecz.
A wysokość - ta teoretyczna - czasami nie do końca pasuje.
Przerobiłem to na urlopie w Jakisnicy (2017).
Najpierw się naczytałem i naoglądałem obrazków. Potem sprawdziłem u siebie i...
acha, wg. teorii mam śrubę i te wszystkie "płetwy" za nisko. Czyli tracę trochę prędkości przez większy opór niżej zanurzonych części.
No to do dzieła, zmajstrowałem "idealną" podkładkę i tak zamocowałem silnik.
I tego nie było dużo. Jeśli dobrze pamiętam, to podkładkę zrobiłem 1,5 cm.
Już pierwsze pływanie pokazało, że nie był to najlepszy pomysł. Zaciągał powietrze dużo częściej niż bez podkładki.
Teoria niestety nie sprawdziła się z praktyką... teoretycznie
Po przemyśleniu doszedłem do wniosku, że akurat ta teoria i te obrazki nie za bardzo mnie dotyczą.
One (teoria i obrazki) pasują do większości pontonów, ale niestety nie do mojego. W tej teorii nie ma uwzględnionych tych "katamaranowych-speed-balonów", które przy dużej szybkości powodują "większe wynurzenie". A co za tym idzie, Futura musi mieć śrubę i płetwy nieco niżej. Czyli oryginalnie, bez podkładek.
Ja mam fajnie, bo mam elektryczny trym, więc mogę "na bieżąco" ustawiać,
ale Ty się trochę "naśrubkujesz" aż znajdziesz złoty środek.